Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Można by się czepiać stylu, czy warsztatu pisarskiego, fabuły itd. Jednak mnie wciągnęła. Przeczytałam ją z przyjemnością. Byłam w stanie zrozumieć bohaterów i ich otwieranie się na siebie. Jedyne, do czego miałabym zastrzeżenia to wprowadzenie do książki autorki. Uprzedza ona niejako o treści książki co w trakcie czytania pozwala nam łatwiej domyślić się fabuły, a ponadto daje złudzenie, że książka jest „mocniejsza” niż jest w rzeczywistości. Akurat na plus oceniam to, że nie ma w niej bardzo drastycznych lub mocno erotycznych scen - przynajmniej jak dla mnie. Na plus dialogi.

Można by się czepiać stylu, czy warsztatu pisarskiego, fabuły itd. Jednak mnie wciągnęła. Przeczytałam ją z przyjemnością. Byłam w stanie zrozumieć bohaterów i ich otwieranie się na siebie. Jedyne, do czego miałabym zastrzeżenia to wprowadzenie do książki autorki. Uprzedza ona niejako o t...

Rozwiń Zwiń

Wzbudziła we mnie całe nic emocji.. czytałam żeby dowiedzieć się co autorka jeszcze wymyśli. Pomysły są jednak oklepane podane w gorszej formie.. czułam się jakbym czytała kiepską historię na Wattpad. Dorośli bohaterowie zachowujący się jak dzieci. Jeśli chodzi o romans to jest wiele lepszych pozycji.

Wzbudziła we mnie całe nic emocji.. czytałam żeby dowiedzieć się co autorka jeszcze wymyśli. Pomysły są jednak oklepane podane w gorszej formie.. czułam się jakbym czytała kiepską historię na Wattpad. Dorośli bohaterowie zachowujący się jak dzieci. Jeśli chodzi o romans to jest wiele lepsz...

Rozwiń Zwiń

Jak na debiut fantasy autorki to było całkiem dobrze! Książka mnie wciągnęła, miała całkiem dobrze skonstruowaną, choć prostą fabułę i fajnych bohaterów. Główna bohaterka była całkiem fajna i dało się z nią utożsamiać. Nie było źle, choć są elementy do dopracowania. Z każdym kolejnym tomem wydaje się że będzie lepiej. W sumie polecam ;)

Jak na debiut fantasy autorki to było całkiem dobrze! Książka mnie wciągnęła, miała całkiem dobrze skonstruowaną, choć prostą fabułę i fajnych bohaterów. Główna bohaterka była całkiem fajna i dało się z nią utożsamiać. Nie było źle, choć są elementy do dopracowania. Z każdym kolejnym tomem...

Rozwiń Zwiń

Po przeczytaniu tej pozycji mam mieszane uczucia. Jakbym miała oceniać po połowie dałabym jakieś 4*, końcówka ratuje sytuację. Jak dla mnie: kompletnie nie da się lubić postaci głównych. Zaś bohaterów drugoplanowych jest mało i nie są oni bardzo rozbudowani. Jedynie Pana S mogłabym polubić. Główna bohaterka zachowuje się irracjonalne, często kompletnie nie rozumiem jej zachowania. Na końcu się jednak odrobinę rehabilituje. Zaś Davida moim zdaniem nie da się lubić wcale - jest nijaki, zachowuje się jak dziecko mimo że jest dorosłym mężczyzną, często się usprawiedliwia, a za jego zachowanie na końcu daje mu red flag. Język i dialogi mogłyby być lepsze, ale bez dramatu. Sądzę, że uplasowałabym te pozycje gdzieś pośrodku - nienajlepsza i nie najgorsza.

Po przeczytaniu tej pozycji mam mieszane uczucia. Jakbym miała oceniać po połowie dałabym jakieś 4*, końcówka ratuje sytuację. Jak dla mnie: kompletnie nie da się lubić postaci głównych. Zaś bohaterów drugoplanowych jest mało i nie są oni bardzo rozbudowani. Jedynie Pana S mogłabym polubić...

Rozwiń Zwiń

Takie młodzieżowe romanse chce czytać. Dobrze napisana, wzruszająca.

Takie młodzieżowe romanse chce czytać. Dobrze napisana, wzruszająca.