-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1159
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać415
Biblioteczka
2018-11-02
2018-12-30
Opowieści o misiach są niezwykłe - osobiście po prostu je uwielbiam! :) Nie wiem, jak to możliwe, ale do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z Paddingtonem. Postanowiłam więc nadrobić to zaniedbanie, dowiedzieć się więcej o jednym z najpopularniejszych niedźwiadków i... jestem absolutnie zachwycona! To była wspaniała przygoda, aż przykro było kończyć. To jedna z tych książek, w których od razu się zakochałam, a uśmiech nie schodził z mojej twarzy :)
Paddingotn to uroczy, mądry i zabawny miś, którego nie da się nie lubić. Bardzo chętnie bym go przygarnęła i podejrzewam, że nie jestem jedyna. Właśnie taką okazję otrzymali państwo Brown z Londynu - małżeństwo pojechało na stację kolejową, by odebrać córkę, która przyjechała na wakacje do domu. Podczas oczekiwania zauważają samotnego misia i postanawiają się nim zaopiekować. Niedźwiadek musi zaadaptować się do nowych warunków, do życia w rodzinie, wśród ludzi, w wielkim mieście, w którym bardzo łatwo się zgubić. Jak poradzi sobie w tej sytuacji? Czy da radę się przystosować? Czy nie wzbudzi to niczyich wątpliwości? I jak to możliwe, że podróżował samotnie?
Każdy kolejny rozdział to nowa przygoda - niektóre z nich są naprawdę niebezpieczne, wszystkie jednak są zabawne. Miś jest ciekawy świata, bystry, odważny, dobrze wychowany i kulturalny, lecz jednak przejawia pewne typowo "misiowe" zachowania, ma swoje przyzwyczajenia, obawy i poglądy, czasem dzieli się z nami spostrzeżeniami dotyczącymi ludzi, które są jak najbardziej trafne :)
"Miś zwany Paddington" to około 150 stron cudownej, pięknie napisanej treści przeplatanej uroczymi, wspaniałymi ilustracjami. Podziwiam Michaela Bonda za styl i język, którym się posługuje, niesamowitą wyobraźnię i sposób, w jaki przedstawił historię tego sympatycznego misia, a także Peggy'ego Fortnuma za niezwykłą zdolność ożywienia tego niedźwiadka na kartach powieści, jego ilustracje dopełniają całości i są po prostu bardzo ładne - obaj panowie odpowiednio wykorzystali swój niewątpliwy talent!
Bardzo polecam tę książkę wszystkim - tym małym, większym i największym; zarówno miłośnikom misiów i opowieści o nich, jak i osobom, które za nimi nie przepadają, ta powieść prawdopodobnie sprawi, że zmienicie zdanie ;) Czytajcie i nie pomijajcie postsriptum od autora na końcu (w tym nowym wydaniu właśnie tam się ono znajduje)! Dobrze, że przeczytałam dopiero pierwszą część, przede mną jeszcze kilkanaście, po które z przyjemnością sięgnę :)
Opowieści o misiach są niezwykłe - osobiście po prostu je uwielbiam! :) Nie wiem, jak to możliwe, ale do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z Paddingtonem. Postanowiłam więc nadrobić to zaniedbanie, dowiedzieć się więcej o jednym z najpopularniejszych niedźwiadków i... jestem absolutnie zachwycona! To była wspaniała przygoda, aż przykro było kończyć. To jedna z tych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie wiem, czy jest ktoś, kto nie zna "Kubusia Puchatka", to chyba najbardziej znany i lubiany Miś ☺ Postanowiłam przypomnieć sobie pierwszą część jego przygód, cofnąć się do czasów dzieciństwa, poczuć się trochę jak dziecko, czasem warto, tym bardziej, że przecież w każdym z nas ono jest 😉
Jestem zauroczona tą lekturą. To naprawdę wspaniała, ciepła i przyjemna opowieść składająca się z pięknych, zabawnych, wzruszających i ciekawych historii, które bawią i uczą. Idealne dla dzieci, lecz dorośli również znajdą tu coś dla siebie. Niebanalne przygody cudownego Misia o Bardzo Małym Rozumku (choć, jak się okazuje, wcale nie jest on taki głupiutki) i jego przyjaciół to świetny pomysł na spędzenie jednego wieczoru czy kilku, w towarzystwie dzieci, dorosłych czy też samotnie. Wspaniały klimat, duża wyobraźnia autora (naprawdę go podziwiam) i wplecione piosenki autorstwa Kubusia zachęcają do lektury. Krótkie rozdziały sprawiają natomiast, że czyta się bardzo szybko. Nie można również pominąć cudnych ilustracji autorstwa E. H. Sheparda, które dodają tej opowieści uroku. Do tłumaczenia Ireny Tuwim nie mam najmniejszych zastrzeżeń.
Książka jest po prostu rewelacyjna! Zabawna, ale jednocześnie wartościowa, nawet trochę refleksyjna, może wiele nauczyć, zwłaszcza dzieci, a jeśli zapomnimy na moment, ile mamy lat, to może nas też? 😉 A wiecie co jest piękne? Są kolejne części przygód tego kochanego Misia i jego przyjaciół 😊 Polecam!
Nie wiem, czy jest ktoś, kto nie zna "Kubusia Puchatka", to chyba najbardziej znany i lubiany Miś ☺ Postanowiłam przypomnieć sobie pierwszą część jego przygód, cofnąć się do czasów dzieciństwa, poczuć się trochę jak dziecko, czasem warto, tym bardziej, że przecież w każdym z nas ono jest 😉
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJestem zauroczona tą lekturą. To naprawdę wspaniała, ciepła i przyjemna opowieść...