equinoxe

Profil użytkownika: equinoxe

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
16
Przeczytanych
książek
26
Książek
w biblioteczce
12
Opinii
45
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Muszę przyznać, że kąśliwy, wulgarny język początkowo mnie zaskoczył. Opisy bohaterów oraz wydarzeń demaskujących ich hipokryzję, ujęte w barwnych określeniach, utrzymały moje zainteresowanie przez początkowe rozdziały. Mogłam przez chwile odnieść wrażenie, że siedzę w loży szyderców, obserwującej polskie społeczeństwo.
Niestety, po jakimś czasie wulgarny język spowszedniał, stracił swój początkowy wyraz, zaskoczenie minęło, a treść książki przestała sprawiać wrażenie urozmaiconej, lektura zwyczajnie zaczęła mnie nudzić.
Obraz polskiego społeczeństwa przedstawiony w książce jest według mnie ciekawy, introdukcja bohaterów wciąga, jednak następne zdarzenia w moim odczuciu okazały się mniej interesujące.

Muszę przyznać, że kąśliwy, wulgarny język początkowo mnie zaskoczył. Opisy bohaterów oraz wydarzeń demaskujących ich hipokryzję, ujęte w barwnych określeniach, utrzymały moje zainteresowanie przez początkowe rozdziały. Mogłam przez chwile odnieść wrażenie, że siedzę w loży szyderców, obserwującej polskie społeczeństwo.
Niestety, po jakimś czasie wulgarny język...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie.
Pozycja odpowiednia dla osób mających styczność z żeglugą - myślę, że dobrze uświadamiająca potęgę żywiołu i sytuacje, które mogą się zdarzyć na morzu. Dla mnie szokująca i trzymająca w napięciu - chociaż nie wiem, czy tych słów można używać w odniesieniu do ludzkiego dramatu o takiej skali.

Lektura, którą należy traktować jako przestrogę w kontekście decyzji podejmowanych na morzu. Opisuje wydarzenia, których należy unikać samemu, ale jednocześnie przedstawia pewne scenariusze, które mogą być wartościowe w przypadku, gdy znajdziemy się w niebezpiecznej sytuacji. Wskazuje na decyzje i błędy, z których można wyciągnąć cenne wnioski tak, by móc za wszelką cenę ich unikać. Demaskuje nierzetelność organów, które powinny zapobiegać takim dramatom i uświadamia, jak często jesteśmy zdani sami na siebie.
Opisuje marzenia o przygodzie i wyzwaniu - które zamienia się w koszmar - i degraduje je do poziomu marzeń o przeżyciu. Dotkliwie i nieodwracalnie - UŚWIADAMIA.

Tłumaczenie bardzo adekwatne, uwzględniające dziedzinowe pojęcia. Wydanie mile mnie zaskoczyło - to bardzo mocno nasycone tekstem 230 stron (pod względem interlinii, marginesów, wielkości czcionki) - to nie książka dla miłośników ilustracji lub rozwlekłych akapitów (choć zawiera kilka stron zdjęć).

Nie jestem pewna czy lektura tej pozycji jest odpowiednia dla czytelnika nie związanego w żaden sposób z żeglarstwem - może być nieco ciężka do "przełknięcia", chociażby ze względu na pewne pojęcia i brak wyobrażenia trudności pewnych sytuacji. Wydaje mi się, że czytelnik o pewnej - nawet niewielkiej - wiedzy z zakresu żeglarstwa może budować w sobie bardziej świadome wyobrażenie opisywanych zdarzeń, odnosząc je jednocześnie do swoich doświadczeń.

Jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w ostatnim czasie.
Pozycja odpowiednia dla osób mających styczność z żeglugą - myślę, że dobrze uświadamiająca potęgę żywiołu i sytuacje, które mogą się zdarzyć na morzu. Dla mnie szokująca i trzymająca w napięciu - chociaż nie wiem, czy tych słów można używać w odniesieniu do ludzkiego dramatu o takiej skali.

Lektura, którą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski
Ocena 7,8
Kukuczka. Opow... Dariusz Kortko, Mar...

Na półkach:

Po książkę sięgnęłam bez jakiejkolwiek wiedzy o J. Kukuczce, a tym bardziej o alpinizmie. Z perspektywy kompletnego laika w dziedzinie muszę przyznać, że po lekturze zostałam mimowolnie wciągnięta w wir ciekawości i wyszukiwania artykułów, relacji, fotografii, wspomnień z wypraw w góry. Nabrałam zdecydowanego szacunku do osób decydujących się na wyzwania w postaci zdobywania najwyższych szczytów świata, a ponadto obudziła się we mnie jakaś dziwna tęsknota do przeżyć, jakimi może być zdobywanie tych szczytów. Odnoszę wrażenie, że zyskałam pewien stopień świadomości z jakim ryzykiem mogą wiązać się takie wyzwania, a to ryzyko stało się dla mnie pociągające. W kontekście biograficznym nie mogę ocenić wiarygodności, czy zgodności z faktami. Opisane losy J. Kukuczki wzbudzily we mnie natomiast podziw w kontekście dążenia do wyznaczonego celu, a także lęk przed brakiem umiejętności zdystansowania się do problemu, by racjonalnie podjąć decyzję. Ponadto, bardzo wartościowe były dla mnie umieszczone fragmenty dzienników, oddające doskonale charakter wypraw.

Po książkę sięgnęłam bez jakiejkolwiek wiedzy o J. Kukuczce, a tym bardziej o alpinizmie. Z perspektywy kompletnego laika w dziedzinie muszę przyznać, że po lekturze zostałam mimowolnie wciągnięta w wir ciekawości i wyszukiwania artykułów, relacji, fotografii, wspomnień z wypraw w góry. Nabrałam zdecydowanego szacunku do osób decydujących się na wyzwania w postaci...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika equinoxe

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
16
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
45
razy
W sumie
wystawione
16
ocen ze średnią 7,7

Spędzone
na czytaniu
91
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]