Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nadal najlepsza ze wszystkich jego, dotychczasowych książek. Szkoda, że po niej zostawił Szackiego. Powrót do serii po latach może się nie udać. Bo, że do tej serii wróci wydaje mi się być tylko kwestią czasu. Polata sobie jeszcze trochę po różnych pomysłach z których nic nie wynika i wróci :)

Nadal najlepsza ze wszystkich jego, dotychczasowych książek. Szkoda, że po niej zostawił Szackiego. Powrót do serii po latach może się nie udać. Bo, że do tej serii wróci wydaje mi się być tylko kwestią czasu. Polata sobie jeszcze trochę po różnych pomysłach z których nic nie wynika i wróci :)

bałem się tej książki, bo autorka ma tendencję do grzebania w sobie i staje się to niestety coraz bardziej niezdrowe, taka była już niestety chmuradalia, taka była całkiem nieudana wyspa łza i to zapowiadały wywiady z autorką przed ukazaniem się tej książki. a tymczasem jakoś udało się jej przed sobą ucieknąć tym razem - odetchnąłem. nie jest to co prawda piaskowa góra, no ale książki takie jak piaskowa góra można napisać tylko raz w życiu - najgorzej gdy się ją napiszę na początku odysei pisarskiej, bo później to już trudno coś z sobą począć, ale rok królika się obronił. mogło być gorzej ;)

bałem się tej książki, bo autorka ma tendencję do grzebania w sobie i staje się to niestety coraz bardziej niezdrowe, taka była już niestety chmuradalia, taka była całkiem nieudana wyspa łza i to zapowiadały wywiady z autorką przed ukazaniem się tej książki. a tymczasem jakoś udało się jej przed sobą ucieknąć tym razem - odetchnąłem. nie jest to co prawda piaskowa góra, no...

Słabe trochę związki przyczyniło-skutkowe, akcja średnio przekonująca, choć pomysł na historię był. Jak dla mnie jednak rozczarowanie...Tyle, że może to książka bardziej dla kobiet? No Miłoszewski to to nie jest ;)

Słabe trochę związki przyczyniło-skutkowe, akcja średnio przekonująca, choć pomysł na historię był. Jak dla mnie jednak rozczarowanie...Tyle, że może to książka bardziej dla kobiet? No Miłoszewski to to nie jest ;)