-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2018-08-30
2018-03-31
2017-06-07
2017-05-19
W dziele „Przewrót” Roman Dmowski nie upatruje odnowienia świata w hitleryzmie. Twierdzenie, że Dmowski tak uważa jest kłamstwem albo wynika z nieuważnego czytania. Natomiast mówi on, że przynajmniej w Polsce, ustrój powinien być w przyszłości oparty na narodzie polskim i mieć podstawy narodowe.
Co do rzekomego antysemityzmu autora, to należy zauważyć, że dostrzegał on zagrożenia dla państwa polskiego wewnętrzne jak i zewnętrzne wynikające z niszczycielskiej działalności żydostwa oraz masonerii. Tak więc należałoby raczej zwrócić uwagę na antypolonizm, który zresztą jest obecny do dzisiaj, niż zarzucać Dmowskiemu antysemityzm tylko dlatego, że dostrzegał problemy i je trafnie opisywał.
Natomiast jeżeli chodzi o faszyzm, to Dmowski zdawał sobie sprawę z tego, że jest to tylko przejściowa forma rządów, która zresztą nie może być przeniesiona na polskie warunki. Mało tego – zwraca uwagę na to, że to piłsudczycy postrzegali faszyzm jako wzór do naśladowania i sposób dojścia do władzy, co przejawiło się w przewrocie majowym 1926 r.
Oczywiście jest kilka kwestii, w których Dmowski pomylił się, ale nie był przecież prorokiem, za to z całą pewnością był niesamowicie przenikliwym politykiem i publicystą, którego zasługi dla Polski i polskiej myśli narodowej są niepodważalne i nieocenione.
W dziele „Przewrót” Roman Dmowski nie upatruje odnowienia świata w hitleryzmie. Twierdzenie, że Dmowski tak uważa jest kłamstwem albo wynika z nieuważnego czytania. Natomiast mówi on, że przynajmniej w Polsce, ustrój powinien być w przyszłości oparty na narodzie polskim i mieć podstawy narodowe.
Co do rzekomego antysemityzmu autora, to należy zauważyć, że dostrzegał on...
2016-12-06
2016-10-14
2016-06-18
2015-03-08
Powieść Romana Dmowskiego jest arcydziełem, które celowo nie jest szerzej znane polskim czytelnikom. Przede wszystkim autor genialnie potrafi połączyć różne wątki w jedną spójną całość. Możemy więc znaleźć tutaj wątek kryminalny, zdrady, zemsty, miłości, masonerii, polityki... Bohaterowie są tu doskonale przedstawieni pod względem psychologicznym, ale znajdziemy też kwintesencję charakterystyki narodu polskiego i żydowskiego. Bardzo obszernie przedstawiony jest wątek demaskowania działalności masonerii, werbowania do jej szeregów nowych adeptów i ukazanie, kto tak naprawdę stoi ponad tym tajnym stowarzyszeniem. Roman Dmowski kilkukrotnie sam otrzymywał propozycje wstąpienia do tego „związku uczynnych grabarzy” i w związku z tym z całą pewnością wiedział o czym pisał.
Język, którym posługuje się Dmowski jest, tak jak w jego pracach politycznych, oszczędny, ale także dosadny i precyzyjny niczym skalpel. Autor potrafi budować napięcie i utrzymywać czytelnika w ciągłej niepewności, dzięki czemu trudno się oderwać od lektury.
Książka ta, mimo że została wydana w 1931 r., jest nadal aktualna w dzisiejszej Polsce, która coraz bardziej staje się państwem „Polin” czy „Rzeczpospolitą Przyjaciół”. Miała za zadanie budzić Polaków, obnażyć niewidzialnego wroga wtopionego w polskie społeczeństwo i pokazać jak z nim walczyć, jednak została niemal całkowicie wypleniona z literatury polskiej. A tymczasem Polacy nadal śpią...
Powieść Romana Dmowskiego jest arcydziełem, które celowo nie jest szerzej znane polskim czytelnikom. Przede wszystkim autor genialnie potrafi połączyć różne wątki w jedną spójną całość. Możemy więc znaleźć tutaj wątek kryminalny, zdrady, zemsty, miłości, masonerii, polityki... Bohaterowie są tu doskonale przedstawieni pod względem psychologicznym, ale znajdziemy też...
więcej Pokaż mimo to