Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czternastoletnia Molly i jej młodszy brat Kip nie chcą trafić do sierocińca . Podejmują prace w posiadłości państwa Windsorów. Molly bez zastanowienia bierze ta prace bo była to jedyna jaka jej zaoferowali w miejscu gdzie nikogo nie interesowało ile dziewczynka tak naprawdę ma lat . Jednak od samego przyjazdu do posiadłości przeczuwają , że to miejsce nie jest idealnym schronieniem . Rodzeństwo jest zaniepokojone zachowaniem i wyglądem członków rodziny Windsorów oraz obecnością wielkiego drzewa prawie zarośniętego z rezydencja . Kiedy okazuje się , że nocą pojawia się tajemnicza postać a drzewo aby rosnąć spełnia nawet najskrytsze marzenia mieszkańców domu , robi się naprawdę niebezpiecznie . Jest to książka zarówno dla młodszych czytelników jak i tych starszych . Bardzo szybko polubiłam Molly , która dla dobra własnej rodziny jest w stanie poświecić wiele. Niepotrafiąc powiedzieć bratu prawdy o rodzicach dopuszcza się czegoś złego , czegoś co czych na jej życie . Na szczęście z nich wszystkich tylko Kip potrafi myśleć pozytywne i nie ulega pokusie większej od pozostałych . Książka opowiada historie ludzi którzy są w stanie poświecić wiele aby zaspokoić swoje potrzeby . Tylko czy to im wyjdzie na dobre ????? . Polecam

Czternastoletnia Molly i jej młodszy brat Kip nie chcą trafić do sierocińca . Podejmują prace w posiadłości państwa Windsorów. Molly bez zastanowienia bierze ta prace bo była to jedyna jaka jej zaoferowali w miejscu gdzie nikogo nie interesowało ile dziewczynka tak naprawdę ma lat . Jednak od samego przyjazdu do posiadłości przeczuwają , że to miejsce nie jest idealnym...

W książce poznajemy dwie bohaterki . Izy Stone oraz Clare Cartwright. Izzy Stone poznajemy w roku 1995 jako siedemnastoletnia dziewczynę która doświadczyła ogromnej tragedii . Mianowicie traci ona ukochanego ojca , którego zastrzeliła jej matka . Dziewczyna przyjmuje , ze kobieta jest obłąkana i zrywa z nią wszelkie kontakty . Będąc nastolatka trafia do rodziny zastępczej m w której pomaga przybranym rodzicom w porządkowaniu zbiorów pochodzących za Szpitala Psychiatrycznego w Willard . W stosie porzuconych i zapomnianych przedmiotów Izy znajduje plik nieotwartych listów oraz dziennik , które okażą się kluczem do jej przeszłości . Clare Cartwright poznajemy w roku 1929 jako osiemnastoletnia dziewczynę , szaleńczo zakochana we włoskim imigrancie Brunonie . Kiedy wyjawia rodzicom zamiar poślubienia ukochanego jej ojciec wpada w furię i wysyła córkę do kosztownego ośrodka dla obłąkanych . Niestety z czasem stopa życiowa jej ojca spada i zostaje ona przeniesiona do Szpitala Psychiatrycznego w Willard . Izzy odkrywa prawdę o okrutnej przeszłości Clary . Im bardziej zbliża się do jej historii tym bardziej jest niepewna zdarzeń ze swojego dzieciństwa . Historia dwóch młodych dziewczyn żyjących w dwóch różnych epokach , dzieli je 66 lat . Czy los postawi je na swojej drodze ? Co takiego kryje przeszłość Izzy ? Jeżeli chcecie się przekonać to koniecznie sięgnijcie po ta książkę . Czytałam ja jednym tchem . Całe szczęście , ze czytałam ja podczas podróży samochodem oraz w domu bo inaczej ludzie pomyśleli by , ze zwariowałam ponieważ na głos wyzywałam i komentowałam zachowania osób w książce . Bardzo poruszająca historia rodzinna , miłosna . Dla ojca Clary łatwiej było odesłać ja do domu dla obłąkanych niż caakceptowac fakt iż jego córka nie mierzy tak wysoko jak on oraz ze miłość może połączyć dwie rożna klasy społeczne . Natomiast dla Izzy matka była uosobieniem zła bo jak mogła odebrać jej ukochanego ojca . Gdy dziewczyna pozna prawdę niestety będzie już za późno . Polecam książkę w 100% .

W książce poznajemy dwie bohaterki . Izy Stone oraz Clare Cartwright. Izzy Stone poznajemy w roku 1995 jako siedemnastoletnia dziewczynę która doświadczyła ogromnej tragedii . Mianowicie traci ona ukochanego ojca , którego zastrzeliła jej matka . Dziewczyna przyjmuje , ze kobieta jest obłąkana...

„ Klątwa przeznaczenia „ jest to pierwsza książka która przeczytałam w tym roku. I jak dla mnie WOW. Książkę posiadam w swojej biblioteczce od września i mogę być zła sama na siebie , ze nie przeczytałam jej wcześniej . Podbiła moje serce w 100% . Z żalem odkładałam ja gdy szlam do pracy czy takie głupie czynności jak jedzenie czy spanie . Cały czas myślałam co wydarzy się później . W książce poznajemy Arienne szesnasto letnia czarodziejkę która szuka schronienia przed grożącym jej niebezpieczeństwem i ukrywa się w siedzibie Związku - bractwa rządzącego twarda męska ręka . Kolejny bohater to Mistrz Severo trzydziestosiedmio letni związkowiec . Wszyscy boja się wielkiego Lwa , kobiety nie wyrażają się o nim ciepło i co najważniejsze nigdy nie posiadał „ milady „ . Dodatkowo drzemie w nim wielka moc nad która jest mu ciężko zapanować . Gdy w brutalny sposób Przeznaczenie stawia na swojej drodze młodziutka dziewczynę i dojrzałego mężczyznę wszystko zaczyna się wyjaśniać . Arienne poznaje prawdę o Severo i wierzy z całego serca , ze jest on jej przeznaczeniem . Jednak gdy Severo odkrywa prawdę o Arienne oraz o tym , ze darzy ja uczuciem jest już za późno ... Duch jego ukochanej wstępuje już do Krainy Białej Damy . I właśnie w taki sposób kończy się książka , zostawiajac czytelnika w ciężkim szoku z płaczącym serce i jak to się mówi z wielkim książkowym kacem . Jest to pierwsza książka której kontynuacji nie mogę się już doczekać . Mam nadzieje , ze Pani Magda oraz Pani Sylwia szybko skończą druga czesc :))))))))))

„ Klątwa przeznaczenia „ jest to pierwsza książka która przeczytałam w tym roku. I jak dla mnie WOW. Książkę posiadam w swojej biblioteczce od września i mogę być zła sama na siebie , ze nie przeczytałam jej wcześniej . Podbiła moje serce w 100% . Z żalem odkładałam ja gdy szlam do pracy czy takie głupie czynności jak jedzenie czy spanie . Cały czas myślałam co wydarzy się...