rozwiń zwiń
Pati

Profil użytkownika: Pati

Poznań Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 8 lata temu
209
Przeczytanych
książek
391
Książek
w biblioteczce
60
Opinii
216
Polubień
opinii
Poznań Kobieta
Dodane| Nie dodano
Poznań

Opinie


Na półkach:

Śmierć. Wydarzenie okrutne w swej postaci, trudne do zrozumienia i akceptacji zwłaszcza przez bliskich osoby zmarłej. Wydarzenie niosące za sobą niewyobrażalny ból i żal, spowodowane nieodwracalną stratą, zwłaszcza gdy ofiarą śmierci jest dziecko, które jeszcze niedawno miało w perspektywie przyszłości wiele lat życia. Wydarzenie nieuniknione i czekające każdego z nas, pozostawiające trwały ślad w świadomości bliskich. Wydarzenie, z którym trudno sobie poradzić i każdy robi to na swój indywidualny sposób, a czas żałoby to okres szczególnie trudny, który jednak w końcu mija.

Taka tragedia spotyka rodzinę Jamiego, gdy jedna z jego starszych sióstr ginie w zamachu terrorystycznym zorganizowanym przez muzułmanów. Rodzice pogrążają się w cierpieniu, najpierw wspólnie, potem osobno, z czasem przestają dostrzegać potrzeby swoich pozostałych dzieci. Zdaje się, że żałoba rodziców Jamiego trwa wiecznie i ma destrukcyjny wpływ na życie wszystkich członków rodziny. Ojciec otacza czcią prochy Rose znajdujące się w urnie na kominku, popada w alkoholizm, nie potrafi zająć się swoimi dziećmi, matka z kolei wybiera dalsze życie u boku innego mężczyzny, całkowicie zapominając o swojej rodzinie. Wobec zaistniałej sytuacji Jamie i jego siostra Jas wydają się być zdani tylko na siebie.

“Moja siostra mieszka na kominku” to przepełniona emocjami dziesięcioletniego chłopca opowieść o jego trudnej sytuacji rodzinnej, którą usiłuje zrozumieć. Właśnie to, że narratorem autorka uczyniła dziesięciolatka stanowi, moim zdaniem, o sile tej książki. Dzieci to podobno najbardziej szczere istoty na tym świecie i widać to w sposobie narracji. Każde słowo Jamiego jest niezwykle szczerym słowem, przekazywanym w prosty, nieskomplikowany sposób jak na dziesięciolatka przystało. Po śmierci Rose i rozpadzie rodziny Jamie stał się nieszczęśliwym, pragnącym miłości i uwagi rodziców, pełnym nadziei na zmianę zaistniałej sytuacji dzieckiem. Rzeczywistość jednak okrutnie weryfikuje oczekiwania i pragnienia chłopca.

Nie należę do osób, które płaczą podczas czytania książek, właściwie zdarza mi się to bardzo, bardzo rzadko. Tak się składa, że debiut Annabel Pitcher, swoją drogą jeden z lepszych debiutów jaki czytałam do tej pory, debiut niezwykle emocjonalny, smutny, poruszający najcieńsze struny czytelniczej wrażliwości (przynajmniej mojej) sprawił, że z oczu popłynęły mi łzy. Ale nie jest tak, że podczas czytania tej książki tylko i wyłącznie płakałam, co to to nie! W żadnym razie, bo mimo momentów bardzo smutnych, są i takie wesołe, które rodzą się ze sposobu w jaki Jamie opisuje obserwowaną przez siebie rzeczywistość. Momenty te, mimo przejmującego i poważnego tematu tej powieści zaowocowały pojawieniem się na mojej twarzy uśmiechu. Zazdroszczę wszystkim tym, którzy książki Annabel Pitcher jeszcze nie czytali i których ta mądra książka jeszcze wzruszy. Sama z kolei mam nadzieję, że każdy debiut literacki, po który sięgnę będzie równie dobry jak “Moja siostra mieszka na kominku”.


slowa-nieulotne.blogspot.com

Śmierć. Wydarzenie okrutne w swej postaci, trudne do zrozumienia i akceptacji zwłaszcza przez bliskich osoby zmarłej. Wydarzenie niosące za sobą niewyobrażalny ból i żal, spowodowane nieodwracalną stratą, zwłaszcza gdy ofiarą śmierci jest dziecko, które jeszcze niedawno miało w perspektywie przyszłości wiele lat życia. Wydarzenie nieuniknione i czekające każdego z nas,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Victoria ma osiemnaście lat, całe życie spędziła w licznych rodzinach zastępczych, jednak w żadnej nie została na dłużej. Przez ludzi zawsze była odbierana jako osoba nieufna, aspołeczna, a nawet bezczelna, ale prawie nikt nigdy nie podjął próby zrozumienia przyczyn jej zachowania. Teraz opuszcza dom dziecka, by zacząć nowe życie, ale poza talentem do układania przepięknych kwiatowych bukietów, które wpływają na uczucia innych, nie posiada zupełnie nic. Język kwiatów Victoria poznała dzięki Elizabeth - jedynej osobie, która potrafiła ją kiedykolwiek zrozumieć. Po okresie krótkiej bezdomności Victoria znajduje pracę w kwiaciarni i może zajmować się tym co na prawdę kocha. Dziewczyna powoli układa sobie życie, a znajomość z Grantem, który również zna język kwiatów, powoduje powrót jedynych i nielicznych szczęśliwych wspomnień z czasu pobytu w domu Elizabeth.

Akcja powieści Vanessy Diffenbaugh toczy się dwutorowo. Jednocześnie poznajemy obecne wydarzenia z życia bohaterki i te sprzed kilku lat, kiedy przez niedługi okres czasu miała ona szansę na normalny dom. Dzięki zastosowanej przez autorkę pierwszoosobowej narracji łatwiej można zauważyć jaki wpływ na charakter Victorii miały przeszłe wydarzenia. Nie wydaje mi się jednak, że przeszłość bohaterki i jej trudne dzieciństwo mogą być wytłumaczeniem wszystkich jej lekkomyślnych i nieodpowiedzialnych zachowań, przez co Victorii zwyczajnie nie da się lubić, a jej postępowanie nie wzbudza sympatii czytającego. “Sekretny język kwiatów” to powieść o różnych uczuciach, z których najwięcej chyba miejsca autorka przeznaczyła dla opisania trudnej miłości między przybraną matką a córką. W książce nie brakuje też negatywnych emocji, w końcu Victoria to osoba wrogo nastawiona do wszystkich i wszystkiego, co przekazuje otoczeniu przy pomocy kwiatów. Rośliny zresztą stanowią ważny element tej historii, nie tylko są bliskie bohaterce ale też wprowadzają do powieści niepowtarzalny klimat. Choć podjętego przez Vanessę Diffenbaugh tematu z pewnością nie można zaliczyć do łatwych, to pozycję tę charakteryzuje niezwykłe ciepło i nadzieja na to, że każdy ma szansę na zmianę swojego życia na lepsze.

Sama historia może wydawać się w pewnym momencie nieco banalna, opowiedziana została jednak w interesujący i wciągający sposób. Zastosowany przez Diffenbaugh zabieg przeplatania wydarzeń teraźniejszych z przeszłymi tylko potęguje ciekawość losami Victorii, czytelnikowi cały czas towarzyszy uczucie niepewności i chęć odkrycia skrywanej przez autorkę tajemnicy dotyczącej okoliczności rozstania Victorii i Elizabeth. “Sekretny język kwiatów” podbił serca wielu czytelników i ja również dołączyłam do tego grona; jest to bowiem jedna z ciekawszych książek przeczytanych przeze mnie w ostatnim czasie.

Victoria ma osiemnaście lat, całe życie spędziła w licznych rodzinach zastępczych, jednak w żadnej nie została na dłużej. Przez ludzi zawsze była odbierana jako osoba nieufna, aspołeczna, a nawet bezczelna, ale prawie nikt nigdy nie podjął próby zrozumienia przyczyn jej zachowania. Teraz opuszcza dom dziecka, by zacząć nowe życie, ale poza talentem do układania przepięknych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W mroźną grudniową noc dochodzi do dwóch okrutnych morderstw. Na miejscach zbrodni sprawca zostawia wiersz i zegary, które głośnym tykaniem odmierzają ostatnie chwilę życia ofiar. Śledztwo prowadzą detektywi Lincoln Rhyme i Amelia Sachs, a pomaga im Kathryn Dance specjalizująca się w wykrywaniu kłamstw podczas przesłuchań. Śledztwo do najłatwiejszych nie należy, Zegarmistrz przygotowuje kolejne zbrodnie z niezwykłą precyzją, nie pozostawiając przy tym żadnych śladów swojej obecności. Równolegle Amelia Sachs prowadzi dochodzenie dotyczące działalności korupcyjnej, w którą zamieszani są funkcjonariusze z jednego z nowojorskich posterunków. Sprawa ta być może wpłynie na decyzję Sachs o dalszej pracy w policji.

Jeffery Deaver już na początku swojej powieści prezentuje czytelnikowi dwa, okrutnie popełnione morderstwa, co sugerować może, że w książce naprawdę będzie się działo. Czy tak jest w rzeczywistości? Muszę przyznać, że tutaj czekało mnie pierwsze i jedyne rozczarowanie. Po rozpoczęciu śledztwa, tempo wydarzeń zwalnia i w pewnym momencie myślałam, że nie dokończę czytać tej książki, już prawie zdecydowałam się odłożyć ją na półkę i dać sobie z twórczością Deavera spokój. Wtedy jednak nastąpił przełom. Akcja przyspieszyła, napięcie wzrosło a poszczególne wątki zaczęły się ze sobą łączyć. Do samego końca prawdziwe motywy sprawcy pozostawały nieznane a autor zaskakiwał kolejnymi zwrotami akcji.

Poza standardową metodą prowadzenia śledztwa, opierającą się na gromadzeniu dowodów i wysnuwaniu wniosków, którą posługuje się Rhyme, autor prezentuje też metodę dotyczącą analizy mowy ciała osoby przesłuchiwanej. Jest to o tyle ciekawy aspekt tej powieści, że raczej nieczęsto mamy okazję poznać tego typu informacje podczas czytania książek niezwiązanych bezpośrednio z taką tematyką. Momenty opisujące specjalizację Kathryn Dance były miłym urozmaiceniem podczas czytania o rutynowych działaniach, których celem jest złapanie sprawcy przestępstwa. Poza wspomnianą kinezyką, Jeffery Deaver przybliża czytelnikom ciekawostki związane z zegarmistrzostwem i czasem. Bardzo podobało mi się także to, że czytając "Zegarmistrza" mogłam jednocześnie obserwować postępy dwóch, pozornie nie mających ze sobą wiele wspólnego, śledztw.

Intryga wymyślona przez Deavera jest skomplikowana i kiedy wydaje się, że wszystko już zostało wyjaśnione, autor wyciąga asa z rękawa, zaskakuje czytelnika, nie pozwalając odłożyć książki przed zakończeniem lektury. "Zegarmistrz" to okazja do bardzo dobrej rozrywki i niemałych emocji. Zadowoli wielbicieli gatunku a ja sama na pewno przeczytam też inne książki autora.

W mroźną grudniową noc dochodzi do dwóch okrutnych morderstw. Na miejscach zbrodni sprawca zostawia wiersz i zegary, które głośnym tykaniem odmierzają ostatnie chwilę życia ofiar. Śledztwo prowadzą detektywi Lincoln Rhyme i Amelia Sachs, a pomaga im Kathryn Dance specjalizująca się w wykrywaniu kłamstw podczas przesłuchań. Śledztwo do najłatwiejszych nie należy, Zegarmistrz...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Pati

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [7]

Philippa Gregory
Ocena książek:
7,1 / 10
38 książek
5 cykli
903 fanów
Jane Austen
Ocena książek:
7,5 / 10
47 książek
2 cykle
Pisze książki z:
3472 fanów
Ewa Nowak
Ocena książek:
7,0 / 10
85 książek
4 cykle
661 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
209
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
216
razy
W sumie
wystawione
196
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
1 108
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
16
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]