Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wspaniała książeczka i myślę, że nie tylko dla dzieci. Podarowałabym ją większości dorosłych w moim otoczeniu :)

Wspaniała książeczka i myślę, że nie tylko dla dzieci. Podarowałabym ją większości dorosłych w moim otoczeniu :)

Bardzo nie podoba mi się przytaczanie wyników badań na zwierzętach. Na pewno książkę oceniłaby o wiele lepiej, bo kilka rzeczy w niej naprawdę mnie zaciekawiło, jednak za publikowanie (i być może zlecanie) badań na zwierzętach daję słabą ocenę.

Bardzo nie podoba mi się przytaczanie wyników badań na zwierzętach. Na pewno książkę oceniłaby o wiele lepiej, bo kilka rzeczy w niej naprawdę mnie zaciekawiło, jednak za publikowanie (i być może zlecanie) badań na zwierzętach daję słabą ocenę.

Strasznie się wynudziłam i wymęczyłam czytając ten zbiór przypadkowo zestawionych opowieści. Niektóre są faktycznie poruszające, ale większość była dla mnie tak nijaka, że nawet nie jestem w stanie ich przytoczyć. Chciałabym też zwrócić uwagę na fragmenty opisane "pocztówka z..." Tego w ogóle (w dużej mierze) nie da się czytać... chyba, że z lupą.. a napomknę, że nie mam problemów ze wzrokiem. Nie namawiam do tego aby nie czytać tej książki, bo to, że mi się nie podobała to nie znaczy, że jest tragiczna. Po prostu radzę aby przed zakupem przeczytać sobie jakąś jej część żeby wiedzieć czego się spodziewać. Ja niestety mimo, że kupowałam tę książkę w empiku i miałam możliwość do niej zajrzeć w sklepie to nie zrobiłam tego i teraz trochę żałuję.

Strasznie się wynudziłam i wymęczyłam czytając ten zbiór przypadkowo zestawionych opowieści. Niektóre są faktycznie poruszające, ale większość była dla mnie tak nijaka, że nawet nie jestem w stanie ich przytoczyć. Chciałabym też zwrócić uwagę na fragmenty opisane "pocztówka z..." Tego w ogóle (w dużej mierze) nie da się czytać... chyba, że z lupą.. a napomknę, że nie mam...

Ojej... trochę jak sen szaleńca :)

Ojej... trochę jak sen szaleńca :)

Niektóre reportaże z podróży są bardzo ciekawe. Widać jednak, że książka skierowana jest raczej do widzów TVN-u. Trochę mnie bawiło, że wyjaśnione tu są najprostsze słowa np. iskanie :) Niemniej jednak uważam, że książka jest dobra a dużym jej atutem są bardzo ładne fotografie.

Niektóre reportaże z podróży są bardzo ciekawe. Widać jednak, że książka skierowana jest raczej do widzów TVN-u. Trochę mnie bawiło, że wyjaśnione tu są najprostsze słowa np. iskanie :) Niemniej jednak uważam, że książka jest dobra a dużym jej atutem są bardzo ładne fotografie.

Dobra książka, ale za bardzo szczegółowa. Autor wielokrotnie się powtarza. To samo mógłby zawrzeć w 100 stronach, niekoniecznie w 220 ;)

Dobra książka, ale za bardzo szczegółowa. Autor wielokrotnie się powtarza. To samo mógłby zawrzeć w 100 stronach, niekoniecznie w 220 ;)