Pisarze z całego świata w akcie solidarności z Salmanem Rushdiem
Pisarze z całego globu solidaryzują się z Salmanem Rushdiem, na co dzień mieszkającym w Nowym Jorku. W piątek o 11:00 lokalnego czasu spotkają się na schodach nowojorskiej biblioteki, gdzie będą czytać fragmenty wybranych tekstów z dorobku autora. Data jest nieprzypadkowa – 19 sierpnia mija dokładnie tydzień od ataku na autora „Szatańskich wersetów”. Z najnowszych informacji, przekazanych przez agenta Salmana Rushdiego, Andrew Wylie’ego, wynika, że Brytyjczyk urodzony w Bombaju nadal dochodzi do siebie w szpitalu. Przygotowaliśmy dla was garść najświeższych informacji po zamachu na 75-letniego autora.
Twórcy i internauci chcą – tak jak Salman Rushdie w swoich tekstach – bronić wolności pisania i ekspresji myśli w literaturze. Zbiorowe czytanie w Nowym Jorku współorganizuje PEN America, biblioteka The New York Public Library oraz Penguin Random House, czyli wydawnictwo, które publikuje książki Rushdiego.
Setki pisarzy za Rushdiem
W murach biblioteki spotkają się m.in. Paul Auster, Reginald Dwayne Betts, Tina Brown, Kiran Desai, Andrea Elliott, Amanda Foreman, Roya Hakakian, A.M. Homes, Siri Hustvedt, Hari Kunzru, Colum McCann, Andrew Solomon oraz Gay Talese. Lista nazwisk jest długa i nadal pozostaje otwarta. Jak informuje „The Guardian”, pisarzy, którzy zgłosili się do udziału w projekcie, są setki.
Organizatorzy zachęcają osoby, które nie będą mogły dotrzeć na Manhattan, do udostępniania informacji o spotkaniu. Dodatkowo także do publikacji własnego nagrania wideo, na którym można przeczytać krótki fragment jednej z książek Rushdiego. Wystarczy użyć hashtagu #StandWithSalman i otagować @penamerica. Pomysłodawcy zachęcają też do organizowania podobnych wydarzeń w swoich lokalnych społecznościach. Zbiorowe czytanie w Nowym Jorku będzie można oglądać na Twitterze na koncie @PENamerica oraz na kanale biblioteki na YouTubie.
Piątkowe wydarzenie jest inspirowane wydarzeniem z przeszłości. W 1989 roku, kilka dni po tym, jak ogłoszono fatwę przeciwko Rushdiemu, zorganizowano zbiorowe czytanie „Szatańskich wersetów”, w którym wzięło udział ponad 3 tysiące osób. Przypomnijmy, że fatwę – czyli wyrok śmierci na Rushdiego – nałożył ajatollah Ruhollah Chomejni. Pisarza oskarżono o bluźnierstwa na temat islamu i proroka Mahometa. Mimo że później Iran zdystansował się do tego i wycofał się z jej poparcia, cena za głowę pisarza w ostatnich latach wzrosła do ponad trzech milionów dolarów.
Chociaż Rushdie w obawie o swoje życie ukrywał się przez wiele lat, ostatnio oznajmił, że wierzy, że jego życie jest znów normalne. Dlatego też zgodził się na wykład w jednym z centrów edukacyjnych w mieście Chautauqua w stanie Nowy Jork. Jego wystąpienie miało dotyczyć tego, jak ważny jest azyl w USA dla wygnanych pisarzy. Więcej o wydarzeniach sprzed tygodnia możecie przeczytać TUTAJ.
„Zaatakował wierzenia i system wartości wiernych”
Nożownikowi, który w piątek zaatakował Rushdiego, postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa i dokonania „uprzednio zaplanowanego przestępstwa”. 24-letni Hadi Matar nie przyznał się do winy. Młody mężczyzna został aresztowany bez możliwości zwolnienia za kaucją. Ma podrobione dokumenty. Jest Amerykaninem o libańskich korzeniach – ma podwójne obywatelstwo. Wcześniej nie był karany. W piątek stanie przed sądem. Grozi mu do 32 lat więzienia.
Jak powiedział mieszkający w stanie New Jersey Hadi Matar w wywiadzie dla „New York Post”, 24-latek postanowił zobaczyć Rushdiego w Chautauqua po tym, jak zeszłej zimy w sieci natknął się na tweeta o tym, że pisarz zamierza się tam pojawić. Jak wyznał oskarżony: „Nie lubię tej osoby. Nie sądzę, że on jest dobrym człowiekiem. Jest kimś, kto zaatakował islam. Zaatakował wierzenia i system wartości wiernych”.
Mężczyzna wyraził zaskoczenie, kiedy dowiedział się, że autor „Szatańskich wersetów” przeżył atak. Nożownik przyznał, że przeczytał zaledwie kilka stron kontrowersyjnej książki, która teraz – po zamachu i po 35 latach od pierwszego wydania – stała się bestsellerem. Matar wyraził też swój podziw dla ajatollaha Ruhollaha Chomejniego, nazywając go „wielkim człowiekiem”. Zaprzeczył jednak, jakoby miał kontakt z irańską Gwardią Rewolucyjną.
Z kolei jak w rozmowie z „Daily Mail” wyjawiła Silvana Fardos, matka Matara, jej syn – którego teraz się wyrzekła – diametralnie się zmienił po powrocie z Libanu. W 2018 roku wyleciał tam w odwiedziny do swojego ojca. Po powrocie stał się humorzasty, introwertyczny i wycofał się z życia rodzinnego.
komentarze [24]
Jak zobaczyłam ten artykuł, to bałam się najgorszego: że właśnie zmarł i stąd te manifestacje. Cieszę się, że żyje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNa pewno bardzo mu to pomoże
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Tak długo, jak długo Okcydent nie pojmie, że w samą istotę islamu jest wpisana przemoc, tak długo będziemy odbijać się od ściany.
Nie, nie oznacza to, że mamy "delegalizować" islam, jak chciała jedna z polskich aktywistek. I nie- nie oznacza to, że każdy muzułmanin jest potencjalnym zamachowcem. Oznacza to, że powinniśmy podejść do tej religii bez zaciekłości, ale i...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
nah.. to tylko mentalność ofiary. BTW, mogłaś podzielić się tą złotą myślą znacznie wcześniej pod artykułem 27 śmierci Toby'ego Obeda, gdzie pisałaś że Afroamerykanie wywołują w pojedynkę zamieszki na tle rasowym i inne rasistowskie wsrywy
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamale nie żebyś była rasistką. powiedziałaś że nie jesteś. plus nie jesteś tak do końca uprzywilejowana (to pierwsze już było przekonujące, ale jak rzuciłaś tą drugą bombę to już w ogóle 😏)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam@Jacqueline; @Karolina Profaska, załóżmy, że wśród Afroamerykanów jest kilku, którzy myślą jak biali i nie mam tu na myśli czarnuchów, którzy myślą jak białasy, gdyż nie mówię o tej kategorii. Co wówczas? Czy nie jest to zdrada wrodzonego pigmentu? Otóż jest! To jest zdrada. Islamista natomiast nigdy nie zdradzi swego boga, gdyż bladego pojęcia nie ma o bogu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
@Karolina Profaska, oczywiście! Niczego Ci nie wmawiam. Chciałam jedynie podkreślić to, że wszystkie wiemy jak to się skończy.
... ewolucja, wiesz.
@Jacqueline, ja też nie wiem o co Ci chodziło, ale tak na wszelki wypadek pojechałam po bandzie.
@Karolina Profaska, może to miłość?
@Karolina Profaska, myślałam raczej o miłości, która zaślepia lub co gorsze odbiera rozum. Dlatego nie zrozumiałyśmy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamhej, Karolciu. jeżeli jeszcze nie widziałaś, zapraszam: https://lubimyczytac.pl/seria-o-winnetou-rasistowska-ksiazki-znikaja-z-niem... chodź, pośmiejemy się z poprawności politycznej i mentalności ofiary. sypniesz więcej złotymi myślami 😏 . BTW, szczerze kocham fakt jak ZAWSZE na forum masz wsparcie największych i najbardziej żenujących rasistowskich trolli na forum aka...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejOburzonym religioznawcom przypominam m.in. o tym, że chrześcijański ekstremizm w USA doprowadził do morderstw na lekarzach świadczących podstawowe usługi medyczne z zakresu zdrowia reprodukcyjnego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamMogę prosić o jakieś szczegóły? Kto, gdzie dokładnie, kiedy?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamRóżnica jest taka, że chrześcijanie mordują wbrew swojej religii, a muzułmanie mordują, bo religia im to nakazuje - stąd w islamie jest to nie do wyeliminowania. Skala oczywiście też jest zupełnie różna.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamZawsze mnie fascynuje to, że taki terrorysta nie potrafi się przyznać do winy. "Nie moja ręka" - klasyka. To są tak żałosne ludzkie śmiecie, że aż trochę ich żal (chociaż nie aż tak, żeby takich nie eliminować na stałe ze społeczeństwa). W Polsce mamy niestety takich w rządzie - każde chore ekstremum działa na podobnych zasadach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Murem się spotkają i żaden z nich w swojej obsranej ze strachu zbroi nawet nie zająknie się na temat islamu, który jak powszechnie wiadomo nie miał nic a nic wspólnego z tym zamachem. 😂
Zamiast hasztagów i pustych słów o solidarności z pisarzem proponuję na miejscu transparenty na miarę tych używanych przez lewicującą amerykańską młodzież - tylko w haśle FUCK TRUMP...
„Nie lubię tej osoby. Nie sądzę, że on jest dobrym człowiekiem. Jest kimś, kto zaatakował islam. Zaatakował wierzenia i system wartości wiernych”
Nie istnieje na tym świecie rzecz ponad krytyką. Muzułmanie tacy jak on powinni dorosnąć lub na stałe zamieszkać w jakiejś dziurze na bliskim wschodzie.