„Podglądanie Wszechświata” to podróż w historię odkryć naukowych, które przybliżają ludzkość do poznania prawdy o sobie i całym Wszechświecie. To, jak nazywa ją sam Autor, podążanie „drogami myślących”, ale też zachęta, by samemu przyłączyć się do poszukujących i stać się Myślącym. Rozpoczyna się od odkryć klasycznej fizyki, tak dobrze, wydawałoby się, znanych nam z lekcji w szkole. Jednak Michał Heller odkrywa przed czytelnikiem nieznane dotąd oblicze tej nieszczególnie lubianej nauki! Pokazuje jak zachwycającą przygodą była i jest nadal dla wielu badaczy na świecie, jakie emocje towarzyszyły ich pracom i odkrywaniu kolejnych praw oraz w jaki sposób dochodzili do zdumiewających wniosków, które wówczas szokowały, a dzisiaj widnieją w każdym podręczniku. Nawet nie spostrzeżemy, kiedy Autor wprowadzi nas w meandry fizyki kwantowej i współczesnej kosmologii, w które sami nie mielibyśmy nigdy odwagi się zapuścić! I, gwarantuję, będzie to wyprawa zachwycająca, zdumiewająca, a z pewnością poszerzająca nasze horyzonty… dosłownie i w przenośni.

Tym, co nieustannie zachwyca mnie w pracach księdza profesora Michała Hellera jest piękny język, którym się posługuje. To niezwykłe połączenie kultury, dobrego wychowania oraz ogromnej wiedzy z zakresu wielu dziedzin, sprawia, że lektura jest prawdziwą przyjemnością. Owo dobre wychowanie gwarantuje też, że Autor nie będzie się starał zaimponować czytelnikowi górnolotnym językiem, który dla laika będzie tylko naukowym bełkotem. Ależ nie! Michał Heller do każdego zwróci się tak, by zostać zrozumianym, a jednocześnie nie urazić czytelnika błahością słownictwa. Tak więc w pracy naukowej posłuży się językiem nauki na najwyższym poziomie, ale w „Podglądaniu Wszechświata” mówi do każdego z nas, zapraszając w podróż…

I na koniec wypada mi wspomnieć o jeszcze jednej niespodziance, którą niesie książka - płycie z nagraniem wykładów Autora. Ponieważ publikacja ta powstała w oparciu o zapis pogadanek radiowych wygłoszonych przez Michała Hellera, postanowiono uraczyć czytelników także samymi nagraniami. Warto zwrócić uwagę na kolejność – płyta nie jest audiobookiem, ale pierwowzorem książki. Sprawia to, że nie są one identyczne co do słowa i… gwarantuje ponad dziesięć dodatkowych godzin intelektualnej uczty, na którą zaproszony jest każdy. Warto skorzystać!

Katarzyna Marondel