Wydawnictwo to oszustwo

Wydawnictwo to oszustwo

Druga część "Kiedy mnie zobaczyłeś" utrzymana jest w podobnym tonie co część pierwsza. Poznajemy dalszy ciąg historii Alicji i oszukanego przez bliźniaczki Jakuba.
Mimo, że fabuła jest dynamiczna i ciekawa, dla mnie za dużo było tu dramatyzmu. Tak jakby autorka starała się na siłę urozmaicić lekturę. A zakończenie było dla mnie mało wiarygodne.
"(Nie) widzisz mnie" czyta się lekko, pomimo sporego ładunku emocjonalnego, który niesie ze sobą. Jestem ciekawa następnej części.

Druga część "Kiedy mnie zobaczyłeś" utrzymana jest w podobnym tonie co część pierwsza. Poznajemy dalszy ciąg historii Alicji i oszukanego przez bliźniaczki Jakuba.
Mimo, że fabuła jest dynamiczna i ciekawa, dla mnie za dużo było tu dramatyzmu. Tak jakby autorka starała się na siłę urozmaicić lekturę. A zakończenie było dla mnie mało wiarygodne.
"(Nie) widzisz mnie" czyta...

"To jemu zawdzięczam to, że ponownie dostrzegłam coś więcej niż tylko ciemność i obezwładniającą mnie rozpacz. Zobaczyłam w tunelu maleńkie światełko, którym okazał się ten chłopak"

"Musisz stawić czoło przeszłości i ponieść konsekwencje tego, czego sam się dopuściłeś. Owszem, zraniliście siebie nawzajem, ale jeśli się kogoś kocha, to napotkane trudności powinno pokonywać się razem. To twoja ostatnia szansa, naprawdę ostatnia"

"... teraz tak bardzo bym chciała być dla ciebie niewidzialna"

Alicja wciąż nie potrafi poradzić sobie z odrzuceniem przez Kubę. Chłopak nie wybaczył jej kłamstwa, wyjechał nie dając dziewczynie szansy wytłumaczyć się z czegokolwiek. Kolejne miesiące Alicja spędza w samotności, wytykana na uczelni, zamknięta w sobie, skupiona tylko na nauce, odreagowuje swoją złość na siostrze, z którą ostatecznie zrywa wszelkie kontakty. Światełkiem w ciemnym tunelu okazuje się dla niej znajomość z Danielem. Dzięki niemu na nowo się otwiera, stara się odbudować relacje z Gabrysią, od której dowiaduje się, o powrocie Kuby. Pełna nadziei czeka na spotkanie, aż jedna chwila całkowicie zmienia wszystko

Po zakończeniu poprzedniego tomu, byłam bardzo ciekawa w jakim kierunku autorka poprowadzi historię bliźniaczek i Kuby. Osobiście zachęcam Was, by czytanie tej serii zacząć od książki "Kiedy mnie zobaczyłeś", choć i bez jej znajomości łatwo odnaleźć się w wydarzeniach poprzedzających "(Nie) Widzisz mnie". Ten tom autorka podzieliła na dwie części dając nam możliwość poznanie punktu widzenia Alicji z okresu wyjazdu jej ukochanego i Kuby opowiadającego, co dzieje się po jego powrocie. W pierwszej dominują smutek, rozpacz i bezradność dziewczyny, która żyje z dnia na dzień, mechanicznie wykonuje wszystkie czynności. Szczerze jej współczułam, choć nie do końca potrafiłam też zrozumieć, czemu nie daje sobie szansy. Dużo więcej emocji dostarczyła mi część druga. Przeżycia bohaterki zmieniły bieg tak nieoczekiwanie, tak dramatycznie, że kolejne strony czytałam że łzami w oczach. Zaimponowała mi dojrzałość Kuby, jego determinacja i wytrwałość, której wcześniejszy brak przyczynił się do całej lawiny nieprzyjemnych wydarzeń w życiu Alicji. Na pewno intrygującą postacią tej powieści okazał się Daniel, przyjaciel Alicji, a ja z miłą chęcią dowiedziałabym się o nim jeszcze więcej. Moim zdaniem ta powieść to przede wszystkim walka bohaterki, w której autorka pokazuje, że niczego nie można być w życiu pewnym, że nawet w obliczu cierpień, los potrafi być okrutny. Jednak daje w niej również nadzieję, na to, że nawet najgorsze rany mogą się zabliźnić, a prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać wszystko. Jak i przy poprzedniej części, tak i teraz, zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło, więc z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu. Bardzo Wam tą serię i tą książkę polecam.

"To jemu zawdzięczam to, że ponownie dostrzegłam coś więcej niż tylko ciemność i obezwładniającą mnie rozpacz. Zobaczyłam w tunelu maleńkie światełko, którym okazał się ten chłopak"

"Musisz stawić czoło przeszłości i ponieść konsekwencje tego, czego sam się dopuściłeś. Owszem, zraniliście siebie nawzajem, ale jeśli się kogoś kocha, to napotkane trudności powinno pokonywać...

Krótki opis tego tomu:
Alicja za wszelką cenę pragnie porozmawiać z Jakubem by mu wszystko wytłumaczyć. Niestety chłopak nie ma zamiaru się z nią widzieć. Pewnego dnia nie wytrzymuje i zakrada się do ogrodu ukochanego z nadzieją, że go tam spotka. Udaje się, lecz nagle nieoczekiwanie pojawia się Kaja - dziewczyna, która lubi mącić w sprawach innych. Tuli się do Jakuba, po czym całuje go na oczach Alicji. Zrozpaczona dziewczyna ucieka do domu. Załamuje się zdając sobie sprawę, że to już koniec. Po pewnym czasie Jakub znika, jego matka nie chce zdradzić gdzie przebywa jej syn. Zrezygnowana Alicja wyjeżdża do stolicy by studiować i odciąć się. Lecz i tam przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Studenci szybko dowiadują się o oszustwie jakie dokonała z siostrą. Zachowując się jak dzieciaki przezywają ją "O" i wytykają palcem. Przez to nadal umacnia się w niej żal do siostry za to w co ją wplątała. W głębi duszy nadal kocha Kubę, lecz nie radzi sobie psychicznie z tym wszystkim. Niespodziewanie w jej życiu pojawia się uroczy, tajemniczy student - Daniel, który ratuję ja z opałów i pomaga na nowo żyć. Lecz to nie wszystko... Na drodze Alicji pojawi się wiele przeszkód. Jakich? Zobaczcie sami.

Drugi tom książki "Kiedy mnie zobaczyłeś" — "(Nie) widzisz mnie" rozsypał mnie emocjonalnie. Po raz pierwszy zarwałam nockę, nie potrafiąc się odciągnąć od książki nawet na sekundę. Byłam w szoku, byłam zła, uroniłam niejedną łzę, a na końcu opadła mi szczęka, a serce przyspieszyło swój rytm widząc zakończenie.

W tym tomie zbliżymy się jeszcze bardziej do głównych bohaterów. Autorka podzieliła jakby książkę na dwie części, pierwszą poznamy "oczami Alicji", a drugą "oczami Jakuba". Dzięki czemu jeszcze bardziej odczujemy ich uczucia względem siebie. Gdy jedno się podda, drugie zrozumie i zacznie walczyć.

Nowy bohater wniesie do historii powiew świeżości. Nada Alicji sensu życia. Zjawi się tak nagle, otuli swoim ramieniem, wysłucha i wskaże właściwy tor jakim powinna podążyć. Daniel, bo tak ma na imię nowa postać będzie miał ogromny wpływ na akcję, o czym dowiemy się na końcu książki. Swoją drogą zaintrygował mnie. To bardzo pomocny, troskliwy chłopak, a przy tym owiany tajemniczością. Pomógł dziewczynie, choć sam potrzebował wsparcia. Dręczyły go demony przeszłości, lecz nigdy o nich nie wspominał Alicji. Ich więź rozwija się stopniowo, jest bardzo naturalna. W pewnym momencie zaczęłam mu kibicować. Ale czy można „poukładać" kobietę ze złamanym sercem i żalem?

"Otwórz oczy, Alicjo. Wróć i zobacz coś, czego teraz zapewne nie chcesz widzieć."

Autorka napisała wielowątkową książkę, która pokazuje jak wielką siłę ma wybaczanie. Bez tego tkwimy ciągle w jednym miejscu, katujemy siebie i innych. Alicja musiała stanąć twardo na ziemi, pozbierać się, zrozumieć, a potem przebaczyć. Przecież rodzina jest najważniejsza. A gdy to uczyniła i wszystko wydawało się układać rewelacyjnie, jej życie na nowo się rozsypało. Pękło jak bańka mydlana. Czy znajdzie w sobie na tyle sił by na nowo się podnieść? Kto jej w tym pomoże Daniel czy Jakub? Czy wszyscy zasługują na drugą szansę?

Z tymi pytaniami pozostawiam was byście sami na nie znaleźli odpowiedź.

Ja ze swojej strony bardzo wam polecam. Autorka wciągnęła mnie w historię od pierwszej kartki. Ma ten niesamowity dar lekkości w pisaniu, przez co książkę się „pochłania" , a nie czyta. Po emocjonującym zakończeniu z niecierpliwością czekam na dalszy tok wydarzeń.

Dziękuję autorce za zaufanie i możliwość patronowania książki.🤎

Krótki opis tego tomu:
Alicja za wszelką cenę pragnie porozmawiać z Jakubem by mu wszystko wytłumaczyć. Niestety chłopak nie ma zamiaru się z nią widzieć. Pewnego dnia nie wytrzymuje i zakrada się do ogrodu ukochanego z nadzieją, że go tam spotka. Udaje się, lecz nagle nieoczekiwanie pojawia się Kaja - dziewczyna, która lubi mącić w sprawach innych. Tuli się do Jakuba, po...