Szukam tytułu i autorki/autora książki o kobiecie, mieszkającej chyba w Wielkiej Brytanii, która wygrała dużą/główną wygraną w ich lotto/loterii. I nic nikomu nie ujawnia, żyje tak jakby dotychczas. Próbuje tak żyć. Nie czytałam tej książki, tylko opis o niej w gazecie, chyba 2 lata temu. Chodzi za mną od 2 - 3 tygodni, już się o nią potykam.;) Proszę o pomoc.

Szukam tytułu i autorki/autora książki o kobiecie, mieszkającej chyba w Wielkiej Brytanii, która wygrała dużą/główną wygraną w ich lotto/loterii. I nic nikomu nie ujawnia, żyje tak jakby dotychczas. Próbuje tak żyć. Nie czytałam tej książki, tylko opis o niej w gazecie, chyba 2 lata temu. Chodzi za mną od 2 - 3 tygodni, już się o nią potykam.;) Proszę o pomoc.

Co to za książka?
Polski autor. Świat po jakiejś katastrofie - nuklearnej?- za którą jest odpowiedzialny konkretny człowiek. Grupa naukowców przenosi ochotników w przeszłość, aby nie dopuścić do jego narodzin. Ta przeszłość to zdaje się okres międzywojenny.

Co to za książka?
Polski autor. Świat po jakiejś katastrofie - nuklearnej?- za którą jest odpowiedzialny konkretny człowiek. Grupa naukowców przenosi ochotników w przeszłość, aby nie dopuścić do jego narodzin. Ta przeszłość to zdaje się okres międzywojenny.

Hey.
Jestem nowa na lubimyczytać. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Próbuję sobie przypomnieć tytuł i autora książki. To był chyba thriller. Bohaterami byli młoda dziewczyna, która właśnie była na kursie w Quantico i mężczyzna, który prowadził śledztwo. Doszło tam do morderstwa. Gościu, który się tym zajmował poprosił ją o pomoc. Wydaje mi się, że chodziło o seryjnego morderce. W dalszej części pojawia się też ojciec dziewczyny i pomaga w dochodzeniu.
Pozdrawiam.

Hey.
Jestem nowa na lubimyczytać. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże. Próbuję sobie przypomnieć tytuł i autora książki. To był chyba thriller. Bohaterami byli młoda dziewczyna, która właśnie była na kursie w Quantico i mężczyzna, który prowadził śledztwo. Doszło tam do morderstwa. Gościu, który się tym zajmował poprosił ją o pomoc. Wydaje mi się, że chodziło o seryjnego...

Próbuję sobie przypomnieć autora i tytuł dwutomowej powieści fantasy o nietypowej szkole magii. Mieściła się w jaskiniach, a jej uczniowie musieli sami opanować podstawy magii by chociaż zdobyć coś do jedzenia. Powieść rozgrywa się na 2 płaszczyznach czasowych. W jednej jesteśmy w "szkole" i śledzimy poczynania jednego z bohaterów. W drugiej autor przenosi nas w przeszłość, gdy "wykładowcy" z tej "szkoły" dopiero poznawali magię. Proszę o pomoc z tytułem i autorem.

Próbuję sobie przypomnieć autora i tytuł dwutomowej powieści fantasy o nietypowej szkole magii. Mieściła się w jaskiniach, a jej uczniowie musieli sami opanować podstawy magii by chociaż zdobyć coś do jedzenia. Powieść rozgrywa się na 2 płaszczyznach czasowych. W jednej jesteśmy w "szkole" i śledzimy poczynania jednego z bohaterów. W drugiej autor przenosi nas w przeszłość,...

Ja także szukam pewnej książki, którą czytałam kilka lat temu. Niestety strasznie mało z niej pamiętam. Była o dziewczynie, która mieszkała razem z matką i ojczymem. Ten uczył ją walczyć i radzić sobie w życiu. Sam był łowcą potworów, demonów, czy czegoś tam...no ogólnie walczył ze złymi stworami. Kiedyś tam został zamordowany, a dziewczyna porwana do innego świata, gdzie mieszkali ludzie..znaczy tacy nie do końca. Pamiętam, że oni ogółem mieli problemy z płodnością. Okazuje się także, że jakiś potężny i zły demon (tak go okresle, bo nie wiem jak inaczej) jest jej ojcem + okazuje się, że główna bohaterka ma siostrę, którą chcę znaleźć, ponieważ na obie mają przeznaczone, że ich pierworodny syn ma zniszczyć świat. Jednak okazuje się, że ta siostra pod wpływem jakiegoś gościa chce wypełnić me przeznaczenie i urodzić mu dziecko...a i jeszcze było, że główna bohaterka poznała jak była jeszcze w normalnym świecie chłopaka, który potem jak się okazało potrafił zamieniać się w lisa z sześcioma ogonami (tak zapamiętałam). Pamiętam też, że książka miała trochę pikantnych scen. Wiem, że opis do niczego, ale komuś może coś zaswita w głowie.
Pozdrawiam.

Ja także szukam pewnej książki, którą czytałam kilka lat temu. Niestety strasznie mało z niej pamiętam. Była o dziewczynie, która mieszkała razem z matką i ojczymem. Ten uczył ją walczyć i radzić sobie w życiu. Sam był łowcą potworów, demonów, czy czegoś tam...no ogólnie walczył ze złymi stworami. Kiedyś tam został zamordowany, a dziewczyna porwana do innego świata, gdzie...

"Chodzi" za mną ostatnio romansidło historyczne, nie pamiętam tytułu ani wydawnictwa tylko jakieś fragmenty: Bohater jest chory, chyba myśli, że umiera, bo wymiotuje krwią, chyba szybko się żeni, bo potrzebuje dziedzica. Ona sprowadza mu lekarza, który przepisuje mu dietę, która pomaga, ale okazuje się, że kucharka czy gospodyni w trosce o jego potencję dodaje mu do ciasta czy jedzenia korzeń żeń - szenia czy coś innego i to mu szkodzi. Pamiętam też ,że kuchnia była zaopatrzona w egzotyczne jak na tamte czasy przyprawy ...
Może ktoś coś kojarzy z tego mojego chaotycznego opisu? Męczy mnie to strasznie ;)

"Chodzi" za mną ostatnio romansidło historyczne, nie pamiętam tytułu ani wydawnictwa tylko jakieś fragmenty: Bohater jest chory, chyba myśli, że umiera, bo wymiotuje krwią, chyba szybko się żeni, bo potrzebuje dziedzica. Ona sprowadza mu lekarza, który przepisuje mu dietę, która pomaga, ale okazuje się, że kucharka czy gospodyni w trosce o jego potencję dodaje mu do ciasta...

Cześć!

Od dłuższego czasu próbuję sobie przypomnieć tytuł i autora książki. I nic nie przychodzi mi do głowy. Proszę pomóżcie, będę bardzo wdzięczna!

Rzecz się działa we Francji, narratorem prawdopodobnie (ale nie na stówę) był główny bohater. Opowiadał o swoim życiu. Dużo zarabiał, poznał kobietę, wprowadził się do niej bardzo prędko, utkwiło mi w pamięci, że to ona zaproponowała jego przeprowadzkę z przyczyn praktycznych (szkoda czasu na jeżdżenie i forsy na 2 mieszkania). Mieszkali więc u niej, w przestronnym mieszkaniu, w Paryskiej kamienicy. Ich życie było raczej beztroskie i rozwiązłe, nie było problemów finansowych.

Finał był taki, że polecieli na wakacje do (?) Tunezji(?) gdzie wiedli sielski wypoczynek. Kiedy spędzali czas na plaży przy hotelu, terroryści zaatakowali ich miejsce pobytu. Ona zginęła w zamachu.

Ogólnie pamiętam, że odebrałam tę książkę jako przytyk do rozwiązłości kultury zachodu i jej braku wyższych wartości, czy ideałów. I ten brutalny, zaskakujący koniec.

Proszę, pomocy!

Cześć!

Od dłuższego czasu próbuję sobie przypomnieć tytuł i autora książki. I nic nie przychodzi mi do głowy. Proszę pomóżcie, będę bardzo wdzięczna!

Rzecz się działa we Francji, narratorem prawdopodobnie (ale nie na stówę) był główny bohater. Opowiadał o swoim życiu. Dużo zarabiał, poznał kobietę, wprowadził się do niej bardzo prędko, utkwiło mi w pamięci, że to ona...

Hejka dziewczyny :)
Znajoma szuka książki. Zaciekawił mnie opis i postanowiłam jej pomóc w znalezieniu tytułu. Poniżej wklejam opis:
jest to romans z wątkiem szef-pracownik.Z tym że to ona jest szefem a on zwykłym pracownikim i prawdopodobnie oni za sobą nie przepadają natomiast jedyne co jest pewne to ,że wszyscy musieli pojawić się na przyjęciu firmowym a główny bohater nie chciał tam iść bo nie był zbyt atrakcyjny ale musiał .Poszedł do jakiegoś sklepu z garniturami i pomógł mu starszy sprzedawca wybrać garnitur w którym wyglądał świetnie ,tak że jego szefowa go nie poznała(chyba dlatego też że nie wzięła okularów)i uznała że jest fascynującym mężczyzną i spędzili ze sobą noc.Potem było coś jeszcze,że on wyszedł z jej mieszkania zanim się obudziła i w pracy ukrywał przed nią że to on był tym mężczyzną .
Jeśli któraś z Was kojarzy tytuł, to będę wdzięczna za przypomnienie
:)

Hejka dziewczyny :)
Znajoma szuka książki. Zaciekawił mnie opis i postanowiłam jej pomóc w znalezieniu tytułu. Poniżej wklejam opis:
jest to romans z wątkiem szef-pracownik.Z tym że to ona jest szefem a on zwykłym pracownikim i prawdopodobnie oni za sobą nie przepadają natomiast jedyne co jest pewne to ,że wszyscy musieli pojawić się na przyjęciu firmowym a główny bohater...

Już wiem. Tytuł tej książki brzmiał "VEN".

Już wiem. Tytuł tej książki brzmiał "VEN".

Książkę czytałam jakieś 8 lat temu i szukam jej od tamtego czasu.
Opowiadała o ojcu, który z synem jeździł samochodem (chyba po Ameryce lub Kanadzie) szukając swojej żony. Wydaje mi się, że chłopak był dzieckiem lub nastolatkiem, powieść była chyba pisana z jego perspektywy. Fabuła miała coś wspólnego z kartami, chyba powtarzał się tam motyw jokera lub serca pik. Najcharakterystyczniejszą sceną, jaką pamiętam, jest ta, w której chłopiec prosi ojca o zawrócenie samochodu do dopiero co miniętego znaku drogowego. Okazuje się, że napisana na nim nazwa miejscowości lub regionu czytana od tyłu daje imię poszukiwanej przez nich kobiety.
Nie była to raczej książka detektywistyczna, było w niej dużo o uczuciach i myślach chłopca.
Bardzo zależy mi na znalezieniu tejże książki, proszę o pomoc ;)

Książkę czytałam jakieś 8 lat temu i szukam jej od tamtego czasu.
Opowiadała o ojcu, który z synem jeździł samochodem (chyba po Ameryce lub Kanadzie) szukając swojej żony. Wydaje mi się, że chłopak był dzieckiem lub nastolatkiem, powieść była chyba pisana z jego perspektywy. Fabuła miała coś wspólnego z kartami, chyba powtarzał się tam motyw jokera lub serca pik....