forum Grupy użytkowników Młodzi Czytelnicy
Lektury szkolne.
odpowiedzi [35]
Moją ulubioną lekturą szkolną był "Potop".Wiele moich koleżanek nie mogło tego zrozumieć
Najgorszą lekturą szkolną z którą przyszło mi obcować było "Ferdydurkę"
http://czytamtocodobre.blox.pl/html
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Według mnie najlepszymi lekturami były "Inny świat" i "Zbrodnia i kara", a najgorszą "Ferdydurke".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Może to wydać się dziwne, ale mnie bardzo się podobał "Janko Muzykant" oraz "Antek". Jeszcze "Kamienie na Szaniec" były świetne.
A najgorsze? To chyba "Krzyżacy" i "W Pustyni i w Puszczy". Naprawdę starałam się w nie wciągnąć i rozumiem, że komuś mogą się podobać, ale ja osobiście ich nie trawię.
Zaczynam czytać Siłaczka i powiem wam,że chyba nie dotrwam do końca (pomimo tego,że jest krótka)..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Dziady" znów dla mnie są jedna z lepszych książek. Do najlepszych mogę dorzucić "Zbrodnie i karę " tak samo jak "Zdążyć prze Panem Bogiem"
Najgorsze to napewno "Krzyżacy", "Potop", "Chłopi", tych trzech książek po usilnych próbach nie mogę przeczytać. Wszystko od nich mnie odrzuca, może kiedyś przeczytałam
W pustyni i w puszczy ;) Cieszę się, że ludzie mają różne gusta, ale tak naprawdę nie mogę zrozumieć, jak to coś mogło się komuś podobać, podobnie, jak Krzyżacy ;/ Jednakże To dobrze, że jednak ktoś się w ten sposób wyróżnia. U mnie w klasie nikt chyba nie mógł przełknąć Cesarza (pomijając fakt, że niewiele uczniów w ogóle się za tą lekturę zabrało), a według mnie... ciekawy :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Najlepsze: "W pustyni i w puszczy", "I nie było już nikogo"
Najgorsza: "Stary człowiek i morze"
Ach, jedną z najgorszych był jeszcze Stary człowiek i morze.... Nie ścierpię...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
O, ciekawy temat na rozmowę. Generalnie za lekturami nie przepadam, nie tylko z powodu ich treści, ale również z tego powodu, że ktoś mnie zmusza do przeczytania konkretnej książki; najbardziej znienawidzoną przeze mnie byli Krzyżacy, W pustyni i w puszczy. Za "ten obcy"... Nie przepadam, a raczej prosto: katastrofa :D
A najbardziej podobały mi się: Hobbit. Tam i z powrotem...