rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Ignacy Karpowicz w Krakowie i na lubimyczytać.pl

LubimyCzytać
utworzył 26.05.2014 o 15:05

Autor opublikowanej właśnie powieści "Sońka", rozpocznie promocję książki od wizyty w Krakowie. Spotkanie, transmitowane w naszym serwisie, poprowadzi Juliusz Kurkiewicz.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [11]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Wit 30.05.2014 19:40
Czytelnik

ale że nikt praktycznie nie miał pytań do autora?? Ta krępująca cisza na widowni... dziwne. Ale ogólnie Karpowicz na plus, teraz tylko dorwać gdzieś "Sońkę" :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bogdan 03.06.2014 22:34
Czytelnik

Publiczność - żenada. Głównie krakowskie studenteczki - nieloty, z których żadna nie była w stanie zadać najprostszego pytania. Domyślam się dlaczego tak było: strach przed obciachem. Jak ja będę wyglądała, co o mnie pomyślą, może wyśmieją, czy jemu pytanie sie spodoba, etc. A przecież pytań można było zadać dziesiątki. Niedawno był ten słynny spór o zarobki pisarza...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Meszuge 28.05.2014 08:59
Czytelnik

„…wielka, ale kameralna, prosta, choć niełatwa, wyciszona, lecz kipiąca emocjami, pacyfistyczna, a jednocześnie brutalna historia przepełniona miłością” – dziadek uczył, że jeśli coś jest do wszystkiego, to najpewniej jest do niczego, ale może nie miał racji…

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jacek 28.05.2014 08:54
Autor

Przeczytałem fragmenty "Sońki". Literacko nie to, co lubię, czyli dobrze opowiedziana, wciągająca historia. Taki patchwork sklejony z różnorakich zlepków. Ale to nie ważne. Istotniejsza jest entuzjastyczna, oficjalna recenzja, którą przeczytałem na "lubimy czytać". Pozwolę ją sobie przytoczyć: "Na tak nieprzyjaznym gruncie rozkwita uczucie wiejskiej dziewczyny i esesmana....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bogdan 30.05.2014 11:22
Czytelnik

Autor postu najwyraźniej preferuje narracje utrzymane w duchu legendy "O Wandzie, co Niemca nie chciała". Inne rozwiązania fabularne oznaczają dla niego proniemiecki serwilizm. Cóż, z pewnością podobnie pomyśleliby o "Sońce" cenzorzy w czasach PRL-u i na pewno by na druk nie zezwolili. A dziś Ignacy Karpowicz cynicznie wykorzystuje brak cenzury i pisze co chce. Rzeczywiście...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jacek 30.05.2014 12:09
Autor

Jako dobrze zaznajomiony z historią, dobrze wiem, że niejedna Wanda chciała Niemca i opisanie tego byłoby ciekawe, choćby jako egzemplifikacja syndromu sztokholmskiego. Ale robienie z esesmana rycerza na białym koniu, który chce wybawić biedną księżniczkę z opresyjnego, patriarchalnego jarzma, jest po prostu kuriozalnym rozwiązaniem fabularnym. Akceptowalnym w świecie,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Paulina Tasarz 27.05.2014 12:42
Czytelnik

Ja niestety przed monitorem ale znajomych wyślę do księgarni! :P

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kasia 27.05.2014 12:00
Czytelniczka

Koniecznie muszę to przeczytać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Boogna 27.05.2014 10:27
Czytelniczka

Będę obecna przed monitorem! Obowiązkowo. Przystojny ten Karpowicz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Luis 27.05.2014 09:57
Czytelnik

Super! Będę oglądać/słuchać. Bardzo cenię tego autora, głownie za bardzo niezależny umysł, ale również dbałość o język, niebanalne opowieści oraz to, że należy on do wąskiego grona pisarzy (wciąż nie mogę pogodzić się z nawałem rodzimej szmiry zalewającej rynek). "Sońkę" mam już kupioną i grzecznie czeka na swoja kolej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 26.05.2014 15:05
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post