forum Oficjalne Aktualności
Pisarz na etacie
Ferie świąteczne się skończyły, pakiet dni wolnych przypadający na początek roku wyczerpał się. Nie ma ucieczki: co dzień to samo, co dzień pobudka i marsz do pracy. Tych, którzy myślą, że w przypadku pisarzy jest inaczej, informujemy: to nieprawda.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [20]
Żeby spokojnie pisać, trzeba mieć najpierw za co żyć. Gromadzenie materiałów, podróże, wywiady, konsultacje kosztują, jeśli ktoś chce stworzyć dobrą książkę.
Więc praca raczej wspomaga pisanie;).
A jeśli ktos jest bogaty i może pozwolić sobie na poświęcenie się pisarstwu, to myślę, że to już jest praca sama w sobie.
Po co komuś takiemu stała praca, chyba, że jest związana...
Za to Słowacki handlował bronią.
Słowacki nie musiał robić nic, bo utrzymywała go mamusia... :)
Hłasko pracował dorywczo w wielu miejscach, co znalazło odbicie w jego opowiadaniach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Polscy literaci często byli pracownikami placówek dyplomatycznych - Ernest Bryll, Konstanty Ildefons Gałczyński, nie wiem na pewno ale też Lechoń i Broniewski. Współczesnych literatów też "odnajdziemy" w dyplomacji, teatrach, szkołach,telewizji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZ polskich przychodzi mi do głowy Jan Kasprowicz, który był wykładowcą, profesorem, a nawet przez jakiś czas rektorem Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo wielu pracowało i pracuje na uczelniach, np. J.R.R. Tolkien był profesorem filologii angielskiej w Oxfordzie, podobnie jak jego przyjaciel C.S. Lewis (również Oxford oraz Cambridge), który był wykładowcą literatury średniowiecznej i renesansowej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDobrego pisarza wszystko wspomaga, zarówno praca jak i brak pracy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post