forum Oficjalne Aktualności
Sezon owocowy. 12 książek z dużą zawartością owoców
Schyłek wakacji jest dla Jowity Marzec okresem zbiorów. Do jej koszyka wpadają jednak nie dojrzałe owoce czy poziomki, ale opasłe tomy i niewielkie książeczki, których lektura jest wyjątkowo smakowita. A co się stanie, gdy książki połączymy z owocami? Sprawdźcie!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [28]
To jeszcze huknę granatem ;)
Zupa z granatów
W temacie granatu dodam serię "Owoc Granatu" Marii Paszyńskiej
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"Jeżynowe wino" czytałam już dawno, ale wciąż pamiętam treść, z przede wszystkim zaskakujące zakończenie:).
Od siebie dorzucam: Morelowy sad - piękna i wzruszająca książka
Ja i moja mama ,bardzo lubimy Owocową Serię Michalak Katarzyna.
A Czereśnie Zawsze Muszą Być Dwie,to dla wybitna ksiązka.
Oszałamiający owocowy koktajl!
Dorzucę jeszcze coś od siebie:
Babcia na jabłoni - ukochana książka dzieciństwa, przepiękne ilustracje Mirosława Pokory.
JabłkoMichela Fabera, kontynuacja rewelacyjnego, napisanego w stylu wiktoriańskim, dickensowskim Szkarłatnego płatka i białego
Próbowałam przyrządzić smażone zielone pomidory - to, co mi wyszło, smakowało okropnie:)
Przyznam, że byłam zdziwiona, bo wypróbowałam także inne przepisy z książek Fannie Flagg i każdorazowo raczyliśmy się smakołykami. To były jednak głównie ciasta:)
Polecam szczególnie bakaliowiec z "Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie pójdę do nieba" - prawdziwe niebo w...
@allison: a ja jadłam smażone zielone pomidory i były pyszne.
A wiesz, że to musi być specjalna odmiana - właśnie zielone, dojrzałe pomidory? :)
Nawiasem mówiąc pomidory to wciąż dla mnie warzywa, choć wiem, że zgodnie z zasadami botaniki to owoce :)
@awito: dziękuję, też to lubię - wyszukiwanie w głowie (i nie tylko) jakiegoś tematu :)
Jak zwykle podałaś ciekawą swoją listę - wrzuciłam sobie coś z niej do czytania. Dziękuję :)
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Tak, taką sałatkę kiedyś robiła moja babcia i to było naprawdę smaczne. Ja akurat zapamiętałam smak cierpko-słodkawy, bo chyba babcia dodawała też cukier.
Smażone pomidory według przepisu F. Flagg robi się jednak ze świeżych owoców. Może kiedyś jeszcze spróbuję:)
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Nawiasem mówiąc pomidory to wciąż dla mnie warzywa, choć wiem, że zgodnie z zasadami botaniki to owoce :)
Różo, przecież nie ma żadnej reguły, która by wykluczała bycie jednocześnie i warzywem, i owocem! Warzywo to określenie z dziedziny kulinariów, ewentualnie uprawy, natomiast owoc to kategoria botaniczna i jedno spokojnie może być drugim, jeśli tylko spełnia warunki...