forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Dzieciństwo w obłokach - wygraj książkę "Obłokobujanie"
Jako dzieci czujemy, że możemy zdobywać góry, podbić cały świat. Często z wiekiem okazuje się, że to tylko bujanie w obłokach, zderzamy się z rzeczywistością i nasze życie toczy się innym torem. A szkoda. Napiszcie krótką impresję na temat Waszych marzeń z dzieciństwa. Czekamy na teksty o objętości do 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najlepszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Obłokobujanie
Regulamin
- Konkurs trwa od 14 do 20 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Czarne.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [93]
Dzieciństwo... coś pięknego. Ciągle uśmiecham się do tamtych planów i marzeń. A to będę miała domek z ogródkiem i mnóstwem warzyw, owoców oraz kwiatów. Do tego gromadkę dzieci i psów...
A to wierzyłam, że będę miała swoją stadninę i przynajmniej 6 koni. Będę urządzała konne wycieczki dla całej rodziny. Poprowadzę ośrodek hipoterapii dla dzieci. Z czasem rozwinę okolicę na...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
W mojej głowie… Setki wspomnień, każde – mniej lub bardziej – jest znaczone „efektem bokeh”, jak na fotografiach, ostatnio chyba nawet jest to modne. Wszystko ma smak lata, ciepła, wolności, spokoju, śmiechu. I wszystko jest marzeniami…
Marzyłam o tym, by zdobyć najwyższą górę świata i o tym by z niej sfrunąć – no bo przecież, jeśli ktoś już na takową wejdzie, z pewnością...
Każdy dorosły ma w sobie coś z dziecka.
Marzenia.
Od najmłodszych lat ciągle wyobrażamy sobie kim chcielibyśmy zostać, jak chcielibyśmy ułożyć nasze życie, co chcielibyśmy robić w przyszłości. Wszyscy marzą. Jedni o swoich marzeniach mówią głośno, inni chowają je głęboko, wierząc że kiedyś się spełnią.
Marzymy, aby zostać ptakiem i patrzeć na wszystko z góry, marzymy, aby...
Śpiewać, tańczyć, pisać! Chciałam czarować cały świat.
Tymczasem, z biegiem lat, to świat coraz silniej czaruje mnie.
Jestem pełna dziecka zafascynowanego nowym. Chociaż pewność siebie i wiara we własne siły nie są mi obce, to nie porzuciłam obłoków. Bogactwo barw i znaczeń, jakie przynosi mi każda chwila, są jak powietrze, dzięki któremu żyję. Oddycham spotkaniem, rozmową,...
Jako mała dziewczynka uwielbiałam marzyć o wszystkim. Do tej pory nie uległo to zmianie, chociaż teraz wygląda to zupełnie inaczej.
Kiedy jesteś dzieckiem wszystko wydaje się możliwe. Wystarczy rozbieg z górki, aby wzbić się ponad obłoki. Wystarczy opleść się kawałkiem materiału, żeby stać się księżniczką. Wystarczy zamknąć oczy przy zdmuchiwaniu urodzinowych świeczek, a...
Mieć długie włosy, loki do pasa albo nawet za pupę. Pleść z nich warkocze z wielkimi kokardami jak skrzydła motyla. Codziennie rano zrywałam się z łóżka i biegłam do lustra, żeby zobaczyć, czy przypadkiem moje włosy nie urosły przez noc. A w lustrze wciąż tylko „ogolony łepek”, bo rodzice uważali, że dziewczynka, która nie znosi myć głowy, powinna mieć krótkie włosy. Ale od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pamiętam, że był wieczór. Miałem cztery, może pięć lat. Siedziałem na podwórku już sam, bo o tak późnej porze (przecież zachodziło już słońce!) siedzieć na podwórku nie można było (ja się, rzecz jasna, wymknąłem). W ciepłym świetle zachodzącego słońca bawiłem się kolorową ciężarówką. Marzyłem o tym, by kiedyś takową kierować, w takim samym, przejmującym, świetle.
Drugie...
Marzenia... każde dziecko je posiada, to raczej oczywiste. Gdy byłam mała lubiłam patrzeć w dal; gdzieś daleko, zbierać kwiaty, także kolorowe karteczki; kredki; poduszeczki oraz mięciutkie misie.
Natomiast moim największym marzeniem było zostać malarką. Malowanie było i jest tym co mi towarzyszy cały czas. Gdy patrzę w: ściany, podłogę lub niebo od razu mam już obraz tego...
Najważniejszą rzeczą w życiu jest możliwość spełniania swoich marzeń. I nie ma znaczenia czy są to te dziecięce czy już bardziej dorosłe.
Jako małe dziewczę miałam tysiące różnych marzeń. Chciałam mieć własnego psa, fabrykę zabawek, sklep z czekoladą i chciałam zostać fryzjerką. Większość z tych marzeń się oczywiście nie spełniła, (chociaż swojego psa mam). Jednak...