Lubie w bohaterkach odkrywać część siebie lub bliskich mi osób. Pozwala mi to na ulgę, że są osoby takie jak ja, z takimi wadami lub popełniające te same błędy. Czasami w relacjach bohaterów odrywam moje realcje z innymi. Takie lustrzane odbicie pozwala mi spojrzeć na to bez emocji, widzę jak ranię bliskie mi osoby, mogę domyślać się co czuję. W powieściach obyczajowych odnajduje też spokój i nadzieję, czasami odkrywam świat w którym chciałabym choć przez chwilę mieszkać. Innym razem rozumiem jak wiele od świata dostałam. Powieści obyczajowe pokazują mi życie, może nieco przekoloryzowane, ale takie jakie jest. Z wadami i zaletami. Nie chcę by brzmiało to tak jakbym wierzyła w te fabuły bez ograniczeń, ale po prostu dają mi trochę innego spojrzenia na otaczający świat.

Lubie w bohaterkach odkrywać część siebie lub bliskich mi osób. Pozwala mi to na ulgę, że są osoby takie jak ja, z takimi wadami lub popełniające te same błędy. Czasami w relacjach bohaterów odrywam moje realcje z innymi. Takie lustrzane odbicie pozwala mi spojrzeć na to bez emocji, widzę jak ranię bliskie mi osoby, mogę domyślać się co czuję. W powieściach obyczajowych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Czytając książkę, w której głównymi bohaterkami są kobiety - oczekuję dużo akcji, nieoczywistych, złożonych relacji. Fajnie, gdy różnią się znacznie osobowościami, gdy mają odmienne charaktery, gdy wyraźnie widoczny jest kontrast między jedną a drugą. Niekoniecznie muszą być ze sobą w konflikcie, kłócić się czy kopać pod sobą dołki, ale to też się dobrze czyta. Można wtedy wyobrazić sobie do czego zdolne są i co odczuwają oraz myślą - skonfliktowane przedstawicielki płci pięknej. Najgorzej gdy są podobne, we wszystkim się zgadzają. To w pewnym momencie staje się nudne (tak samo jak czytanie o idealnych, dobrych pod każdym względem postaciach). Myślę, że lubimy poznawać osoby podobne do nas tzn. takie, które też mają wady, słabości, problemy. Te są nam bliższe, z takimi się identyfikujemy i chętniej sięgamy po taką lekturę.

Czytając książkę, w której głównymi bohaterkami są kobiety - oczekuję dużo akcji, nieoczywistych, złożonych relacji. Fajnie, gdy różnią się znacznie osobowościami, gdy mają odmienne charaktery, gdy wyraźnie widoczny jest kontrast między jedną a drugą. Niekoniecznie muszą być ze sobą w konflikcie, kłócić się czy kopać pod sobą dołki, ale to też się dobrze czyta. Można wtedy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Na myśl przychodzi mi pewna trylogia kluczy Nory Roberts. Opowieść z nutką magii, romansu i przygody. Trzy kobiety, trzy różne kobiety i ich wspólna walka o odmienienie życia. Kobiety są silne i nawet borykając się z własnymi problemami, mają siłę pomóc przyjaciółce. Takie relacje są podporą i zatracam się w nich do głębi. We mnie samej budzi się siła i chęć do pokonywania słabości. Tego właśnie szukam w książkach.

Na myśl przychodzi mi pewna trylogia kluczy Nory Roberts. Opowieść z nutką magii, romansu i przygody. Trzy kobiety, trzy różne kobiety i ich wspólna walka o odmienienie życia. Kobiety są silne i nawet borykając się z własnymi problemami, mają siłę pomóc przyjaciółce. Takie relacje są podporą i zatracam się w nich do głębi. We mnie samej budzi się siła i chęć do pokonywania...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zagłębianie się w treści powieści obyczajowych z udziałem żeńskich postaci zawsze dostarcza mi wielu fantastycznych przeżyć. Możliwość doświadczania ich bez opuszczania domowego zacisza jest dla mnie fascynującą przygodą. Kobiece rozterki zawsze przeżywam z ekscytacją, połykając niemal te powieści jedna za drugą. Realność postaci pozwala mi samej poczuć się ich bohaterką i zagłębić się w ich świecie, odrywając mnie tym samym od problemów szarej codzienności. Tego właśnie poszukuję w tych powieściach - emocji. Nie ma dla mnie znaczenia czy opisuje się w nich kłótnie bohaterek, czy ich wzajemne wspieranie się w życiowych trudnościach. Każda jest na swój sposób ciekawa, często pisana przez kobiety i dla kobiet. Inspirowane są ich życiem i pełne są skrajnych uczuć. Czasem bywają też solidną dawką dobrego humoru. Mozna powiedzieć że są mi bliskie, uwielbiam je za całokształt i za to, że nic co kobiece nie jest im obce.

Zagłębianie się w treści powieści obyczajowych z udziałem żeńskich postaci zawsze dostarcza mi wielu fantastycznych przeżyć. Możliwość doświadczania ich bez opuszczania domowego zacisza jest dla mnie fascynującą przygodą. Kobiece rozterki zawsze przeżywam z ekscytacją, połykając niemal te powieści jedna za drugą. Realność postaci pozwala mi samej poczuć się ich bohaterką i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Życie jest pełne niespodzianek. Człowiek jest nieprzewidywalny. Ludzkie relacje są niezwykle ważne i trudne. Grupa przyjaciół to największy dar, jaki można sobie samemu sprezentować. Ważne przy tym jest, by wybrać sobie ludzi, którzy są ciekawi i którzy nas w pełni akceptują – łącznie z naszymi słabościami i dziwactwami. Nikt nie jest idealny. Każdy robi w życiu wiele błędów. Gafy, które popełniamy mogą nas zniszczyć od środka. Jeśli jednak możemy podzielić się z przyjaciółmi tymi wszystkimi porażkami, stają się one mniej straszne, a czasami nawet zabawne. Tego właśnie szukałabym w takiej książce. Ludzkich wpadek, pomyłek, grzeszków, a nawet dramatów, które pokazują, że nic nie jest takie, jak sobie planujemy i trzeba mieć ogromny dystans do siebie i do życia. By przetrwać, potrzebni są bliscy nam ludzie, którzy rozumieją nas lepiej od nas samych. To oni muszą nami wstrząsnąć, gdy się pogubimy. Przytulić, gdy tracimy nadzieję. Pośmiać się, gdy zrobimy coś zupełnie głupiego, wystawiając się na pośmiewisko. Zmusić do działania, gdy brakuje nam odwagi. Powinni nam towarzyszyć nie tylko w tych dobrych, beztroskich chwilach ale i w tych, gdy wali nam się grunt pod nogami. Taka powinna być książka o przyjaźni. Jak prawdziwe życie.

Życie jest pełne niespodzianek. Człowiek jest nieprzewidywalny. Ludzkie relacje są niezwykle ważne i trudne. Grupa przyjaciół to największy dar, jaki można sobie samemu sprezentować. Ważne przy tym jest, by wybrać sobie ludzi, którzy są ciekawi i którzy nas w pełni akceptują – łącznie z naszymi słabościami i dziwactwami. Nikt nie jest idealny. Każdy robi w życiu wiele...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Lubię powieści które mnie bawią z mocną rolą kobiecą z zabawnymi dialogami i ciekawą pogmatwaną historią.Lubię poznawać bohaterki które są skomplikowane,skryte i niebanalne jednocześnie zaskakujące.Takie które z biegiem wydarzeń powoli się otwierają a czytelnik niczym puzzle składa sobie cechy osobowości by pod koniec dowiedzieć się, kim naprawdę jest.Wątki przyjaźni,miłości,oddania,zaufania,tolerancji są przeze mnie bardzo miło widziane, gdyż wartości te powinny być promowane w każdej możliwej formie.Uważam że dobry obyczaj zabierze mnie w miłą i przyjemną podróż i pozwoli oderwać się od rzeczywistości.

Lubię powieści które mnie bawią z mocną rolą kobiecą z zabawnymi dialogami i ciekawą pogmatwaną historią.Lubię poznawać bohaterki które są skomplikowane,skryte i niebanalne jednocześnie zaskakujące.Takie które z biegiem wydarzeń powoli się otwierają a czytelnik niczym puzzle składa sobie cechy osobowości by pod koniec dowiedzieć się, kim naprawdę jest.Wątki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kiedy w powieści występują kobiece bohaterki o ciekawych osobowościach i z jako tako rozwiniętym narządem mowy...
To ja czekam już tylko na dialogi!
My kobiety potrafimy przecież mówić niezwykle. Jedna przez drugą. Wyrażając różne opinie, zgadzając się bądź nie, słuchając się nawzajem, a zwykle nie... W każdym razie: dialogi, w powieści z kobietami i o kobietach, dla mnie to podstawa. Zwłaszcza jeśli mnie rozśmieszą.

Kiedy w powieści występują kobiece bohaterki o ciekawych osobowościach i z jako tako rozwiniętym narządem mowy...
To ja czekam już tylko na dialogi!
My kobiety potrafimy przecież mówić niezwykle. Jedna przez drugą. Wyrażając różne opinie, zgadzając się bądź nie, słuchając się nawzajem, a zwykle nie... W każdym razie: dialogi, w powieści z kobietami i o kobietach, dla mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W życiu ważne jest to by wzajemnie się wspierać i pomagać sobie. W powieściach podobają mi się bohaterki o silnych osobowościach, które wiedzą czego chcą i z przebojem idą przez życie. To one właśnie stanowią podporę dla tych słabszych, borykających się z wieloma problemami. Pojęcie przyjaźni w dzisiejszych czasach coraz bardziej traci na wartości, bowiem czasami trudno odnaleźć w drugim człowieku odrobinę empatii. Dlatego warto się wspierać, ponieważ nigdy nie możemy być pewni co nas spotka w przyszłości i czy to my sami nie będziemy kiedyś potrzebowali czyjejś pomocnej dłoni.

W życiu ważne jest to by wzajemnie się wspierać i pomagać sobie. W powieściach podobają mi się bohaterki o silnych osobowościach, które wiedzą czego chcą i z przebojem idą przez życie. To one właśnie stanowią podporę dla tych słabszych, borykających się z wieloma problemami. Pojęcie przyjaźni w dzisiejszych czasach coraz bardziej traci na wartości, bowiem czasami trudno...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Powieści obyczajowe lubię czytać na poprawę humoru. W związku z tym wolę babki z jajami. Lubię jak akcja jest nieco zagmatwana by śledzić jej rozwikłanie. Czasami dobrze jak nie jest zbyt cukierkowo ale cieszę sie gdy na koniec każdy konflikt jest rozwiązany. W końcu taka książka ma być na poprawę humoru...

Powieści obyczajowe lubię czytać na poprawę humoru. W związku z tym wolę babki z jajami. Lubię jak akcja jest nieco zagmatwana by śledzić jej rozwikłanie. Czasami dobrze jak nie jest zbyt cukierkowo ale cieszę sie gdy na koniec każdy konflikt jest rozwiązany. W końcu taka książka ma być na poprawę humoru...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Lubię kiedy bohaterki to "babki z ikrą",które potrafią z humorem przyjmować to co przynosi życie.Drażnią mnie mimozy jęczące i szlochające z byle powodu.Bohaterka powinna być osobą zaradną,potrafiącą "dołożyć" w miarę potrzeby...nieraz dosłownie.Powinna mieć przyjaciółkę,która jest wtedy kiedy potrzeba,mężczyznę( w perspektywie na stałe) i bogate wnętrze( bynajmniej nie o dom mi chodzi).Mile widziane w powieści jakieś zagmatwane tajemnice z przeszłości.Może właśnie dlatego tak lubię sagi rodzinne.

Lubię kiedy bohaterki to "babki z ikrą",które potrafią z humorem przyjmować to co przynosi życie.Drażnią mnie mimozy jęczące i szlochające z byle powodu.Bohaterka powinna być osobą zaradną,potrafiącą "dołożyć" w miarę potrzeby...nieraz dosłownie.Powinna mieć przyjaciółkę,która jest wtedy kiedy potrzeba,mężczyznę( w perspektywie na stałe) i bogate wnętrze( bynajmniej nie o...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej