Od czasu wizyty w Niemczech w 2015 roku mój ulubiony projekt to budynek Uniwersytetu w Lipsku (Paulinum). Powstał on w 2007 roku na miejscu średniowiecznego kościoła uniwersyteckiego, który przetrwał ponad pięć wieków i II wojnę światową i zniszczony został dopiero w 1968 r. w dobie reżimu komunistycznego. Budynek zafascynował mnie formą, która nawiązuje do kształtu dawnego kościoła, z gotycką fasadą na czele. Według mnie takie upamiętnienie zabytku, którego już nie ma, przywraca go pamięci miasta. Na dodatek podoba mi się, że to miejsce nie jest oderwane od rzeczywistości ale tętni życiem, jest pełne studentów. Taki projekt powinien być inspiracją!

Od czasu wizyty w Niemczech w 2015 roku mój ulubiony projekt to budynek Uniwersytetu w Lipsku (Paulinum). Powstał on w 2007 roku na miejscu średniowiecznego kościoła uniwersyteckiego, który przetrwał ponad pięć wieków i II wojnę światową i zniszczony został dopiero w 1968 r. w dobie reżimu komunistycznego. Budynek zafascynował mnie formą, która nawiązuje do kształtu dawnego...

Miasta to nie tylko budynki, ale i ludzie, którzy w nich mieszkają i pracują.
Miasta żyją i ewoluują, ludzie się zmieniają. Najlepiej widać to w tych większych miejscowościach, w których łatwiej zaobserwować przeplatanie się różnych stylów architektonicznych. Berlin jest tego idealnym przykładem. Stojące obok siebie domy często zupełnie do siebie nie pasują. Ale ludzie są kreatywni i łatwo się adaptują. Na poniższym zdjęciu widzimy dwa budynki wzniesione w różnym stylu - oraz ludzi, którzy zaadoptowali przestrzeń wokół siebie na miarę swoich potrzeb. Przed budynkami widzimy więc zarówno market warzywny, przystanek autobusowy, jak i popularną sieć kawiarni.

Miasta to nie tylko budynki, ale i ludzie, którzy w nich mieszkają i pracują.
Miasta żyją i ewoluują, ludzie się zmieniają. Najlepiej widać to w tych większych miejscowościach, w których łatwiej zaobserwować przeplatanie się różnych stylów architektonicznych. Berlin jest tego idealnym przykładem. Stojące obok siebie domy często zupełnie do siebie nie pasują. Ale ludzie są...

Rosja jest krajem kontrastów, co widać na każdym kroku. Podróżując po rosyjskich miastach co i rusz natykamy się na najróżniejsze budowle sakralne, upchnięte często w miejscach, gdzie nigdy byśmy tego nie podejrzewali. Niewielkie cerkiewki wyrastają nam znienacka przed oczami np. gdy mijamy wieżowce Jekaterynburga, albo błądzimy po moskiewskim blokowisku:

Rosja jest krajem kontrastów, co widać na każdym kroku. Podróżując po rosyjskich miastach co i rusz natykamy się na najróżniejsze budowle sakralne, upchnięte często w miejscach, gdzie nigdy byśmy tego nie podejrzewali. Niewielkie cerkiewki wyrastają nam znienacka przed oczami np. gdy mijamy wieżowce Jekaterynburga, albo błądzimy po moskiewskim blokowisku:

Urząd Miasta W TYCHACH

Urząd Miasta W TYCHACH

Katowice, Dąb. Kościół z XIX wieku i nowy business park.

Katowice, Dąb. Kościół z XIX wieku i nowy business park.

Tajlandia, Bangkok

Miasto największych kontrastów jakie miałam okazje zobaczyć do tej pory. Fotografia zrobiona z balkonu hotelowego. Pierwszy plan - slumsy, których jest bardzo dużo w tym ogromnym mieście. Drugi plan - bogato zdobiona świątynia buddyjska, trzeci plan najmniej widoczny - nowoczesne wieże. W dalszej częscie Bangkoku, niewiele ponad 3 km od tego miejsca znajduje się biznesowe, bardzo bogate i rowijające się centrum miasta.

Tajlandia, Bangkok

Miasto największych kontrastów jakie miałam okazje zobaczyć do tej pory. Fotografia zrobiona z balkonu hotelowego. Pierwszy plan - slumsy, których jest bardzo dużo w tym ogromnym mieście. Drugi plan - bogato zdobiona świątynia buddyjska, trzeci plan najmniej widoczny - nowoczesne wieże. W dalszej częscie Bangkoku, niewiele ponad 3 km od tego miejsca...

Będąc na praktykach, miałam okazję zwiedzić wyspę Skiathos. Jak powszechnie wiadomo, w Grecji dominuje jeden styl architektoniczny. Białe, najwyżej trzy piętrowe budynki z dachami pokrytymi czerwoną dachówką, stojące wzdłuż wąskich, krętych uliczek prowadzących raz w górę raz w dół. Mnie bardzo spodobało się to urokliwe miasteczko właśnie dlatego, że jest takie jednolite. To tylko dodaje mu uroku.
Zdjęcie zrobione z punktu widokowego koło kościoła Agios Nikolaos

Będąc na praktykach, miałam okazję zwiedzić wyspę Skiathos. Jak powszechnie wiadomo, w Grecji dominuje jeden styl architektoniczny. Białe, najwyżej trzy piętrowe budynki z dachami pokrytymi czerwoną dachówką, stojące wzdłuż wąskich, krętych uliczek prowadzących raz w górę raz w dół. Mnie bardzo spodobało się to urokliwe miasteczko właśnie dlatego, że jest takie jednolite....

Nie mogło w tym zestawieniu zabraknąć "Tańczącego Domu" w Pradze projektu Franka Gehry'ego i Vlado Milunić. Może nie każdego przekonuje ta specyficzna forma architektoniczna ale obiekt ma w sobie coś niezwykłego, a w zestawieniu z historyczną już architekturą wygląda na tyle interesująco, że na długo zapada w pamięci.

Nie mogło w tym zestawieniu zabraknąć "Tańczącego Domu" w Pradze projektu Franka Gehry'ego i Vlado Milunić. Może nie każdego przekonuje ta specyficzna forma architektoniczna ale obiekt ma w sobie coś niezwykłego, a w zestawieniu z historyczną już architekturą wygląda na tyle interesująco, że na długo zapada w pamięci.

Sporo miast odwiedziłem w ostatnim czasie. Kolorową Barcelonę Gaudiego, wieczne miasto Rzym, słoneczne Porto, klimatyczną Wenecję czy ultranowoczesne Oslo. Każde z nich zachwyciło mnie w jakiś sposób, ale z Wami chciałbym się podzielić zdjęciem... naszej Warszawy! Dlaczego? - Dlatego, że wiele się zmieniło w ostatnim czasie w stolicy. Drapacze chmur rosną jak grzyby po deszczu, ścieżki rowerowe prowadzą już niemal wszędzie, a miasto staje się przyjazne. Oczywiście jest to tylko opinia kilkudniowego turysty, ale kiedyś mieszkałem w Warszawie i zapewniam Was, że było to trochę inne miasto. Podczas tego pobytu upodobałem sobie np. Plac Grzybowski. Jest typowo warszawski, tzn. trochę starej architektury, trochę szpetnych bloków, fontanna, stylowe ławki, zieleń, a w tle Pałac Kultury i nowoczesne wieżowce. Podoba mi się to miejsce i polecam je każdemu, kto chce odpocząć od zgiełku, ale jednocześnie czuć, że jest w wielkim mieście z wielką historią.

Sporo miast odwiedziłem w ostatnim czasie. Kolorową Barcelonę Gaudiego, wieczne miasto Rzym, słoneczne Porto, klimatyczną Wenecję czy ultranowoczesne Oslo. Każde z nich zachwyciło mnie w jakiś sposób, ale z Wami chciałbym się podzielić zdjęciem... naszej Warszawy! Dlaczego? - Dlatego, że wiele się zmieniło w ostatnim czasie w stolicy. Drapacze chmur rosną jak grzyby po...

Każde miasto ma swoje kontrasty. Człowiek tworzy je nieumyślnie, chcąc zachować to co najstarsze i wybudować to co modne i najnowsze. Na moim zdjęciu jest Toruń, może nie najważniejsze miejsce w mieście ale piękne właśnie poprzez swoje kontrasty. Wybrałam to miejsce ponieważ tutaj zaczęłam się uczyć i chciałam je poznać bliżej, co robię przez fotografię. W Toruniu znajduje się dużo zabytkowych i nieodnowionych kamienic, które pozostają puste, a wokół nich budowane są co chwilę nowoczesne szare bloki. Kontrast starego z nowym jest potrzebny do rozróżnienia budynków oraz do zróżnicowania ich na tle szarego polskiego nieba.

Każde miasto ma swoje kontrasty. Człowiek tworzy je nieumyślnie, chcąc zachować to co najstarsze i wybudować to co modne i najnowsze. Na moim zdjęciu jest Toruń, może nie najważniejsze miejsce w mieście ale piękne właśnie poprzez swoje kontrasty. Wybrałam to miejsce ponieważ tutaj zaczęłam się uczyć i chciałam je poznać bliżej, co robię przez fotografię. W Toruniu znajduje...