To nie jest takie proste, jak się wydaje. Nie ma jednego przepisu, który gwarantuje zwycięstwo w każdym konkursie. Za każdym razem receptura jest inna. Tak się składa, że znam sposób na wygraną w konkursie "Idealna receptura ". A oto i on:
1.Księżyc w pełni ma rozświetlać niebo, w noc poprzedzającą pisanie tekstu.
2.Wpuścić komary do pokoju, chwilę przed rozpoczęciem pisania (najlepiej przypadkowo).
3.Zacząć tekst słowami "to nie jest takie proste", a zakończyć zdaniem "wszystko wkrótce się okaże" o godzinie 23:04.
4.Następnego dnia wyrecytować rymowankę: "Niech tylko administracja nie zaśnie,
przez moją wypowiedź właśnie."
5. W kolejnych dniach oczekiwania na wyniki powtarzać w myślach: "wygram,wygram,wygram".
Jeżeli każdy krok wykonam prawidłowo, naprawdę znajdę się w szczęśliwej piątce. Czy tak będzie? Wszystko wkrótce się okaże.

To nie jest takie proste, jak się wydaje. Nie ma jednego przepisu, który gwarantuje zwycięstwo w każdym konkursie. Za każdym razem receptura jest inna. Tak się składa, że znam sposób na wygraną w konkursie "Idealna receptura ". A oto i on:
1.Księżyc w pełni ma rozświetlać niebo, w noc poprzedzającą pisanie tekstu.
2.Wpuścić komary do pokoju, chwilę przed rozpoczęciem...

1. polubić czytanie
2. częściej wybierać książkę niż film
3. posłużyć się słowami Umberto Eco –„Kto czyta, żyje podwójnie” i mieć świadomość, że książka to wspaniały sposób na wypełnienie wolnego czasu, najlepsza odskocznia od codziennych problemów, działająca lepiej niż narkotyk, środek nasenny czy tabletka przeciwbólowa.
4. odwiedzać serwis książkowy lubimyczytać.pl
5. brać udział w konkursach
6. reszta przyjdzie (z czasem) szybciej niż się tego spodziewamy.

1. polubić czytanie
2. częściej wybierać książkę niż film
3. posłużyć się słowami Umberto Eco –„Kto czyta, żyje podwójnie” i mieć świadomość, że książka to wspaniały sposób na wypełnienie wolnego czasu, najlepsza odskocznia od codziennych problemów, działająca lepiej niż narkotyk, środek nasenny czy tabletka przeciwbólowa.
4. odwiedzać serwis książkowy lubimyczytać.pl
5....

Wygrana uzależniona jest tylko i wyłącznie od aury za oknem, ewentualnie fazy księżyca, koloru podkoszulka,jaki rano zakłada Biorący_udział_w_konkursie oraz od nastroju Szanownego_Jury. Wypadkowa powyższych zmiennych równa się pewnej nagrodzie.

Wygrana uzależniona jest tylko i wyłącznie od aury za oknem, ewentualnie fazy księżyca, koloru podkoszulka,jaki rano zakłada Biorący_udział_w_konkursie oraz od nastroju Szanownego_Jury. Wypadkowa powyższych zmiennych równa się pewnej nagrodzie.

Najlepszy przepis na wygraną w konkursach na stronie Lubimy Czytać! Potrzebujemy motywacji. Zacznijmy od dobrego nastawienia, które jest obowiązkowe. Musimy myśleć, że mamy szansę wygrać ten konkurs i uwierzyć w siebie! Ponieważ, gdy poddamy się już na starcie, to nic z tego nie będzie. Potrzebny nam również pomysł na naszą pracę konkursową. Dobrze by było, gdy w tym czasie poniosła nas wena i natchnienie. Dajmy upust swojej twórczości. Musimy z tego czerpać przyjemność. Jak coś robimy to na 100%!
20% umiejętności - potrzebne są umiejętności pisarskie (nawet w niewielkiej ilości), ponieważ bez tego nawet nie mamy, co brać udziału, ponieważ jeśli nie umiemy napisać spójnego i logicznego tekstu, to nic z tego nie będzie
30% wyobraźni - zawsze nam pomoże, ponieważ dzięki niej mamy pomysły, które trzeba tylko wcielić w życie (z resztą może się przydać, gdy w konkursie trzeba napisać krótkie opowiadanie, dialog lub wymyślić rzecz/postać nie z tej ziemi)
20% kreatywności - dzięki niej w naszej głowie rodzą się dobre pomysły, nasza praca powinna być orginalna oraz wyróżniać się na tle innych, aby mogła zostać doceniona, a później nagrodzona (nie zawsze, ale bardzo często)
15% pewności siebie (dobrego nastawienia) - bez tego ani rusz; musimy mieć przekonanie, że mamy szansę na wygranie konkursu, nie możemy podejść do tego tak, że może się uda albo i nie... musimy wierzyć we własne siły i siebie
10% humoru - trochę śmiechu jeszcze nikomu nie zaszkodziło, dzięki temu nasza praca może wywołać uśmiech na czyjejś twarzy
5% szczęścia - trochę szczęścia nigdy nie zaszkodzi, a zawsze może pomóc
Stuprocentowy powód by wygrać! By zdobyć uznanie, nie trzeba nikogo prosić o pomoc, tylko siąść samemu i tworzyć. Być skupionym na tym, co się napisało. Trzeba mieć wolną wolę, która jest poza zasięgiem innych ludzi. Później wszystko się ujawni, wszystkie nasze umiejętności i zdolności. Pozostaje tylko czekać na wyniki. Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś lepszy i nie zawsze wygramy. Najważniejsze jest, żeby się nie poddawać, tylko próbować dalej!

Najlepszy przepis na wygraną w konkursach na stronie Lubimy Czytać! Potrzebujemy motywacji. Zacznijmy od dobrego nastawienia, które jest obowiązkowe. Musimy myśleć, że mamy szansę wygrać ten konkurs i uwierzyć w siebie! Ponieważ, gdy poddamy się już na starcie, to nic z tego nie będzie. Potrzebny nam również pomysł na naszą pracę konkursową. Dobrze by było, gdy w tym czasie...

A mieszanina jakich składników oznacza szczęście w miłości?=) nie ma jednoznacznej recepty, bo można błysnąć intelektem, ale nie intelekt w danym miejscu miał największe szanse na wygraną. Można zdać się na poczucie humoru, ale co, jeśli polecenie konkursowe nie nastraja optymistycznie. Wręcz nietaktem byłoby żartować. Można zdać się na "ślepy" los i pisać to "co ślina na język przyniesie" = "co paluszki wystukają na klawiaturze". Ale idealnej recepty nie ma - tak jak nie ma recepty ze 100% skutecznością na miłość.

A mieszanina jakich składników oznacza szczęście w miłości?=) nie ma jednoznacznej recepty, bo można błysnąć intelektem, ale nie intelekt w danym miejscu miał największe szanse na wygraną. Można zdać się na poczucie humoru, ale co, jeśli polecenie konkursowe nie nastraja optymistycznie. Wręcz nietaktem byłoby żartować. Można zdać się na "ślepy" los i pisać to "co ślina...

Do garści chęci dodaj szczyptę humoru i wiary w siebie. Wszystko wymieszaj razem z dwiema łyżkami czekolady. Dodaj uśmiech i słownik ortograficzny. Odstaw i poczekaj aż pojawią się wyniki. Gratulujemy wygranej! Miłego czytania :)

Do garści chęci dodaj szczyptę humoru i wiary w siebie. Wszystko wymieszaj razem z dwiema łyżkami czekolady. Dodaj uśmiech i słownik ortograficzny. Odstaw i poczekaj aż pojawią się wyniki. Gratulujemy wygranej! Miłego czytania :)

Przepis na (prawdopodobną) wygraną
Nawet jeśli wygrałeś dwadzieścia konkursów, może się zdarzyć sytuacja, gdy ktoś niedoświadczony pokona cię swoją pierwszą pracą. Zaczniesz się więc bardziej starać. Codziennie będziesz ćwiczył półtorej godziny. Jestem zachwycona takim zapałem, ale pracę konkursową nie można robić ‘na siłę’. To ma być zabawa, staranna ale bez zamartwiania się i trzymania zeszytu przez cały czas przy sobie, bo niby coś nam przyjdzie do głowy. Jeżeli podoba ci się temat konkursu, pomysł może wpaść do twojej głowy od razu i rozrastać się tam. Może być też inaczej. Myśl przewodnia nie przypadnie ci do gustu, więc zostaw ją w spokoju. Pomysł przyjdzie później, albo nie przyjdzie wcale. Nie zmuszaj się, aby coś nabazgrać i wklepać w komputer.
Jeśli ktoś jest od ciebie lepszy, nie kopiuj jego prac. Możesz przeczytać, ale pamiętaj o indywidualności. Ważna jest oryginalność.
Nie bądź standardowy. Bądź świeży, kreatywny z głową pełną najróżniejszych pomysłów. Wylej na kartkę wszystkie swoje myśli. Posegreguj je. Pomieszaj. Wyrzuć te złe. Skróć tekst. – Powtórz wszystkie czynności, aby mieć pewność, że na pewno nie napiszesz już nic lepszego. Pierwsza praca jest w euforii, działasz pod wpływem chęci do działania, radości, nadziei i czegoś tam jeszcze. Poczekaj godzinę, czy dzień, albo więcej, chyba że zabraknie ci czasu! Spójrz na swoje prace obiektywnie. Czy dalej są cudowne? Nie? To pisz dalej, jeśli masz chęci. Jeszcze odrobina szczęścia i (może) wygrasz.

Przepis na (prawdopodobną) wygraną
Nawet jeśli wygrałeś dwadzieścia konkursów, może się zdarzyć sytuacja, gdy ktoś niedoświadczony pokona cię swoją pierwszą pracą. Zaczniesz się więc bardziej starać. Codziennie będziesz ćwiczył półtorej godziny. Jestem zachwycona takim zapałem, ale pracę konkursową nie można robić ‘na siłę’. To ma być zabawa, staranna ale bez zamartwiania...

-Panie i panowie! Chłopcy i dziewczęta! Podejdźcie bliżej. Za tą kurtyną znajduje się to, czego tak bardzo pragniecie! Marzenie! Pragnienie i żądza! Tutaj spełnia się wszystkie życzenia! Witaj chłopcze, przyznaj, o czym myślisz? Czego chcesz?
Chłopiec podszedł bliżej szalonego sztukmistrza i cicho wydukał coś wprost do jego ucha, które było schowane pod ogromnym, czarnym cylindrem.
-No, no. Takie pytanie ma swoją cenę. Dwie sztuki złota załatwią sprawę – zagrzmiał.
Chłopiec rozejrzał się nerwowo, ale nikt nie zwracał na niego uwagi. Wszyscy zmierzali w stronę ogromnego namiotu, w którym występowali akrobaci. Z każdego głośnika brzmiała typowa dla cyrków melodia. Chłopiec wygrzebał potrzebne monety i wręczył je magikowi.
-Więc pytasz mnie, jak wygrać konkurs na najlepsze opowiadanie na LC… To dość proste. Potrzebujesz jednego pióra, wyrwanego o północy w dniu przesilenia zimowego z kupra najtłustszej gęsi. Następnie pięć ziaren grochu, które odleżały w ziemi co najmniej trzy księżyce. Teraz nadchodzi najważniejszy składnik. Musisz wydrukować, a następnie spalić co najmniej 4 zwycięskie prace. Wszystko razem mieszasz, dodajesz jedną flaszkę wody ze źródła górskiego strumienia, zagotowujesz i odstawiasz na dwa księżyce. Dawkuj dwie krople przed każdym zabraniem się do pisania. Zwycięstwo gwarantowane!
Chłopiec podziękował, na co iluzjonista ukłonił się ściągając cylinder, ukazując rogi. Zastukał kopytem o ziemię i zniknął w oparach piekielnej siarki, zostawiając oniemiałego chłopca.

-Panie i panowie! Chłopcy i dziewczęta! Podejdźcie bliżej. Za tą kurtyną znajduje się to, czego tak bardzo pragniecie! Marzenie! Pragnienie i żądza! Tutaj spełnia się wszystkie życzenia! Witaj chłopcze, przyznaj, o czym myślisz? Czego chcesz?
Chłopiec podszedł bliżej szalonego sztukmistrza i cicho wydukał coś wprost do jego ucha, które było schowane pod ogromnym, czarnym...

Dawka ironii.
Garść sensu z polewą znajomości zasad języka polskiego.
Soczysty pomysł z odrobiną humoru.
I jeszcze naczynie szczęścia, żeby nikt w komisji akurat nie miał złego dnia czy też miesiączki...

Dawka ironii.
Garść sensu z polewą znajomości zasad języka polskiego.
Soczysty pomysł z odrobiną humoru.
I jeszcze naczynie szczęścia, żeby nikt w komisji akurat nie miał złego dnia czy też miesiączki...

Aby odnieść sukces należy :
- mieć głowę pełną pomysłów
-kierować się wyobraźnią i fantazją
-ujawnić poczucie humoru
-mieć szczęście by sprostać wymaganiom jury
-wyczucie odpowiedniego tematu pracy

Aby odnieść sukces należy :
- mieć głowę pełną pomysłów
-kierować się wyobraźnią i fantazją
-ujawnić poczucie humoru
-mieć szczęście by sprostać wymaganiom jury
-wyczucie odpowiedniego tematu pracy