ja nie pojmuję jednej rzeczy: czemu tak często w dyskusji o gender na pierwszy plan wychodzi na dyskusja o odwróceniu zachowań męskich i kobiecych? o panach odzianych w spódniczki? o dziewczynkach bawiących się w przedszkolu samochodami i pistoletami? o zamianie płci (co dotyczy tylko i wyłącznie mniejszości, która taka przyszła na świat - zwykłych ludzi nikt nie myśli przeprogramowywać)?
od razu przypomina mi się ta dyskusja (i można nie lubić Szczuki, ale tutaj widać, że ona - w przeciwieństwie do pana z PISu - jest przygotowana do dyskusji merytorycznie):
http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/czy-ideologia-gender-godzi-w-podstawy-rodziny,393347.html
(bonus dla wytrwałych: kwiatki o tym, jak to połowa polaków pochodzi od szlachty oraz jak to szlacheckość i maryjność nauczyły nas równouprawnienia.)

ja nie pojmuję jednej rzeczy: czemu tak często w dyskusji o gender na pierwszy plan wychodzi na dyskusja o odwróceniu zachowań męskich i kobiecych? o panach odzianych w spódniczki? o dziewczynkach bawiących się w przedszkolu samochodami i pistoletami? o zamianie płci (co dotyczy tylko i wyłącznie mniejszości, która taka przyszła na świat - zwykłych ludzi nikt nie myśli...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Koronczarka słusznie zauważyła: zmiany w naszej obyczajowości są faktem. Ale nie widzę by był jakikolwiek nakaz czy nawet przymus tych zmian. Jak ktoś ma konserwatywne poglądy to przecież może według nich żyć. Podam przykład: zmienia się moda męska, niektórzy faceci ubierają się bardziej kobieco, że tak to ujmę. Ale nigdzie nie widze by taki styl był na siłe propagowany. Nikt nie mówi mi też, kiedy ubiorę jeansy, glany i skórzana kurtkę, że wyglądam "zbyt męsko" i powinienem nosić wąskie spodnie i różowa koszulkę. I tak jest generalnie ze zmianami we wszystkich aspektach. Pojawiają się nowe formy obyczajowści i ról w spoleczeństwie ale nikt jeszcze nie zakazuje starych.

Koronczarka słusznie zauważyła: zmiany w naszej obyczajowości są faktem. Ale nie widzę by był jakikolwiek nakaz czy nawet przymus tych zmian. Jak ktoś ma konserwatywne poglądy to przecież może według nich żyć. Podam przykład: zmienia się moda męska, niektórzy faceci ubierają się bardziej kobieco, że tak to ujmę. Ale nigdzie nie widze by taki styl był na siłe propagowany....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Chciałem tylko zauważyć uprzejmie, że pogadać, to sobie zawsze możemy, a na końcu i tak zdecyduje biochemia. Dla mnie nigdy nie było problemem to, że ktoś jest innej orientacji, albo innej płci. To tylko ubogaca świat. Tylko, że nie rozumiem, po co wprowadzać ten temat do dyskursu publicznego. Przecież jeśli zachodzą jakieś zmiany w obyczajawości - co zauważyła Koronczarka - to dzieje się to w sposób naturalny, więc po co państwo ma się do tego procesu mieszać? Właśnie tutaj widzę problem. Państwo chcę się wtrącać ludziom do życia. Coraz bardziej ingeruje w życie ludzi. Zostawcie ich w spokoju! Apeluję o to. Ludzie się sami ze sobą dogadają najlepiej.A jak robi to państwo, no to mamy, to co mamy - że podgrzewamy tylko niezdrowe emocje.

Chciałem tylko zauważyć uprzejmie, że pogadać, to sobie zawsze możemy, a na końcu i tak zdecyduje biochemia. Dla mnie nigdy nie było problemem to, że ktoś jest innej orientacji, albo innej płci. To tylko ubogaca świat. Tylko, że nie rozumiem, po co wprowadzać ten temat do dyskursu publicznego. Przecież jeśli zachodzą jakieś zmiany w obyczajawości - co zauważyła Koronczarka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Podpisuje sie pod wypowiedziami, że gender to temat zastępczy a dla Kościoła okazja do znalezienia sobie kolejnego wroga. Minie troche czasu i ta instytucja znajdzie sobie kolejnego.

Przyznaje, że nie zgłębiam tematu gender, ale jestem z wykształcenia pedagogiem i na studiach miałem przedmiot "gender studies" i nie przypominam sobie by na zajęciach tych odbywała się "promocja homoseksualizmu", czy "przemiana chłopców w dziewczynki czy na odwrót" albo coś w tym rodzaju. Mówiliśmy za to o tożsamości płci, o płci języka itp. Nie pamiętam żeby ktoś po zajęciach narzekał, że za dużo w tych zajęciach feminizmu a zaznaczam, że moja grupa miała równy podział chłopaków i dziewczyn.

Osobiście nie utożsamiam się z żadnymi ideologiam. Wierzę przede wszystkim w zdrowy rozsądek i nie lubie przeginania w żadna stronę. Z jednej strony nie rozumiem np. dlaczego kobiety miałyby mniej zarabiać od facetów ale polityczna poprawność doprowadzająca do tego, że w Stanach zrobili z przedszkolaka zboczeńca tylko dlatego, że pocałował koleżanke w policzek denerwuje mnie w równym stopniu.

Podpisuje sie pod wypowiedziami, że gender to temat zastępczy a dla Kościoła okazja do znalezienia sobie kolejnego wroga. Minie troche czasu i ta instytucja znajdzie sobie kolejnego.

Przyznaje, że nie zgłębiam tematu gender, ale jestem z wykształcenia pedagogiem i na studiach miałem przedmiot "gender studies" i nie przypominam sobie by na zajęciach tych odbywała się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Felzmann: Ten Eric Walter Rothenbuhler musi być nieźle opłacany przez lewaków, że takie głupoty głosi. Wpływy kulturowe :) ludzie, czy wy zainteresowaliście się chociażby tym, co potrafi zrobić z organizmem dodatkowa porcja hormonów? Jeśli nie, to poczytajcie sobie. Jesteśmy chemią, niczym więcej.

Chryste, Drogi Felzmanie!

Co Ty piszesz? Znasz się trochę na biologii? Piszesz jakieś truizmy, rzucasz hasła i niczym obrażona panienka odwracasz się i idziesz dalej! Tak! Jesteśmy chemią ale jaki to ma związek z gender? Tak, wiem co potrafi zrobić z człowieka "dodatkowa porcja hormonów" np. wahnięcie tychże w "łonie matki" wpływa nie tylko na płeć mózgu ale także na orientację seksualną dziecka. Tylko ciągle nie wiem o co Ci chodzi i jaki to ma związek z gender! Pięknie, prawdziwie i krótko o gender napisała przed Tobą Koronczarka, przeczytaj jej tekst proszę ze zrozumieniem, wiele zrozumiesz(?). Brawo Koronczarko!

Felzmann: Ten Eric Walter Rothenbuhler musi być nieźle opłacany przez lewaków, że takie głupoty głosi. Wpływy kulturowe :) ludzie, czy wy zainteresowaliście się chociażby tym, co potrafi zrobić z organizmem dodatkowa porcja hormonów? Jeśli nie, to poczytajcie sobie. Jesteśmy chemią, niczym więcej.

Chryste, Drogi Felzmanie!

Co Ty piszesz? Znasz się trochę na biologii?...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ten Eric Walter Rothenbuhler musi być nieźle opłacany przez lewaków, że takie głupoty głosi. Wpływy kulturowe :) ludzie, czy wy zainteresowaliście się chociażby tym, co potrafi zrobić z organizmem dodatkowa porcja hormonów? Jeśli nie, to poczytajcie sobie. Jesteśmy chemią, niczym więcej.

Ten Eric Walter Rothenbuhler musi być nieźle opłacany przez lewaków, że takie głupoty głosi. Wpływy kulturowe :) ludzie, czy wy zainteresowaliście się chociażby tym, co potrafi zrobić z organizmem dodatkowa porcja hormonów? Jeśli nie, to poczytajcie sobie. Jesteśmy chemią, niczym więcej.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czy to dyskusja na tematy zastępcze? Nie wiem. Przede wszystkim mam poważne wątpliwości, czy to, co dzieje się wokół gender, można nazwać dyskusją. Dla mnie sprawa jest oczywista. Zmiany w naszej obyczajowości są faktem. Zmienia się rola, jaką w życiu publicznym i domowym odgrywają i kobiety i mężczyźni. Więc za tym musi iść jakieś omówienie tego zjawiska. I dobrze byłoby gdybyśmy zajęli się obserwacją i opisem tego wszystkiego. By zrozumieć. Nie ma co się obrażać na fakty, czy zawracać Wisły kijem. Bo się nie da.

Czy to dyskusja na tematy zastępcze? Nie wiem. Przede wszystkim mam poważne wątpliwości, czy to, co dzieje się wokół gender, można nazwać dyskusją. Dla mnie sprawa jest oczywista. Zmiany w naszej obyczajowości są faktem. Zmienia się rola, jaką w życiu publicznym i domowym odgrywają i kobiety i mężczyźni. Więc za tym musi iść jakieś omówienie tego zjawiska. I dobrze byłoby...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

biały_kruk: SłabyGracz: Gdybym nie był lewakiem i żydomasonem miałbym powód do niepokoju:)
Myślałem, że tylko ja jestem żydomasonem :D
Witaj biały-kruku:)No to jest nas już trzech, przynajmniej na LC!
Popieram to co napisałeś wcześniej. Ręce i majtki opadają. I tak PODZIWIAM tych, którzy tłumaczą za przeproszeniem, jak Kacper suce wszystkim niedouczonym, oczywiste oczywistości: co to jest gender, co to jest in vitro, że homoseksualizm to nie zboczenie...

biały_kruk: SłabyGracz: Gdybym nie był lewakiem i żydomasonem miałbym powód do niepokoju:)
Myślałem, że tylko ja jestem żydomasonem :D
Witaj biały-kruku:)No to jest nas już trzech, przynajmniej na LC!
Popieram to co napisałeś wcześniej. Ręce i majtki opadają. I tak PODZIWIAM tych, którzy tłumaczą za przeproszeniem, jak Kacper suce wszystkim niedouczonym, oczywiste...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

http://www.youtube.com/watch?v=UwwLWVpVtT0 :)

http://www.youtube.com/watch?v=UwwLWVpVtT0 :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post