Uff myślałam,ze już się nie doczekam)ale jednak, cierpliwość rzeczywiście jest cnotą;)Dziękuję za wybór jednego z moich pytań,wywiad rzeczywiście ciekawy.

Uff myślałam,ze już się nie doczekam)ale jednak, cierpliwość rzeczywiście jest cnotą;)Dziękuję za wybór jednego z moich pytań,wywiad rzeczywiście ciekawy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

W końcu się doczekałam:)Bardzo fajny wywiad.

Ps. dziękuję za udzielenie odpowiedzi na moje pytanie:)

W końcu się doczekałam:)Bardzo fajny wywiad.

Ps. dziękuję za udzielenie odpowiedzi na moje pytanie:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

lubimy czytać Michaśkę ;)

lubimy czytać Michaśkę ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

:) całkiem miło się czytało :).
Dziękuję za odpowiedź.

:) całkiem miło się czytało :).
Dziękuję za odpowiedź.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bardzo ciekawy wywiad. Aż jestem zdziwiona, że wybrano moje pytanie:-)

Bardzo ciekawy wywiad. Aż jestem zdziwiona, że wybrano moje pytanie:-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Za najlepsze pytania nagrody otrzymali:

audiobooka "Drwal" otrzymuje Petit-Corbeau za pytanie o wersję radiową książki.

egzemplarz książki trafi do Sandra za pytanie o wagę uznania wśród pisarzy.

Serdecznie gratulujemy!

P.S. Nagroda została wręczona powtórnie, po zrzeczeniu się jej przez Popi :)

Za najlepsze pytania nagrody otrzymali:

audiobooka "Drwal" otrzymuje Petit-Corbeau za pytanie o wersję radiową książki.

egzemplarz książki trafi do Sandra za pytanie o wagę uznania wśród pisarzy.

Serdecznie gratulujemy!

P.S. Nagroda została wręczona powtórnie, po zrzeczeniu się jej przez Popi :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

 [authorPhoto]8109|Michał Witkowski[/authorPhoto] Michał Witkowski[authorLink]8109|Michał Witkowski[/authorLink] odpowiedział na Wasze pytania:

1. Jakie to uczucie, kiedy jedzie Pan samochodem, robi zakupy, czy też włącza w domowym zaciszu radio i słyszy Pan własną książkę? To nadal miłe zaskoczenie, czy zwyczajnie Pan już przywykł i nie robi to na Panu wrażenia?

Wrażenia nie robi, ale akurat bardzo mnie cieszyło czytanie w radio. Tego jeszcze nie było ponieważ wcześniejsze książki były zbyt niecenzuralne na radio. Ale, niestety, to, co kiedyś cieszyło, bardzo szybko staje się normalne.

2. Przez kogo musiałaby być pochwalona Pańska książka, żeby był Pan z siebie naprawdę dumny? Czyli kto jest dla Pana mistrzem?

Z polskich autorów uszczknąłem chyba ze wszystkich. Cieszy mnie to, że swego czasu Janusz Głowacki uznał mnie za swoje "dziecko". Akurat ten tekst w końcu nie poszedł, ale powstał i właśnie mnie wybrał wtedy Głowa. Pilcha pochwała też by dla mnie dużo znaczyła, a wiem, że lubi moje pisanie. Powiedział: "Witkowski umie machnąć piórem".

3. Która z Pańskich książek była najtrudniejsza do napisania? Dlaczego?

Każda była najtrudniejsza, z różnych powodów. "Drwal", bo nie jestem dobry w układaniu akcji sensacyjnej, "Margot", bo w ogóle nic mi wtedy nie chciało wychodzić. Każdą książkę piszę tak, jakby to miała być ostatnia i pierwsza w życiu.

4. Podobno nigdy nie czyta Pan wcześniejszych stron napisanej książki. Czy przez to rzadziej wprowadza Pan poprawki? I czy nie ma w związku z tym sprzeczek w czasie redakcji i korekty książki?

Oczywiście, że czytam poprzednie kartki, średnio raz na 2 tygodnie odczytuję książkę od początku, do momentu, w którym akurat jest, na którym się urywa i wygładzam kanty tego materiału... Poprawki robię, jak wszyscy, do ostatniej sekundy.

5. Zajmował się Pan krytyką literacką. Przyjąłby Pan propozycję prowadzenia programu telewizyjnego lub audycji radiowej o książkach?

Nie, bo te programy są niereformowalnie nudne i nie ma pomysłu, jak je odnowić. Niech inteligent się męczy na ekranie, ja pojadę na ryby do Norwegii.

6. Czy zgadza się Pan z tezą, że pisarz jest w pewien sposób ekshibicjonistą, ponieważ jego książki mówią bardzo dużo o nim samym, czasami nawet ukazują światu więcej, niż to było w
intencji samego pisarza?

Jest, jest, zgadzam się. A ja to już w ogóle. Kto czytał Drwala, ten tyle o mnie wie, że to aż strach!

7. Bohater "Drwala" nazywa się tak samo jak Pan. Przez to zostaje uznany za postać autobiograficzną. Ile w tej książce jest tak naprawdę autobiografizmu?

Mnóstwo. Jeździłem do Roberta z małego domku pod Międzyzdrojami i do innych facetów. To zdecydowanie ja. W moim swetrze, w moich okularach, z moim notebookiem.

8. Jak jest Pan postrzegany w 'środowisku' homoseksualistów? Ludzie raczej gratulują Panu doskonałych książek czy złoszczą się za (do bólu prawdziwe) przedstawianie ich (Pana/mojego/naszego) świata?

W ogóle nie mam z nimi jakiegoś kontaktu. Wśród moich fanów jest dużo ciot, ale one mnie kochają na zasadzie, że to "nasza Michaśka".

9. Jeśli Pańska proza miałaby zostać zekranizowana, to komu powierzyłby Pan reżyserię, a komu role w adaptacjach filmowych swoich utworów?

Nie ode mnie to zależy. Opcja na 3 lata została sprzedana firmie Akson, zapłacili i mogą sobie robić, co chcą. Ale ufam Michałowi Kwiecińskiemu, który się tym zajmuje. Najistotniejsze jest to, czy dostaną na to dotację, czy ruszą w ogóle z produkcją. A co do aktorów, to stary Peszek nadawałby się idealnie.

10. Oddał Pan głos na Ruch Palikota? :) A tak bez zbyt prywatnych pytań: czy uważa Pan, że Polska jest w stanie stać się otwartym, tolerancyjnym krajem? Kto mógłby przełamać skostniałe umysły zaściankowej i fanatycznej części naszego społeczeństwa?

Pewnie, że oddałem głos na Palikota. Jeden, bo dwóch się nie dało. On udowadnia, że idzie lepsze. Oby!

11. Co sądzi Pan o współczesnej polskiej literaturze? Któremu polskiemu pisarzowi (żyjącemu) wręczyłby Pan nagrodę za całokształt twórczości?

Znowu: Pilch, Głowacki, Tokarczuk, Masłowska (oby jeszcze wydała kiedyś powieść!), natomiast nie jestem zadowolony z tego, co od czasów "Białego Kruka" robi ze swoim pisaniem Stasiuk.

12. Pańska ulubiona książka to...?

"Metamorfozy albo Złoty Osioł" Apulejusza. Mówię Wam, przeczytajcie to!

13. Kiedy nowa powieść? Czy pracuje Pan nad czymś obecnie?

Mam już zeszyt z notatkami do nowej powieści, ale sam zamysł pewnie jeszcze się wiele razy zmieni. Jak znam mój rytm, to na okres przedświąteczny 2013 będzie w sklepach.

 [authorPhoto]8109|Michał Witkowski[/authorPhoto] Michał Witkowski[authorLink]8109|Michał Witkowski[/authorLink] odpowiedział na Wasze pytania:

1. Jakie to uczucie, kiedy jedzie Pan samochodem, robi zakupy, czy też włącza w domowym zaciszu radio i słyszy Pan własną książkę? To nadal miłe zaskoczenie, czy zwyczajnie Pan już przywykł i nie robi to na Panu wrażenia?

...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej