-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "przygoda miłosna" [2]
[ + Dodaj cytat]Choć dyskurs miłosny jest tylko pyłem figur, które poruszają się w nieprzewidywalnym porządku niczym muchy ścigające się po pokoju, mogę wyznaczyć miłości, przynajmniej retrospektywnie, wyobraźniowo, konkretny przebieg: dzięki temu fantazmatowi historycznemu czynię z niej niekiedy: przygodę. Przebieg miłości zda się wtedy rozłożony na trzy etapy (lub trzy akty): najpierw momentalne porwanie (zostaję porwany przez obraz); następnie seria spotkań (schadzki, telefony, listy, krótkie podróże), w trakcie których „badam” w upojeniu doskonałość ukochanej osoby, to znaczy nieoczekiwane przyleganie obiektu do mojego pragnienia: jest w tym słodycz początków, właściwy czas idylli. Ten szczęśliwy czas czerpie tożsamość (zwieńczenie) z tego, że przeciwstawia się (przynajmniej we wspomnieniu) „dalszemu ciągowi”: „ciąg dalszy” to długie pasmo cierpień, urazów, lęków, smutków, resentymentów, rozpaczy, zakłopotań i zasadzek, jakich padam ofiarą, żyjąc bez przerwy pod groźbą rozpadu zdolnego dotknąć jednocześnie innego, mnie samego i czarodziejskie spotkanie, które wcześniej nas sobie odkryło.
Ciało, które będzie kochane, jest z góry obrysowane, ustawione pod obiektyw, jakby powiększone i przybliżone przez „zoom”, podstawione podmiotowi pod nos: czyż nie jest Lśniącym obiektem, którym sprawna ręka potrząsa przede mną tak, by połyskiwał, hipnotyzował mnie i zniewalał? To „zarażenie afektem”, ta indukcja wychodzi od innych, z języka, z książek, od przyjaciół: żadna miłość nie jest pierwotna. (Kultura masowa jest maszyną do ujawniania pożądania: ten ktoś powinien was zainteresować, rzecze, tak jakby przewidywała, że ludzie są niezdolni sami znajdować tych, których będą pragnęli). Trudność przygody miłosnej tkwi w: „Niech pokażą mi, kogo pragnąć, lecz niech później biorą nogi za pas!”: niezliczone epizody, gdy zakochuję się w kimś, kogo kocha mój najlepszy przyjaciel: każdy rywal był najpierw mistrzem, przewodnikiem, prezenterem, pośrednikiem.