-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Cytaty z tagiem "mare" [10]
[ + Dodaj cytat]Są ich setki, tysiące - zbyt wielu, żeby można było z nimi walczyć. Zbyt wielu, żeby można było uciec. Wygraliśmy bitwę, ale przegraliśmy wojnę.
Mam nadzieję, że lubisz kolor śliwkowy, bo z chęcią pokoloruję ci oko na fioletowo za to, że mnie budzisz...
Kiedy Elara kończy, czuję się martwa. Chcę być martwa. Przynajmniej to jedno marzenie spełni się dość szybko.
(...) marzenie musi być bliższe nadziei niż wyobrażeniu rzeczywistości.
[Nie miałam pojęcia jakie to uczucie mieć pęknięte serce] Jesteś cieniem osoby, która jest twoim słońcem.
On ma przeżyć. Gdy dobrniemy do końca. (...) Rozłamcie jego koronę, zniszczcie mu tron, rozerwijcie na strzępy jego królestwo - wpatruję się w nią z całą siłą, na jaką jestem w stanie się zdobyć. Błyskawica w mojej krwi zaczyna się burzyć, błagając, bym dała jej ujście - Ale Tyberiasz przeżyje.
Tyberiasz zaczyna kaszleć, prawie dławiąc się kawałkiem jedzenia.
Robię się cała czerwona.
Evangeline zasłania dłonią rozszerzone w uśmiechu usta.
Farley dokańcza butelkę wina.
- Nie patrz tak na mnie, Tyberiaszu.
- Nie mów do mnie "Tyberiaszu" - odpala, spuszczając wzrok.
Gorzko się śmieję.
- Takie imię sobie wybrałeś.
Chwytam go za ramię, a moje paznokcie wbijają się w mokrą tkaninę. Kilorn się nie zatrzymuje.
- Mówię poważnie. Pojedziesz czy nie?
- Sprawdzę w kalendarzu.
Szturcham go łokciem w bok, na co on podskakuje i robi minę cierpiętnika.
- Przestań! Wiesz, jaki jestem delikatny...
Wbrew sobie spoglądam na Mavena, a on już patrzy na mnie. Cal nie potrafi podjąć decyzji.
Mówił mi to wielokrotnie, a ja przekonałam się o tym na wiele bolesnych sposobów. Nawet teraz, kiedy Maven przestał być dla niego rywalem. Cal wciąż zwleka, nie potrafi się zdecydować. Maven powiedział mi, że przez tę cechę jego brat byłby kiepskim królem. A w najlepszym razie królem na smyczy, zależnym od kogoś, kto będzie mu pomagał. Muszę się zgodzić. Młodszy brat Calore jest potworem, ale nie głupcem.