-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Cytaty z tagiem "akkarin" [4]
[ + Dodaj cytat](...) Jeśli on mówił prawdę, to znaczy, że właśnie wysłaliśmy naszego najlepszego człowieka prosto w sidła wroga.
Co się ze mną dzieje? - pytała samą siebie.
Miłość, szepnął jakiś głos w jej głowie.
Nie. Nie bądź śmieszna, odpowiedziała. Nie zakochałam się. A tym bardziej on. Jestem niedokształconą, nieposłuszną nowicjuszką. Im szybciej pozbędę się tych głupich myśli, tym lepiej.
Odwracała się właśnie, kiedy coś uderzyło ją w plecy, a na ustach poczuła czyjąś rękę, tłumiącą jej krzyk. Upadła prosto w przepaść.
W tej samej chwili poczuła, że otacza ją magia, spowalniająca upadek. I natychmiast rozpoznała znajomy zapach.
Akkarin.
Popatrzyła na Akkarina. Stał wyprostowany, wydawał się teraz wyższy. Po plecach przebiegł jej lekki dreszcz, podobny do lęku, który w niej kiedyś budził.
Akkarin zerknął na nią z uśmiechem.
- Przestań się na mnie gapić.
Zamrugała niewinnie oczami.
- Ja? Gapić?
Uśmiechnął się jeszcze szerzej, ale wkrótce wyraz jego twarzy się zmienił. Podszedł do niej i ujął delikatnie jej twarz w swoje dłonie.
- Soneo - zaczął - gdybym ja nie...
Położyła mu palec na ustach i pochyliła jego głowę tak, żeby móc go pocałować. Zbliżył swoje usta do jej ust i przyciągnął do siebie mocniej.
- Gdybym mógł wysłać cię jak najdalej stąd, uczyniłbym to - powiedział. - Ale wiem, że odmówiłabyś. Proszę... Nie rób nic nieprzemyślanego. Widziałem, jak umierała pierwsza kobieta, którą pokochałem... Nie przeżyłbym kolejnej śmierci.
Sonea z zaskoczenia na chwilę wstrzymała oddech.
- Kocham cię.