cytaty z książki "Pentagram"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Harry wierzył w istnienie duszy. Nie był wprawdzie zbyt religijny, ale zawsze na widok zwłok uderzała go myśl, że oto ma przed sobą ciało, które coś utraciło, a przy tym nie miało to związku z fizycznymi zmianami, którym martwe ciała z natury rzeczy podlegają. Ciała wyglądały jak puste skorupki owadów schwytanych w pajęczą sieć, ich istota zniknęła, światło zgasło bez iluzorycznego poblasku, które posiadają dawno wybuchłe gwiazdy. Ciało było pozbawione duszy i właśnie ten jej brak kazał Harry'emu w nią wierzyć.
(...) twardy psychicznie. To cecha bardzo potrzebna w społeczeństwie, w którym konkurencja jest coraz ostrzejsza. Niestety, nie zawsze odbywa się przy użyciu takich środków jakich byśmy sobie życzyli. A jeśli chce się wygrać, to trzeba się posługiwać tymi samymi środkami co konkurencja. I jeszcze jedno... - Waaler zniżył głos. - Trzeba grać we właściwej drużynie. W takiej, z którą można coś wygrać.
Dzień ledwie się zaczął, a Harry już czuł się wyzuty ze wszystkich sił, jak stary umierający lew, który włóczy się za stadem, a kiedyś potrafił rzucać wyzwania obecnemu samcowi-przewodnikowi. Nigdy co prawda nie miał ambicji być przywódcą stada, lecz upadek i tak był głęboki. Mógł jedynie siedzieć cicho i mieć nadzieję, że ktoś rzuci mu ochłap.
Uderzyła przyjaciółkę w kolano. Po męsku, ocenił Harry, i w tym samym momencie przypomniało mu się, co Aune, psycholog, mówił o stereotypach. Ze same się wzmacniają, ponieważ człowiek podświadomie szuka tego, co może je potwierdzić. Ze właśnie dlatego policjanci uważają - opierając się na tak zwanym doświadczeniu - że wszyscy przestępcy są głupi. A przestępcy za głupców uważają wszystkich policjantów.
Obawiam się, że będziemy musieli was prosić, byście poświęcili coś więcej niż tylko urlop w najbliższym czasie, a nie jest pewne, że będę miał czas na bieganie w kółko i dziękowanie wszystkim naokoło bez przerwy. Umówmy się więc, że te podziękowania muszą wystarczyć do końca miesiąca. Okej ?
Psychopata to często osobnik niedostosowany społecznie, bez pracy, bez wykształcenia, obarczony przeszłością kryminalną i szeregiem problemów społecznych.
W przeciwieństwie do socjopaty, który jest inteligentny, żyje normalnie i z pozoru wszystko układa mu się szczęśliwie. Psychopata się wyróżnia, łatwo trafia na listę podejrzanych, natomiast socjopata ginie w tłumie. Jego odkrycie prawie zawsze okazuje się szokiem dla sąsiadów i znajomych.