cytaty z książki "Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jak ty gadasz do polskiego oficera? To nie twoja Azja. Tu jest Paryż. Mamy Ligę Narodów. Mamy w Wilnie elegancki uniwersytet. Zrodziliśmy Kopernika. W cukierniach mamy wykwintne kokotki. Ja ci rozwalę pysk! (…) Skąd jesteś? Z Homla? Ach tak, czyli żeś Polak. Homelszczyzna to przecież nasze kresy. (…) Jesteś parszywym Żydziakiem, ale i Polakiem wyznania mojżeszowego, ponieważ już niebawem odbierzemy wam tę waszą Homelszczyznę. Wszyscy z Homla w rzeczywistości są Polakami. (…) Wstań i śpiewaj nasz bohaterski hymn.
- Wkrótce wyślemy pana z Polski. Lejzorek odetchnął z ulgą. – Chwała Bogu. A jednak nie na próżno zrodziliście Kopernika. (…) Jaką wy macie zdumiewającą wolność. Jak się u was oddycha najpełniejszą piersią. Wystarczy, żeby ostatnie bydlę użyło nie dość dokładnego słówka, to już się je poprawia na koszt państwa. A jakie macie wspaniałe kresy! A w Homlu to sobie macie samych Polaków, którzy wszyscy śpiewają, żeby nie zginąć. Ja rozumiem, że się opłaciło – jak mi mówił siódmy pan rotmistrz – umierać przez 200 lat, żeby uzyskać wreszcie taką niebywałą wolność.