- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Ilja Erenburg
Erenburg najbardziej jest znany obecnie z powieści, będących pamfletami na współczesne czasy i obrazujące tragikomiczne niedostosowanie jednostki do dążącego do uniformizacji świata: Niezwykłe przygody Julia Jurenity i jego uczniów (1922),Miłość Joanny Ney (1924),Rwacz (1925),Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca (1928),socrealistyczny Dzień wtóry (1934). Po powrocie z Francji napisał Upadek Paryża (1941). Tytuł jego krytykującej stalinizm powieści Odwilż (1954–1956) stał się nazwą okresu w historii ZSRR, a także PRL. W ostatnich latach życia napisał sześciotomową autobiografię Ludzie, lata, życie (siódmy tom nie ukończony). W Niemczech jest oskarżany o wzywanie do odwetowych aktów przemocy wobec cywilów w Prusach Wschodnich w 1945. W Polsce wielokrotnie drukowany i wznawiany od pierwszego wydania Niezwykłych przygód Julia Jurenity... w 1924 (powieść poprzedzona została wstępem Juliusza Kadena-Bandrowskiego). Na język polski przełożono praktycznie całą jego twórczość. Sygnatariusz apelu sztokholmskiego w 1950 roku]. 22 listopada 1950 w Warszawie na II Kongresie Obrońców Pokoju został wybrany w skład Światowej Rady Pokoju.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Jak ty gadasz do polskiego oficera? To nie twoja Azja. Tu jest Paryż. Mamy Ligę Narodów. Mamy w Wilnie elegancki uniwersytet. Zrodziliśmy Ko...
Jak ty gadasz do polskiego oficera? To nie twoja Azja. Tu jest Paryż. Mamy Ligę Narodów. Mamy w Wilnie elegancki uniwersytet. Zrodziliśmy Kopernika. W cukierniach mamy wykwintne kokotki. Ja ci rozwalę pysk! (…) Skąd jesteś? Z Homla? Ach tak, czyli żeś Polak. Homelszczyzna to przecież nasze kresy. (…) Jesteś parszywym Żydziakiem, ale i Polakiem wyznania mojżeszowego, ponieważ już niebawem odbierzemy wam tę waszą Homelszczyznę. Wszyscy z Homla w rzeczywistości są Polakami. (…) Wstań i śpiewaj nasz bohaterski hymn.
- Wkrótce wyślemy pana z Polski. Lejzorek odetchnął z ulgą. – Chwała Bogu. A jednak nie na próżno zrodziliście Kopernika. (…) Jaką wy macie ...
- Wkrótce wyślemy pana z Polski. Lejzorek odetchnął z ulgą. – Chwała Bogu. A jednak nie na próżno zrodziliście Kopernika. (…) Jaką wy macie zdumiewającą wolność. Jak się u was oddycha najpełniejszą piersią. Wystarczy, żeby ostatnie bydlę użyło nie dość dokładnego słówka, to już się je poprawia na koszt państwa. A jakie macie wspaniałe kresy! A w Homlu to sobie macie samych Polaków, którzy wszyscy śpiewają, żeby nie zginąć. Ja rozumiem, że się opłaciło – jak mi mówił siódmy pan rotmistrz – umierać przez 200 lat, żeby uzyskać wreszcie taką niebywałą wolność.
2 osoby to lubią