cytaty z książki "Wystrzałowa licealistka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
,,Gdyby... jakie to puste słowo. Nigdy niczego nie zmieni, bo przeszłośc jest dla nas nietykalna. Można sie starac o niej tylko zapomniec.
- Pojutrze zaczynasz ćwiczyć ze Stokrotką - powiedział, mierząc go ostrym spojrzeniem - Dlatego doprasza się agenta 71 o trzeźwość umysłu i brak jakichkolwiek substancji odurzających we krwi - dodał, kładąc nacisk na słowo "jakichkolwiek".
Stokrotka uśmiechnął się przebiegle i krzyknął wojskowym tonem:
- Tak jest!
Zaskakujące jest to, że wystarczy głębiej wciągnąć powietrze w płuca, by zlokalizować was z dokładnością do... - zbliżyłam nos do kołnierzyka koszuli Darka - ...milimetra. Znowu się perfumowaliście?
Książe z bajki - wyśniony ideał stający w obronie bezbronnych i pokrzywdzonych. Zawsze odważny i oszałamiająco przystojny, lecz niesamolubny i daleki od arogancji. W każdej brzydkiej dziewczynie dostrzeże jej piękno wewnętrzne i przełoży je nad dobry wygląd pozostałych panienek, by pod koniec każdej bajki zawsze obdarzyć miłością wierną, zaniedbaną niewiastę, ubogą, lecz z czystym sercem.
-Ja lubię, jak jest ciemno. Świat wtedy wygląda inaczej...
(...)
- Nic nie widać? - rzuciłam, uważnie obserwując, po czym stąpam.
- Zmienia się perspektywa... patrzy się na wszytko od innej strony. Spróbuj kiedyś. Noc oczyszcza umysł.
-Filip... - mój szept niknął w głośnej rozmowie agentów - proszę, pomóż kobiecie w opresji.
Wreszcie oderwał oczy od książki. Spojrzał na mnie z rozbawieniem, po czym rozejrzał się po pokoju.
- Nie widzę tu takiej - odparł, ponownie zagłębiając się w lekturze.
Pijesz jak facet, to dobrze.- Pochwalił mnie Karmazyn.
Mel? Zawsze wyglądasz tak po prysznicu? - Spojrzałam rozkojarzona na Stokrotkę i po chwili pokiwałam głową.
-Chyba się do ciebie przeprowadzę-powiedział, wpatrując się we mnie z zachwytem.