cytaty z książek autora "Lisa Chaney"
Żeby ze mną żyć, mężczyzna musiałby być silny - inaczej byłoby mu trudno. Ale gdyby był silniejszy ode mnie, życie z nim byłoby niemożliwe dla mnie.
Obdarzona umysłem artystki intuicyjnie wyczuła, że pielęgnując w sobie pewne bezlitosne lekceważenie przeszłości, człowiek jest w stanie lepiej kreować teraźniejszość.
Klasa kobiety zależy od tego, z czego ta kobieta zrezygnuje, a nie od tego, co na siebie włoży.
Dobrze ubrana kobieta jest najbliższa kobiecie rozebranej.
Myślałem, że dałem Ci zabawkę, a podarowałem ci wolność.
Warto podążać za modą, nawet jeśli jest brzydka. Ten, kto się od niej separuje , natychmiast staje się postacią komiczną, a to budzi przerażenia. Nikt nie jest na tyle potężny, aby być potężniejszym od mody.
W kobiecie kryje się wszystko, a Misia była wszystkimi kobietami naraz
Kosztowna biżuteria nie udoskonala kobiety, która ją nosi... jeśli kobieta wygląda nijako, pozostanie nijaka...maniakalne pragnienie wprawiania innych w oszołomienie budzi moją odrazę; biżuteria nie jest po to, aby wzbudzać zazdrość ani tym bardziej zdumienie.
powinna pozostać ozdobą i rozrywką...
Po powrocie do Paryża Francois i Lilou zaczęli co wieczór grywać w karty przed sypialnią Gabrielle, żeby kładąc się do snu, wiedziała, że ktoś jest w pobliżu:
"Przysięgliśmy jej, że nigdy jej nie opuścimy. Ale Mademoiselle bała się dalej. Zawsze dziwiła się, że do niej wracam. Była poruszonado głębi na sam mój widok, na moje proste >Dzień dobry< czy >Dobranoc<. >Widzisz, kiedy tutaj jesteś, cała samotność, cała udręka, ulatuje!< Ach gdyby tak noc nie istaniała (...) Gdyby Mademoiselle mogła przejść od razu od wieczora do ranka! Mogłaby żyć bez tego potwornego podejrzenia, że ludzie ją opuszczają.
Nawet najgorsza książka ma ci coś do powiedzenia, coś prawdziwego. Najgłupsze książki są arcydziełami doświadczenia.
Nie mamy zmartwień, jeśli sądzimy, że świat jest pozbawiony znaczenia.
Wierzył, że sztuka uwalnia ludzi z pęt moralności i konwencji, by przywrócić spontaniczne życie emocji. Człowiek spętany moralnością nigdy nie będzie w stanie swobodnie tworzyć. W ten sposób sztukę postrzegano jako siłę życiową większą niż jednostka, a ostatecznie jako substytut religii.
Wielki umysł musi być obupłciowy". [...] myśl Virginii Woolf: "Pisanie [i ogólnie tworzenie sztuki] z myślą o płci jest rzeczą zgubną. Bycie tylko i wyłączne kobietą albo tylko wyłącznie mężczyzną jest rzeczą zgubną; trzeba być osobą kobieco-męską albo męsko-kobiecą".
Kobieta, która nie ma choć jednej rzeczy od Chanel, jest beznadziejnie nie na czasie.
Ludzie nieśmiali dużo mówią, ponieważ nie wytrzymują, kiedy w trakcie rozmowy zapada milczenie".
Od czasu do czasu potrzebuję złożyć głowę na czyimś ramieniu. Szkoda, że nie mogę. Swoje serce słyszę teraz tylko na schodach".
Człowiek spętany moralnością nigdy nie będzie w stanie swobodnie tworzyć".