cytaty z książki "Perły i wieprze"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Uczciwe życie tyle jest warte, ile człowiek zrobi głupstw podczas jego trwania, lekkomyślności miłych i nikogo nie krzywdzących.
Menu nasze obiadowe w jednej z pierwszych restauracji miasta, gdzie nam, Bóg wiedzieć raczy dlaczego, udzielano jeszcze kredytu, składało się z talerza ciepłej wody, pachnącej ścierką do zmywania talerzy, na wodzie zaś tej, jak złote medale za waleczność jedzącego, pływały trzy albo cztery łojowe oka. Drugie danie stanowił stary kalosz (...) pływający w sosie przyprawionym przez trzy czarownice z "Mackbeta", w sosie ciągnącym się tragicznie jak nasze życie, kleistym jak małżeństwo, żółtym jak zawiść, zawiesistym jak żydowski chałat. Deseru nie używaliśmy, uznając go za wymysł arystokracji*.
Przez cały następny dzień chodził jak z krzyża zdjęty, co jest niewątpliwą oznaką gorącej miłości, natura bowiem, poczciwa matka ludzi, zawsze ostrzega naprzód i w ten sposób chce człowieka ustrzec przed miłością, że mu z samego już początku demonstruje,jak będzie wyglądał potem, jeśli uczciwej nie usłucha przestrogi.
Niewiasta ta była kształtów przyzwoicie pełnych i smakowitych, szczęśliwi ludzie bowiem lubią obfitość we wszystkim i raczej wolą nadmiar niż brak.
Panna Domicela wyglądała tak, jakby jej się w grobie nudziło, więc wstała na parę godzin, aby pocerować pończochy. Zęby to miała aż dwa, ale za to bardzo ładne, z miłym, zielonym, szmaragdowym połyskiem...
Podwiązać sobie zęby kraciastą chustką i żreć melancholię na surowo to każdy potrafi, aby złości życia jednakże zaśmiać się w sam pysk plugawy, na to trzeba odwagi".
Czynił takie wrażenie, że nieboszczyk tańczy z własną trumną; podczas tańca patrzył melancholijnie w sufit, czasem westchnął tak, że się wszystkim na płacz zbierało, i znów podnosił z godnością chude nogi, z których lewa nie wiedziała co czyni prawa; potrafił tak tańczyć [...] aż tancerka poczęła mdleć.