cytaty z książki "Rodzina Monet. Diament. Część 1"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Obecnie bowiem byłam największą hejterką relacji damsko-męskich. Ponownie wróciłam do romansowania z książkami.One nigdy nie powiedziały do mnie „nic".
Nie zasługujesz na to, by poświęcać
swoją energię na okazywanie wsparcia
osobie, która świadome je odrzuca.
Jeśli twoja wizja relacji ogranicza się do kupowania mi kwiatków i zabierania na kolacje, ale jednocześnie zatajania przede mną swoich problemów, bo są zbyt poważne, by zawracać nimi moją słodką małą główkę, to przepraszam, ale nie ma szans, byśmy się dogadali. Nie szukam kolejnego starszego braciszka, mam już takich pięciu.
Nie szukam kolejnego starszego braciszka, mam już takich pięciu. […]Chcę mężczyzny.
Kiedy na mnie patrzy, chcę odwzajemniać jej spojrzenie. Kiedy mówi, chcę słuchać. Kiedy dotyka, chcę czuć.
-Chciałam twojego czasu Hailie Monet bo on...-Urwał.
-Jest najcenniejszy?-Dokończyłam za niego cicho.
W swojej delikatności przemycał też stanowczość. Jakby usta Adriena dowodziły, że nie tylko opuszczające je słowa potrafią być dominujące.
- Czasem tak mam, że czuję, że muszę być najlepsza.
Skinąłem głową.
- Mając w sobie tak duże ambicje, Hailie Monet, należy zadbać o przestrzeń w głowie do akceptowania porażek.
Rodzina Monet miała w sobie coś takiego, że mimo swojej dysfunkcjonalności potrafiła zapewnić jej członkom poczucie wsparcia, bezpieczeństwa i miłości.
Byłam wolna. Długo poszukiwałam tego uczucia i teraz, gdy studiowałam w Barcelonie, moje życie poukładało się w taki sposób, że mogłam wreszcie się nim cieszyć. Moje myśli zaczęły krążyć wokół etapu, na którym się znajdowałam. Wszystko było tak, jak chciałam. Tak jak powinno. Niczego mi nie brakowało...
[…] chłopcy szybko się kapnęli
-Jak zareagowali?
Spojrzałam na niego znacząco.
-A jak byś się spodziewał, że zareagują?
-Ten porywczy zaczął się rzucać, miły się zmartwił, a apodyktyczny szantażował?
-Nieźle.
Miłość od pierwszego rzutu nożem? To zdecydowanie nie było to. A szkoda, bo brzmi dobrze.