cytaty z książki "Zapach soli i wiatru"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Cokolwiek by się działo, mamy siebie. Postaram
się o tym nie zapomnieć i nie zepsuć innym tego wyjazdu”, westchnęła w duchu i sięgnęła po kawę. Skrzywiła
się, czując na języku posmak rozgrzanego kartonowego
kubka, po czym przełknęła napój bohatersko. Układanie
rozsypanego życia zaczyna się od malutkich kroczków.
Takich jak wypicie napoju zamówionego specjalnie dla
niej przez męża i będącego wyrazem jego miłości – nawet
jeśli smakował nieszczególnie.
Zatrzymali się pod drewnianą bramą o łuszczącej
się nieco farbie. Znała ją już ze zdjęcia. Za nią dostrzegła sympatyczny domek, który emanował ciepłem –
nie tylko dlatego, że ściany miały jasny odcień, a dach
był kryty czerwoną dachówką. Coś w układzie okien
i drzwi sprawiało, że można było odnieść wrażenie, iż
dom mruga łobuzersko. I trudno się było powstrzymać
przed mrugnięciem w odpowiedzi. Domek otaczało kil-
ka owocowych drzew, głównie jabłoni. Po prawej stronie
widać było także zabezpieczoną pokrywą starą studnię,
na której ktoś postawił kiczowatą, ale śmieszną figur-
kę krasnala ogrodowego. Studnia… Znak, że ten dom
tętnił życiem już od bardzo dawna, w przeciwieństwie
do wyrastających w okolicy licznie niczym grzyby po
deszczu nowych budynków. A za domem… Za domem
niepodzielnie panował sosnowy las.