cytaty z książki "Zew krwi"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Odwieczna tęsknota za wędrówką
Szarpie łańcuchem przyzwyczajeń
I znów z zimowego snu
Budzi się we krwi dziki zew
Musi zwyciężyć lub być zwyciężonym, a litość jest tylko dowodem słabości. Litość nie istniała w czasach pierwotnych. Uważano ją za strach, a strach prowadził do śmierci. Zabić lub być zabitym, pożreć lub być pożartym- to było prawo.
Istnieje stan ekstazy, będący szczytowym punktem życia, ponad który już wznieść się nie można. A taki jest paradoks istnienia, że w momencie tej ekstazy człowiek żyje tak intensywnie jak nigdy i jednocześnie zapomina, że żyje.
Znana jest cierpliwość dzikiego świata - wytrwała i niestrudzona, uparta jak samo życie. Cierpliwość, która utrzymuje w bezruchu przez długi szereg godzin pajaka na pajęczynie, zwiniętego węża i panterę w zasadzce. Cierpliwość ta jest cechą szczególną życia, gdy poluje na inne życie.
Istnieje stan ekstazy, będący szczytowym punktem życia, ponad który już wznieść się nie można. A taki jest paradoks istnienia, że w momencie tej ekstazy człowiek żyje tak intensywnie jak nigdy i jednocześnie zapomina, że żyje. Ekstaza ta, to zapomnienie o życiu, ogarnia artystę płomieniem. Ogarnia żołnierza, gdy po przegranej bitwie w bojowym szale odmawia łaski z ręki wroga.
Zapamiętał dobrze prawo kłów i kija: nigdy nie odpuszczać możności zwycięstwa, nigdy nie ustępować przed wrogiem, spotkanym na ścieżce śmierci. Wiedział dobrze, że dróg pośrednich nie ma. Trzeba zwyciężyć lub zostać zwyciężonym; okazanie litości będzie poczytane za słabość. Litość nie istnieje pośród pierwotności. Rozumiano ją jako trwogę, a omyłka taka oznacza śmierć. Zabić lub być zabitym - pożreć lub zostać pożartym - brzmiało prawo".
Istnieje stan ekstazy, będący szczytowym punktem życia, ponad który już wznieść się nie można. A taki jest paradoks istnienia, że w momencie tej ekstazy człowiek żyje tak intensywnie jak nigdy i jednocześnie zapomina, że żyje".
Nie nastąpiło najlżejsze nawet ostrzeżenie, jeno skok, niby piorun, metaliczny szczęk kłów, równie nagły odskok i pysk Curly'ego rozerwany został od oka po szczękę.
Ta duma, która karze psom wytrwać w zaprzęgu aż do ostatniego tchnienia i która sprawia, że bez skargi padają w trakcie podróży. Ta duma,która łamie im serca, gdy zostają rozdzielone z zaprzęgiem.