Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Obserwuję buty przechodniów. Cały but: punkt zdobyty; dziurawy but: punkt odjęty. Brak butów: zero punktów. Nowe buty: gwiazdka i bonus. Nigdy nie miałem własnych butów, zawsze noszę cudze i zawsze mnie uwierają".

Zostałem ci tylko ja, ale ja byłem chwastem. Po kilku dniach przyszedł od ciebie list, nie rozumiałem, czy jesteś na mnie zła czy nie. Napisałaś tylko , że jeśli chcą mnie zatrzymać, dobrze, w przeciwnym razie mam natychmiast wracać na południe. Zostałem".

Znów widzę siebie, jak wychodzę z podwórka, ruda głowa i brakujący ząb, który zabrała myszka, w zamian zostawiając kawałek sera, posiniaczone i podrapane kolana. Szliśmy razem, był listopadowy poranek, pojawił się pierwszy chłód.
Ty za przodu, ja za tobą".

(...) czasami bardziej kocha nie ten, kto Cię przy sobie trzyma, lecz ren, kto puszcza Cię wolno.