Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Muzyka to swego rodzaju łącznik z uczuciami. To lekarstwo na poranioną duszę i zbolały umysł. Siła w chwilach słabości i pokrzepienie w czasie smutku".

Skoncentrowana na przekazywaniu Brianowi siły poprzez swój dotyk, blagalam Boga, by nas ocalił. Targowalam się z nim, składając liczne obietnice, byle Brian wydobrzał.

Bez Ciebie świat to czarna dziura. Nic niewarta, pełna samotności bezwartościowa pustka. Brakiem Ciebie u mojego boku oceniam jej ogrom".

Nasze ciała i osobowości pasowały do siebie niczym yin do yang. Dwie przeciwne, lecz idealnie uzupełniające się siły. Moje krzywizny łagodziła swoją prostotą. Jej radość życia rozwiewała wiszące nade mną widmo chmurności. Dzięki niej świat przestał być dla mnie czarno-biały. Z kolei ja nauczyłem ją walczyć o swoje, stawać w obronie swoich racji i przekonań. Wydobyłem na zewnątrz drzemiącą w niej siłę, pokazałem, że może dostać wszystko, czego zapragnie. Osobno byliśmy słabi, ale razem tworzyliśmy jedność nie do zdarcia".

Gdy wtargnęła do mojego życia, dość szybko zrozumiałem, że przed tobą nigdy nikogo nie kochałem. Nikt nie dopełniał mnie tak jak ty. Dzięki tobie czuję się kompletny. Czuję, że zasluguję na to, by żyć. Moją misją jest uczynienie Cię szczęśliwą.

To nie fizyczny ból jest tym najgorszym. Najbardziej cierpimy bez szczęścia i miłości. Reszta to tylko dodatek, uzupełnienie.

Ten rodzaj bólu szybko mija. Bardziej mnie bolało, gdy cię straciłem. Bolało oddychanie, poruszanie kończynami, myślenie.... Po prostu bolało mnie życie.

...nie we wszystko, co widzą nasze oczy, powinno uwierzyć serce.

Prawdziwego szczęścia nie daje to, co posiadamy, lecz to, ile jesteśmy w stanie ofiarować z siebie innym. Moim szczęściem jesteś ty. Przy tobie nikt ani nic nie ma znaczenia".