cytaty z książki "Antisocial Media. Jak Facebook oddala nas od siebie i zagraża demokracji."
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przetwarzamy nieskończone ilości danych, ale brakuje nam mądrości.
Już w młodości zdajemy sobie sprawę, że nasze życie społeczne składa się z przecinających się kręgów rodzinnych, przyjaciół, znajomych i ludzi oraz instytucji, którzy sprawują nad nami władzę. Tak więc jako dzieci szybko uczymy się, jak zarządzać swoimi reputacjami w obrębie tych kontekstów. Uczymy się, często na własnych błędach, że niektóre rzeczy można powiedzieć przyjaciołom, ale nie rodzicom. (...) Tak więc zarządzamy wiedzą o nas samych. (...) Ten proces zarządzania reputacją w różnych kontekstach jest właśnie tym, co zazwyczaj nazywamy prywatnością.
Facebook miesza nasze społeczne konteksty. (...) Podkreślając "kontrolę ze strony użytkownika" Facebook składa na nasze ramiona ciężar zarządzania upadkiem kontekstów społecznych, które sam wywołuje.
(...) pomylił komunikację z dyskusją. Media społecznościowe, a już zwłaszcza Facebook, nie sprzyjają dyskusji. Sprzyjają wygłaszaniu deklaracji. Nie umożliwiają głębokich deliberacji. Inspirują powierzchowne reakcje.
Dla Facebooka tradycja odpowiedzialności i transparentności nie ma żadnej wagi. Na Facebooku reklam adresowanych do mężczyzn o korzeniach latynoskich z grupy wiekowej dwadzieścia- trzydzieści lat i posiadających domy w Wirginii nie zobaczy nikt spoza tej niszy. Do tego komunikaty mają charakter efemeryczny. Mogą propagować mylące lub fałszywe informacje. (...) Do tego w przestrzeni publicznej nie zostaje żaden ślad tematów, argumentów i strategii poruszanych w kampanii, które współcześni politolodzy i przyszli historycy mogliby poddać analizie. Potencjał do nadużyć jest ogromny. (...) (reklama) Może podsycać nienawiść do grupy etnicznej lub innej płci i nie można się przygotować na konsekwencje ani zareagować, zanim stanie się coś naprawdę złego.