Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Unikajcie złych kobiet, miejcie się na baczności przed dobrymi.

... kłótnie to w końcu nic innego, jak egzamin z małżeństwa.

Nauka nie ma ojczyzny. Jest obiektywna.

W istocie kobiecie brakuje i rozumu, i bogobojności, więc mężczyzna godny tego miana musi ją sobie podporządkować w życiu, tak jak podporządkowuje ją sobie w łóżku.

Radźcie się kobiet, a potem róbcie na odwrót.

Mądra kobieta nie walczy z mężczyzną, jakby byłam mu równa, lecz otacza go serdecznością i zapewnia mu odpoczynek, gdyż tak stoi w Koranie. To wcale nie ujmuje jej godności. Gdyby bowiem za zniewagę odpowiedziała zniewagą, kłótnia zamieniłaby się w dziką bitwę. Ale kiedy będzie milczeć, sumienie nie da mężczyźnie spać i wróci on do niej z przeprosinami.

Wszak rozkosz i ból u kobiety nieodłącznie się ze sobą wiążą i mieszają, i to do tego stopnia, że w ekstazie krzyczy ona, jakby ją ktoś boleśnie okładał. Tym samym wszystko, co jej nie odpowiada w seksie i na co się uskarża, jest w rzeczywistości - najczęściej - przyczyna jej szczęścia.

My, kobiety, uważamy tę intymną relację za obowiązek ale po urodzeniu dzieci zupełnie o niej zapominamy.

- Nawet jeśli dostrzegasz jakieś wady w sposobie rządzenia naszego prezydenta, to twoim obowiązkiem religijnym jest okazywać mu posłuszeństwo!
- Kto tak powiedział?
- Islam... o ile jesteś muzułmaninem.

A zresztą cóż to szkodzi wymierzyć jej od czasu do czasu jeden policzek o średniej sile, który przywróci jej rozum? Czy przepisy Prawdziwej Religii nie zezwalają mężczyźnie na bicie żony w celach wychowawczych?