cytaty z książki "186 szwów. Z Czeczenii do Polski. Droga matki."
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mężczyzn nigdy nie ma, kiedy są potrzebni. A w czasie wojny kobieta musi być jednocześnie i kobietą, i mężczyzną. I najczęściej to my jesteśmy silniejsze, i mężczyzn jeszcze idziemy ratować.
(...) żadna matka nie przyzwyczai się do patrzenia w oczy swojego cierpiącego dziecka. To zawsze boli jak nic innego na świecie.
Do fizycznego bólu i cierpienia czieławiek może się przyzwyczaić. Nie czuje po pewnym czasie nic. Cierpi z bólu, pragnienia, głodu, zimna, ale po pewnym czasie wszystko przestaje czuć. Robi się jakby z drewna. Ból już go nie boli i myśli tylko o tym, żeby przeżyć. Przetrwać jeszcze tylko jeden dzień albo choć tę najbliższą chwilę. Wtedy czieławiek staje się szaryj, gaśnie w nim światło. A kiedy straci też nadzieję - umierajet, choć nadal żyje.
Tamerlan rozpoczął pytaniem : Marina, a jeśli zabiją wszystkich Czeczenów i zostanę tylko ja, to będę gatunkiem zagrożonym i będę wtedy pod ochroną?