Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Był w tej sprawie jakiś niepokojący element, który przyciągał ją w niewytłumaczalny sposób. Chciała sprawdzić, co to takiego.

Jedynie wyraz jej szarych oczu, przeraźliwie zmęczony i pusty, zdradzał smutek.

Powoli ogarniało go poczucie, że musi pilnie coś zrobić.

Broń ma tylko dwie strony, jedną dobrą, drugą złą. Dobra to strona kolby, po której stoję ja. Zła to strona lufy, po której stoisz ty. Reszta jest nieważna.

Spanie pozwalało jej być daleko, pozwalało nie myśleć.
Nie pamiętać o nim. Kiedy spała, nie bolało tak bardzo.

To w co się nie wierzy, nie może zrobić krzywdy, prawda?

Tak blisko celu, a jednocześnie tak daleko.

Są rzeczy, które da się opowiedzieć, i takie, których się nie da. Istnieją pewne zasady. Reguły, których nie można złamać.

On zawsze wiedział, co powiedzieć i jak postąpić, żeby czuła się komfortowo.

To bardzo kobiece (...) Zamiast po prostu przyjąć prezent od niebios, ty usiłujesz zrozumieć, po jaką cholerę ci go dają.

Czasami rzeczy po prostu się dzieją i tyle. Jak teraz.