cytaty z książki "A Long Way Down"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jak to się dzieje, że niektórzy nigdy nie klną? W zdaniach jest tyle przerw, gdzie po prostu musi się wstawić "kurwa". Powiem wam, że najbardziej to mi imponują prezenterzy wiadomości. Gdybym to ja czytał, to by brzmiało mniej więcej: "I, kurwa, skierowali samolot, chuje wyjebane, prosto w World Trade, kurwa, Center". Bo czy, będąc człowiekiem, w ogóle da się inaczej? A może oni wcale nie są godni podziwu? Może to żywe trupy robotów?
Jak to się dzieje, że niektórzy nigdy nie klną? W zdaniach jest tyle tych przerw, gdzie po prostu musi się wstawić "kurwa
Prawda jest taka, że nie czułem się jak umierający; czułem się jak ktoś, kto chce umrzeć od czasu do czasu, a to jest jednak różnica. Ktoś, kto chce umrzeć, odczuwa gniew i pełnię życia, i rozpacz, i znudzenie, i wyczerpanie, wszystko to jednocześnie; pragnie walczyć ze światem i chce się zwinąć w kłębek, i schować w jakimś kredensie. Chce wszystkich wokół przepraszać i chce, aby wszyscy się dowiedzieli, jak strasznie się na nich zawiódł. Nie wierzę, żeby coś takiego odczuwał umierający, chyba że umieranie jest gorsze, niż mi się wydaje.
Myślałeś, że będziesz kimś,ale teraz stało się oczywiste, że jesteś nikim. Nie masz takiego talentu, jak sobie z początku myślałeś, nie miałeś planu B, nic nie umiesz i w ogóle nie masz wykształcenia, no i teraz czeka cie ze czterdzieści pięć lat nicości. Ciężka sprawa. To gorsze niż choroba mózgu, bo będzie cie zabijać o wiele, wiele dłużej.
Istnieje mnóstwo czynników, które pchają ludzi na skraj przepaści..
(...)nie ma takiej rzeczy, której by nie można było spierdolić, jeżeli się człowiek tylko odpowiednio postara.
Mówienie mi, że mogę robić, co tylko zechcę, jest jak wyciąganie korka z wanny i mówienie wodzie, że sobie może płynąć, gdzie jej przyjdzie ochota. Spróbuj, a zobaczysz, co się wtedy stanie.
Wszyscy trwonimy tyle czasu, nie mówiąc, czego chcemy, bo wiemy, że nam to nie będzie dane.
Gejostwo ma w sobie coś z igrzysk olimpijskich: zniknęło w starożytności, a potem wróciło w dwudziestym wieku.
Okropnie jest nie móc podzielić się z innymi najzwyklejszym zdarzeniem z własnego życia tylko dlatego, że uznają, że się od nich domagamy litości. Zapewne też przez to w końcu człowiek odczuwa taki dystans wobec innych: absolutnie wszystko, co by się w danej chwili chciało im powiedzieć, sprawi, że się poczują koszmarnie.
Tacy faceci jak Martin to naprawdę kutafony. Myśli sobie jeden z drugim, że kobieta to, kurwa, jak taki laptop, bo kiedy mu "stara padnie", to przecież teraz można dostać takie, co są chudsze i robią coraz więcej.
Wszyscy trwonimy tyle czasu, nie mówiąc, czego chcemy, bo wiemy, że nam to nie będzie dane. Dlatego, że brzmi to niewdzięcznie, nielojalnie, banalnie czy dziecinnie. Albo dlatego, że tak strasznie chcemy udawać, że wszystko jest okay, że przyznanie się do tego przed sobą wydaje się nam niedobrym posunięciem. Nie żałujcie sobie, mówcie, czego pragniecie.
A sposób bycia miała taki, jak gdyby wykształcenie było formą prostytucji, czymś, czego by się chwycił tylko szajbus albo desperat.
Chcąc przetrwać życie, jakie by ono nie było, musi się kłamać, a kłamstwa korodują duszę, więc odpuśćcie je sobie chociażby na chwilę.
Czy potrafię wytłumaczyć, czemu chciałem skoczyć z dachu wieżowca? Pewnie, że potrafię. Nie jestem, cholera, idiotą.
Porażka jest równie bolesna jak sukces i może wyzwalać jeszcze większy gniew, którego w żaden sposób nie da się rozwodzić żalem.
Całe życie człowiek słyszy, że po śmierci znajdzie się w cudownym miejscu. Tymczasem właśnie to, co może nas tam przenieść trochę szybciej, sprawia, że nie trafiamy tam wcale.
(...)a tego, co ja czuję, nie puszczą w radiu, bo smutni ludzie nigdzie nie pasują.
Gdyż widzę ból i rozpacz w twoich oczach". Byłam już nieźle wlana, więc jak sobie to teraz przypominam, to na pewno widział w moich oczach siedem bacardi breezerów i dwie puszki special brew.
- No, to się chyba czujesz jak kutas - powiedziała Jess.
- Tak - potwierdziłem - jeżeli "jak kutas" znaczy "chujowo".