cytaty z książek autora "Eric van Lustbader"
Czy rzeczywiście świat byłby taki straszny, gdybyśmy mówili sobie wyłącznie prawdę?
-Zapamiętaj dobrze moją ostatnią radę- powiedział mu Liss na pożegnanie. - Jeśli mężczyzna upada, to najczęściej przez kobietę.
Dlaczego tacy źli ludzie dostają od losu takie wspaniałe prezenty?
- Ponieważ życie jest chaotyczne, a chaos nie rozróżnia między dobrem, a złem.
Tak, jestem. Tożsamość to potężny obraz, który często zaczyna żyć własnym życiem, co może mieć niezamierzone konsekwencje. Gdybym jednak nie stracił pamięci...
Ludzie bywają czasem strasznie głupi, wydaje im się, że stosunek seksualny złagodzi samotność. Tak naprawdę seks tylko wzmacnia to, co istnieje- jest bolesnym przypomnieniem, jak bardzo jesteśmy samotni.
W historii świata nieustannie zdarzają się kobiety sukcesu, mądre i pomysłowe, wykorzystujące wymuszoną zależność jako anonimową zasłonę, za którą manipulują mężczyznami z olśniewającym rezultatem.
W każdym razie lękaja się ciebie... tak <
Kartele skrzyknęły się z Kolumbijczykami i przestały się ukrywać. Obracają tak wielkimi pieniędzmi, że potrafią przekupić nawet najuczciwszych polityków i policję. Handel narkotykami wyrwał się spod kontroli. Jeszcze trochę i handlować będzie cały kraj, a rząd nie chce albo nie zamierza zatamować tej narastającej fali. Zresztą jeśli ktoś z władz wystawi głowę, próbując nad tym zapanować, natychmiast mu ją obcinają.
Jeśli ktoś wierzy w jakąś historię, staje się ona prawdziwa - dla niego. To dlatego historia to taka stajnia Augiasza - trudno określić co działo się na prawdę, a w co ludzie tylko wierzą, chcą wierzyć, uważają, że tak powinno być. Punkt widzenia zmienia wszystko.
Wiara jest jak drzewo, nawet podczas burzy wypuszcza nowe gałęzie. Aż wreszcie, gdy nadejdzie właściwy czas, na tych gałęziach pojawią się owoce. To wiara przytrzymuje mnie na duchu, nadaje sens wszystkiemu wbrew przeciwnościom, nie pozwala światu pogrążyć się w chaosie.
Co bardziej sprzyja naturalnemu porządkowi rzeczy, prawda czy percepcja?
Ludzie bywają czasem strasznie głupi, wydaje im się, że stosunek seksualny złagodzi ich samotność. Tak naprawdę seks tylko wzmacnia to, co istnieje - jest bolesnym przypomnieniem, jak bardzo jesteśmy samotni.
Ślepa wiara jest jak tak samo fałszywa jak wszystko, czym się odgradzasz.
Bourne odłożył gazetę, otworzył dyplomatkę i położył mu na kolanach pistolet. I zanim Alef zdążył otworzyć usta, spytał:
- Co to jest?
Mężczyzna podniósł broń.
- Glock dziewiętnaście, kaliber dziewięć milimetrów. - Wysunął magazynek, zobaczył, że jest pusty. Spojrzał wzdłuż lufy. Jak zawodowiec(...)
- A ten pan zna?
Alef obrócił broń w ręku.
- Para-Ordnance Warthog, WHX dziesięć czterdzieści pięć R. Czterdziestkapiątka. Szkielet ze stopu, dziesięć nabojów typu ACP, spust pojedynczego działania. - Zdumiony podniósł wzrok. - Skąd ja to wszystko wiem?