cytaty z książki "Dzieła. Tom 4. Listy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. A ja nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką - drżeniem liści, które garną się do twoich rąk. Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu. I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nietknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta.
Ogłupiający sposób bycia - życie, aby żyć, jak sztuka dla sztuki. (466)
jak zwykle, wstrętna egoistka, myślę o swoim żalu; w zestawieniu ze swoją osobą - nic mnie cały świat nie obchodzi - mam pretensję do ludzi, że to nie oni umarli, tylko on - tak pełen życia, w ogóle nie myślący o śmierci; jedyna pociecha to ta, że teraz ja się mniej boję umierać. (7)
Nie bój się, Przepióreczko, i znowu przyjedź do mnie. Albo się bój - do towarzystwa. Kulmy się, wtedy troszeczkę lżej. (480)