cytaty z książki "Moja bliskość największa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nieodwzajemniona miłość jest straszną udręką, proszę pana. Szczególnie ta miłość, która kiedyś była sensem życia, a teraz się wypaliła. Umarła. Bezpowrotnie. Czasami myślę, że jest udręką o wiele okropniejszą niż nienawiść.
Nienawidzić,proszę pana ,jest łatwo. Ale będąc kochanym, trudno jest samemu przestać kochać. Po wszystkich tych obietnicach,które się złożyło. Po tajemnicach,które i w dzień,i w nocy się dzieliło. Bardzo trudno, proszę pana...
Jego żądania traktowałam jako dowód miłości. I godziłam się je spełniać dla spokoju. Rezygnowałam ze swoich pragnień z rozczarowaniem, ale ciągle jeszcze nie odczuwałam w sobie oznak buntu. To przyszło później.
Człowiek wierny nie ma łatwo w życiu. Tak twierdzą socjologowie, mówiąc o udomowieniu i nudzie, tak twierdzą neurobiolodzy, mierzący spadający z czasem poziom stężenia endorfin w mózgu, tak deklarują seksuolodzy, próbując na nowo zagonić do łóżka ludzi, którzy przestali się pożądać. A mimo to aż połowa naszego gatunku uważa, że warto przywrzeć do siebie raz na zawsze. Z wyboru...
Nigdy nie zapomnę, gdy zapytał mnie pierwszy raz. O pozwolenie na wszystko. Wymieniał to wszystko wówczas po kolei. Niczym z jakiejś przepięknej listy grzechów.A ja się na wszystko zgodziłam. Głównie z powodu niecierpliwej ciekawości, co nastąpi dalej.
Nienawidzić jest łatwo. Ale będąc kochanym, trudno jest samemu przestać kochać. Po wszystkich tych obietnicach, które się złożyło. Po tajemnicach, które i w dzień i w nocy się dzieliło. Bardzo trudno.
...to zrozumiałam nagle, czym jest największa bliskość.
Zapragnęłam znaleźć nasz wspólny mianownik, wprowadzić pewne ceremoniały, narzucić zwyczaje, przewidywać jego zachowania. Bo to uspokaja, łączy, ustala reguły wspólnej codzienności, wprowadza bezpieczeństwo, pozwala planować przyszłość. Tę wspólną.
Przywra monogamiczna Diplozoon paradoxum jest pasożytem ryb z rodziny karpiowatych. (...) Larwa Diplozoon nie przekształca się do postaci dorosłej do czasu napotkania drugiej larwy. Po osadzeniu się na skrzelach larwy zrastają się parami i zaczynają się przeobrażać. Dopiero u zrośniętych osobników wykształcają się narządy rozrodcze, samca w jednej części, a samicy w drugiej. Diplozoon nie może z natury rzeczy być poligamiczny. Nie ma po portu wyboru. I to jest paradoxum jedyne w swoim rodzaju. (...) Człowiek wierny nie ma łatwo w życiu. (...) A mimo to aż połowa naszego gatunku uważa, że warto przywrzeć do siebie raz na zawsze. Z wyboru...
On uważa, że tylko za pomocą wspólnych przeżyć - mocniej niż wyznaniami i obietnicami - można połączyć dwie biografie.
To jest mój syn. Nie mogłabym go tak poniżyć...