Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niemawiść jest przez ludzi uwielbiana, bo nie wymaga wysiłku. Czynienie dobra jest trudne; kochanie wymaga zaangażowania. A nienawiść jest prosta.

Tworzenie czegoś z niczego to największa tajemnica świata...

Otworzyłam oczy. Okno było uchylone, firana powiewała. Letnie poranki mają w sobie coś niezwykłego. Wydają się tak pełne możliwości. Dziś może wszystko się zdarzyć - wykorzystaj to - szepczą wprost do ucha. To właśnie te szepty zrywają mnie zwykle latem bardzo wcześnie z łóżka. Słońce zagląda do okna i czuję, że muszę wyjść na podwórko, na świeże powietrze, bo tam czeka na mnie całe mnóstwo możliwości.

Muszę sączyć to uczucie powoli -jak drinka. Nie mogę się na nie rzucić dwoma haustami, bo wszystko popsuję.

Historie się kończą, opowieść trwa wiecznie.

Tyle tylko, że nie chcę czytelnika traktować jak idioty. Nie chcę na niego patrzeć z góry. Jest moim partnerem- idziemy razem, a więc chcę, by to on zdecydował, jak jego zdaniem należy interpretować daną historię.

Więzi dość łatwo zerwać, a odbudować jest trudno, to prawda - zgodziłam się. - Ale pamiętaj, że tworzenie więzi przychodzi nam naturalnie. Bo my pragniemy być uwiązani. Wolność jest dla nas luksusową przekąską, a tak naprawdę przez większość czasu chcemy czuć, że coś nas przywiązuje - do człowieka, do miejsca, do idei.

On cię chowa za pazuchą jak kwiat paproci – wrastasz w niego coraz głębiej, aż w końcu utracisz własną tożsamość.

Teraz widzę, że zranimy wszystkich. Każdy z nas zginie, polegniemy przysypani pyłem własnej wyobraźni.

Bo przecież wiesz, że życie bywa tak naprawdę bardzo banalne i tylko niektóre osoby potrafią w nim dostrzec to, co magiczne.

Jednak życie - jakkolwiek bywa okrutne, często daje drugą szansę.

Chodzę po mieszkaniu w tę i z powrotem jak cyrkowa pantera w klatce. I tak, jak cyrkowa pantera, czekam na swój występ. Nie chcę go, boję się, ale wiem, że czas nieubłaganie mnie goni i będę musiał wyjść mu naprzeciw.

Moja wyobraźnia jest gęsta jak smoła.