cytaty z książki "Heil, Herr Hauptwachtmeister"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Natychmiast zaczął się bawić małymi parowozami, wagonami osobowymi i towarowymi, które co do joty przypominały oryginały. Były dokładną ich miniaturką, jak nieodrodne dzieci. Zamknął się w tym pokoju, nikogo nie wpuszczał - jakby zapomniał o wojnie.
Na tym fortepianie grał kiedyś Chopin. Użycie go zatem przez podporucznika było swego rodzaju profanacją i to pod każdym względem.
Później, ale dopiero później, pojawiły się w róźnych opracowaniach, pamiętnikach, wspomnieniach - głównie generałów - słowa pogardliwe nazywające go "kapralem", że od razu się na nim poznali i tak dalej i tym podobnie.
CZy aby na pewno? Czy można im wierzyć? Zaufać? Że to, co się stało, było tylko jego wymysłem?
W każdym razie później, dużo później, ci czcigodni, dostojni generałowie byli gotowi do składania podobnych oświadczeń. Mój Boże, jak oni to wszystko przewidzieli! Jakimi byli jasnowidzami!
Twarz miała zakrwawioną, jakby wcześniej była bita, oczy przerażone, bluzka i spódnica były pomiętoszone i zabrudzone - jakby do tego jeszcze została wcześniej zgwałcona.
Runge na ten widok zastygł najpierw w bezruchu - niczym głaz, jakich pełno w Prusach Wschodnich. Potem runął na zwłoki siostry jak ścięte drzewo. I leżał tak obok niej - bez życie, jak ona.
(...) ci czcigodni, dostojni generałowie (...) jak oni to wszystko przewidzieli! Jakimi byli jasnowidzami! (...) Jeden z nich zapewniał (...) że już podczas tego uroczystego przemówienia Hitlera, wygłoszonego po tym totalnym zwycięstwie nad Polską - dostrzegł u Fuhrera 'oznaki choroby umysłowej'. Ten generał napisał w swoich pamiętnikach: 'Jego przemówienie w Reichstagu było jednym wielkim kłamstwem wobec narodu niemieckiego!' Prawidłowe spostrzeżenie. Prawdziwe. I jakie z tego zostały wówczas wyciągnięte wnioski?
Żadne.