Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Są historie, których nie trzeba opowiadać. Można je zatrzymać dla siebie.

Tak dobrze zgrywał idiotę że ludzie mówili mu więcej niż chcieli.

-Gdybym rok temu została w domu, tak jak chciałam, i nie przyszła na gwiazdkowe przyjęcie lekarzy, nigdy byśmy się nie spotkali.
-Nieprawda-szepnął jej do ucha-znalazłbym Cię.

-Jesteś szalona, wiesz o tym?
-To zależy-uśmiechnęła się do niego-od punktu widzenia.

Kiedy patrzył na Iris, przyszło my na myśl słowo 'zawsze'.

Trzeba spojrzeć bestii w oczy, poczuć jej oddech i nie odwrócić się. W ten sposób można dźwigać na ramionach cały świat.

Ludzie wolą słyszeć kłamstwa niż prawdę.

Nie mamy wpływu na przyszłość. Ona i tak nadejdzie.

-Wam to dobrze.- Harriet zgasiła papierosa.
-Takim jak ja?- dopytywał się Dowell.
-Facetom-rzekła z naciskiem.
-Ha!(...)Bo jesteśmy lepsi?
Harriet delikatnie odsunęła jego głowę.
-Bo marynarze nie obliczają kąta, pod jakim wasze piersi żeglują nad stołem.