Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Matematyka jest dla niego torturą. Dla mnie też. Kaftanem bezpieczeństwa dla wyobraźni.

W każdej szwajcarskiej kuchni są dwie rury. Z jednej płynie mleko, z drugiej miód.

Nikt z nas nie ma prawa, by pozostać niewinnym. Od tej niewinności świat się kiedyś zawali.

- Śmierć, mademoiselle, jest dla oficera austriackiego regułą, a życie wyjątkiem. Strach z przyjemnością odstępujemy wrogom.

Człowiek ma wierzyć w niemożliwe rzeczy i ta wiara podnosi go do Boga.

Zdaje mi się, że sens życia polega na dojrzewaniu do indywidualności.

Pewnie każdy wyższy cel prowadzi do katastrofy. Jeden po drugim. Gdyby nie było wyższych celów, ani jeden żołnierz nie poszedłby na front (...) Tak, ale musi być jakiś kompromis. Coś pośredniego pomiędzy życiem dla wyższych celów i egzystencji kreta. Uważam, ze coś leży w naszym zasięgu: miłość.

Mam dwadzieścia lat i jestem w Wiedniu. W mieście, które na głowę bije wszystkie miasta, a którego urok polega w jego całkowitej zbędności. Mieni się lekkomyślnością, żałosną degrengoladą i pasją życia.