Książka niedopracowana, zawiera dużo ogólników i powtórzeń. Sięgnęłam po nią w celu zapoznania się z pojęciem hygge i zaczerpnięcia inspiracji. Autorka poradziła sobie z przybliżeniem ogólnych zasad hygge, ale z dostarczeniem inspiracji raczej słabo.
Pełna recenzja na blogu Papierowy Przyjaciel
http://papierowyprzyjaciel.blogspot.com/2017/06/signe-johansen-hygge-na-szczescie.html
Treść książki nie powala - było raczej nudno, nic odkrywczego się nie dowiedziałam. Ładne zdjęcia, parę fajnych przepisów. No może jeszcze warte uświadomienia jest uprawianie sportu na świeżym powietrzu i pozwala ie sobie na małe, słodkie przyjemności. Ale generalnie treść nie wnosi nic nowego, autorka często się powtarza.