Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mario Praz
3
7,3/10
Urodzony: 06.09.1896Zmarły: 23.03.1982
Światowej sławy uczony włoski, anglista, badacz rozległych obszarów nie tylko literatury anglosaskiej, ale i europejskiej, a także sztuk plastycznych.
W takich słowach pisał o sobie: „Kiedy spoglądam wstecz na swoją produkcję pisarską, widzę wyraźnie drogę, jaka prowadziła mnie od jednej książki do drugiej. Zainteresowanie D’Annunziem doprowadziło do studiów nad dekadentyzmem; w jednym z rozdziałów mojej książki na temat Hiszpanii, Penisola pentagonale (1928) jest zalążek tomu Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej (1930; PIW 1974). Praca nad XVII-wiecznym poetą angielskim Crashawem, w Secentismo e marinismo, pchnęła mnie do badań nad emblematami (Studi sul concettismo, 1934); ciekawsze zaś jest źródło moich zainteresowań stylem empire, zrodziło się ono bowiem wówczas, gdy jako chłopiec otrzymałem prezent w postaci mebla z tamtej epoki, a zaowocowało publikacją pt. Gusto neoclassico (1940) […] Studia nad neoklasycyzmem i eseistyka dostarczyły natchnienia do książki Casa della vita (1958),która w ramach pewnego rodzaju inwentarza (w typie La Maison d’un artiste Edmonda de Goncourt) zawiera elementy autobiograficzne i eseistyczne”.http://
W takich słowach pisał o sobie: „Kiedy spoglądam wstecz na swoją produkcję pisarską, widzę wyraźnie drogę, jaka prowadziła mnie od jednej książki do drugiej. Zainteresowanie D’Annunziem doprowadziło do studiów nad dekadentyzmem; w jednym z rozdziałów mojej książki na temat Hiszpanii, Penisola pentagonale (1928) jest zalążek tomu Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej (1930; PIW 1974). Praca nad XVII-wiecznym poetą angielskim Crashawem, w Secentismo e marinismo, pchnęła mnie do badań nad emblematami (Studi sul concettismo, 1934); ciekawsze zaś jest źródło moich zainteresowań stylem empire, zrodziło się ono bowiem wówczas, gdy jako chłopiec otrzymałem prezent w postaci mebla z tamtej epoki, a zaowocowało publikacją pt. Gusto neoclassico (1940) […] Studia nad neoklasycyzmem i eseistyka dostarczyły natchnienia do książki Casa della vita (1958),która w ramach pewnego rodzaju inwentarza (w typie La Maison d’un artiste Edmonda de Goncourt) zawiera elementy autobiograficzne i eseistyczne”.http://
7,3/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
183 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej
Mario Praz
8,0 z 24 ocen
143 czytelników 1 opinia
2010
Mnemosyne. Rzecz o powinowactwie literatury i sztuk plastycznych
Mario Praz
6,7 z 6 ocen
47 czytelników 0 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Wspaniałości Rzymu Mario Praz
7,2
Czytam wszystko, co ma w tytule Rzym, to nie mogłam przegapić i tej książki. Są to głownie eseje z lat sześćdziesiątych, ale ich wiek nie jest wadą, Rzym się od tamtego czasu niewiele zmienił, drażni ich akademickość. Autor odwołuje się do innych autorów, którzy być może są znaczący i ważni we Włoszech, prowadzi z nimi polemiki, dyskutuje, a polski czytelnik nie bardzo wie, o co chodzi - informacje o "wspaniałościach Rzymu" musi z tego wyłuskiwać, znalezione okazują się ciekawe, ale to żmudne docieranie denerwuje.
Wspaniałości Rzymu Mario Praz
7,2
Lubię książki na temat Rzymu, ale ta była rozczarowaniem. Erudycja autora jest z pewnością imponująca, ale eseje są potwornie nużące, krążą wokół tematu, mało w nich esencji, czegoś, co mogłoby porwać. Liczyłam na więcej ciekawych przemyslen związanych z samym miastem i jego historią, jakichś interesujących wiadomości o Rzymie. A dostałam niestety przydługie wywody o osobach i miejscach bardziej luźno związanych z miastem. Nic, co pogłębiłoby moją relację z miastem. Ciężko tam było znaleźć wspaniałości Rzymu.